Bite

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

No niestety trzeba z tym trochę poczekać.
Zdjęcia zdjęcia zdjęcia, to zawsze poprawia humor
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

No oczywiście odwiedziny w sprzyjających okolicznościach , w końcu kiedyś będzie koniec tych problemów mam nadzieje . Pozdrawiamy 😁😁
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek


siedzę i obserwuję ptaszyska, i strasznie mnie wkurzają....
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek

świąteczny zajączek
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek

a to już bardzo osobiste zdjęcie ( proszę się nie śmiać) z małej drzemeczki..
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Czas szybko płynie, i niedługo minie już /dopiero PÓŁ ROKU kiedy mały słodziak jest u nas. Jak to Ktoś znający temat określił Rysia: "kot pełen niespodzianek, który nie raz was zaskoczy". Rzeczywiście, jest przesłodki, usłuchany kiedy chce - czytaj 4 nad ranem jedzonko, kuweta i wracamy do łóżka - już jest pierwszy, chyba, że akurat chce sobie urządzić dziki rajd góra-dół. Ale, kupiliśmy drapak stojący i o dziwo został zaakceptowany (!!!), Rysio lubi się na nim wyciągać i ostrzyć pazurki. Mały dostał przezwisko: strażnik teksasu, ponieważ wystarczy, że jest podniesiony głos - Rysiu już biegnie i informuje ,że nadciąga i zaprowadzi porządek. I czym nas też zaskoczył, mianowicie - dostąpiliśmy zaszczytu wizyty domowej lekarza (połowa osiedla podejrzewa nas o wirusa, bo Pani doktorowa ubierała się w swoje gadżety przed wejściem), poleciała w pelerynce do sypialni i co ja widzę - nadciąga mały strażnik :wink: !!a tutaj kompletnie obca osoba! Doktorowa bada chorego a Rysiu trach na łóżko i leży - pełna obserwacja. Co prawda na początku troszkę się straszył szelestem peleryny, ale później przestał. I do końca wizyty dzielnie nam towarzyszył leżąc na łóżku. Byłam dumna (zdechlak ledwo żył i o Bożym świecie nie wiedział) stąd liczba pojedyńcza :D
I tak nie przestaje nas zaskakiwać.
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

I właśnie zamordował zająca, ale udaje,że to nie ON...
yyyyyyyyyyyyyyy:(
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

mrufkaf pisze:I właśnie zamordował zająca, ale udaje,że to nie ON...
yyyyyyyyyyyyyyy:(
biedny zając.....
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Stłukł tego ze stołu? ;)
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

On eliminuje konkurencje
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Tak, stłukł tego ze stołu... A tam są 3 zające, także chowam gadżety żeby coś zostało na kolejne święta. Bo jak mały zacznie eliminować konkurencję, to marnie będzie.... :P
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek


takie nasze zabawy :D
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek


w chowanego się bawimy :lol:
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek

niby kot a prawie wilk????????????????????
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

czy zawył żałośnie? :lol:
ODPOWIEDZ