Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czarna kluska z interwencji
Autor Wiadomość
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pią 09 Cze, 2017 22:56   Czarna kluska z interwencji

Cytat:
Dzień ma się ku końcowi, zapowiada się milo i spokojnie. Telefon: jesteś? Pomożesz?
Łapię transporter, w aucie zawsze zapas rękawiczek jednorazowych. To rzut kamieniem ode mnie, wbiegamy. Kocięta zauważone wczoraj, właściwie - usłyszane - bo płakały straszliwie. Jedno już chyba martwe, drugie nie wiadomo, trzecie żyje. Gdzie mama? Zniknęła przedwczoraj. Kociaki ukryte pod wiekiem od dużej skrzyni, pewnie myślała, że są tam bezpieczne...
Jedno żywe - wygląda dobrze, cale. Drugie - chyba nie ma nóżki, ale żyje, tez zgarniamy. Trzecie- gdzie głowa? Z drugiej strony? Zwinął się w kuleczkę? Nie, zaraz, nie ma głowy...w miejscu głowy dziura, z dziury larwy much...
W te pędy z dwoma żywymi do weta. Wpadamy interwencyjnie przed innymi umówionymi pacjentami. To bez nóżki, czarnuszek...o jezzu... właściwie pół kota, odgryziony cały dół, malec płacze i skamle...ależ on musi cierpieć...umierał długie godziny w męczarniach...muchy zjadały go żywcem...szybko, zastrzyk w serce, zaśnij już maleńki... :( :( :( już dobrze...
Łzy ciekną strumieniem...
Ratujemy szarego. Wygląda dobrze, osłuchowo także ok, 5 ml kroplówki i dogrzewamy.. oblepiony larwami much, przerażony, głodny. Oczy jeszcze nie otwarte. A śmierć już w nie zajrzała.
Walczymy.




https://www.facebook.com/...?type=3&theater
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pią 09 Cze, 2017 23:04   

Śpij spokojnie kochane maleństwo. Już nic Cię nie boli i już nigdy nie będzie bolało. Tulę Cię mocno do serducha...
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 09 Cze, 2017 23:12   

['] :cry:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 09 Cze, 2017 23:20   

Evuś, dziękuję za ten wątek :hug:
Śpij spokojnie, Kluseczko :(
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 09 Cze, 2017 23:43   

Już nie wołasz o pomoc. Zrobiliśmy mało, ale nie mogliśmy zrobić więcej. Wybacz... i śpij spokojnie...
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 06:11   

:cry: dzięki, dziewczyny, że mu pomogłyście.
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 06:14   

Ile cierpienia jest na tym świecie....
Śpij już spokojnie bez bólu... i trzymaj kocie łapki z siostrą bądź braciszkiem który też jest już tam z Tobą za mała kluseczke która walczy jeszcze...
DOZOBACZENIA maleńki [*]
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 06:30   

Tak strasznie serducho boli...
:cry3:
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 07:28   

Strasznie przykro :cry2:
Śpij spokojnie kruszynko [*]

Nadira, Eva, zrobiłyście co tylko było możliwe, wielkie ukłony dla Was :hug:
 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 08:15   

Biedne maluszki :(
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 08:46   

Siedzę, patrzę na mojego Biśka i nie mogę uwierzyć, że jest ze mną, znaleziony bez matki, jeszcze z zamkniętymi oczami, mógł być na miejscu klusek :cry2:
Zrobiłyście co było można <3
 
 
agula.s 

Dołączyła: 08 Gru 2016
Posty: 378
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 11:36   

Dziewczyny jestescie wyjatkowe. Dziekuje Wam za to co robicie. Z calego serca oplakuje male kluseczki ktorym los zgotowal tak krotkie i bolesne zycie. To jest takie niesprawiedliwe. Dzieci kazdego gatunku powinny byc zdrowe, szczesliwe i pod dobra opieka. Zrobilyscie dla tych maluchow wszystko co bylo mozliwe.
Biegajcie szczesliwie za Teczowym Mostem malenstwa.
 
 
Renik0803 

Dołączyła: 10 Maj 2014
Posty: 175
Skąd: Lusowo
Wysłany: Sob 10 Cze, 2017 22:25   

Tak mi przykro. Biedne maluszki. Trzymam mocno kciuki za szaraczka.
 
 
Bastianka 

Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 1075
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Cze, 2017 13:54   

Kluseczko - do zobaczenia!

:cry:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]