Fundacja 'Koci Pazur'

[Konefka]

To prawda, ma coś z Escorcika... I najwyraźniej apetyt to też ich cecha wspólna. Mi tu niedługo chyba tygrys urośnie, jak nadal będzie tyle jadł. Jeszcze nie widziałam, żeby jakiś zwierzak potrafił się tak szybko zmaterializować przy swojej misce.

[fuerstathos]

Mamusia Bereniki gotowa już do wypuszczenia, tylko jeszcze odrobaczymy.


Jutro wstawiamy tam kolejną klatkę i łapiemy kolejną kotkę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w tym tygodniu wysterylizowane zostaną 2 kotki.

Niestety karmicielki znalazły zamordowanego kociaka
Kolejne 3 (rodzeństwo Pchły) są w mieszkaniach karmicielek, nie mogą tam długo zostać

[fuerstathos]

Maleństwo naprawdę niezwylke żywiołowe i ruchliwe jest
Niedługo przeprowadzi się do Niny i będzie miała towarzystwo prawie rówieśników. Bo niestety u nas duże na nią syczą W żadnej nie obudził się instynkt macierzyński, a Jadźka próbuje ją nawet lać

[Katka]

dobrze, ze Jadwisia nie chciała jej zjeść ;P

[kiniek]

Berenika waży już 717 gram taka mała puchata kulka z niej

[fuerstathos]

[fuerstathos]

maleństwo rośnie jak na drożdżach:)

a charakterek ma niezły - przegania wszystkie duże koty, rzuca się nawet na Jadzię

[Katka]

Jadwidze się przyda czas na jakieś nowe foty

[fuerstathos]

myślimy nad tym, ale dziś nie zdążyliśmy

[kiniek]

dziś się zebraliśmy do kupy i machneliśmy nowe fotki. Aż 3 osoby były zaangażowane w sesję





mała wygląda może niewinnie, ale tłucze nam wszystki duże kotki . Najgorsze jest to, że nauczyła się za nimi wszędzie wskakiwać i już biedne nie mają dokąd wiać

[fuerstathos]

dodam, że na 1500 zdjęć tylko kilka udało się wybrać, bo dziecko jest po prostu za szybkie

[brynia]

[Katka]

pikna sie zrobiła dziewczynka.....a jakie prędkosci rozwija to ja widziałam i jak gryzie też
mam nadzieje, ze Ernescik też bezie niedługo tak wygladał

[Nina]

Berenika koniecznie jako fundacyjny łabądek !!!

[Nina]

Malutka Berenika dołączyła do naszej wesołej gromadki półtora dnia temu.

Przez chwilę chowała się w łazience, ale teraz biega już po pokoju, szaleje i przeraża resztę kotów - zwłaszcza te dorosłe.

Maluchy są nią bardzo zainteresowane, na razie jednak stosunki między nią a resztą są "burcząco - syczące".

Maleństwo jednak nic sobie z tego nie robi, najbardziej podoba jej się drapak i swój ogonek, który uwielbia gonić.

Fotki ciężko jej zrobić, bo strasznie jest ruchliwa, ale wstawiam 3:





edit: właśnie zrobiła kupę do drapaka