Biegunki
: 11 lis 2010, 13:49
Hej,
Czy Wy też macie, a właściwie Wasze futrzaki takie kłopoty gastryczne???????
Mój Amadeuszek (7 miesięcy za 2 dni!!!) od niedzieli nocy produkuje niezliczone ilości coopek wodnistych jak cholera!
Dostaje węgiel, lakcid, od wczoraj enterol, oczywiście monodieta od poniedziałku i małe rezultaty
JAk się uda, że nie coopczy 8 h, to jest sukces!!!!
Jestem w kontakcie z dr Żanetą...a wczoraj Zuzieńka (lat 3,5) obdarowała mnie 5 coopkami, dzisiaj od 5 rano jest o.k......oby nie zapeszyć.
Podobno jest więcej takich przypadków w Poznaniu.
MAluszek jest bardzo żywotny, apetyt ma jak mały smoczek, pije wodę chętnie i dużo, ale jak do popołudnia nie będzie lepiej, to będę dzwonić do dr Ż. Dzisiaj od 7.00 zrobil 5 sztuk, chociaż trudno to nazwać sztuką, bo to sam płyn wydalany pod ciśnieniem. Właśnie podałam drugi węgiel z enterolem i czekam.
Co to za cholera??????wirus wredny jakowyś?
Czy Wy też macie, a właściwie Wasze futrzaki takie kłopoty gastryczne???????


Mój Amadeuszek (7 miesięcy za 2 dni!!!) od niedzieli nocy produkuje niezliczone ilości coopek wodnistych jak cholera!
Dostaje węgiel, lakcid, od wczoraj enterol, oczywiście monodieta od poniedziałku i małe rezultaty

Jestem w kontakcie z dr Żanetą...a wczoraj Zuzieńka (lat 3,5) obdarowała mnie 5 coopkami, dzisiaj od 5 rano jest o.k......oby nie zapeszyć.
Podobno jest więcej takich przypadków w Poznaniu.
MAluszek jest bardzo żywotny, apetyt ma jak mały smoczek, pije wodę chętnie i dużo, ale jak do popołudnia nie będzie lepiej, to będę dzwonić do dr Ż. Dzisiaj od 7.00 zrobil 5 sztuk, chociaż trudno to nazwać sztuką, bo to sam płyn wydalany pod ciśnieniem. Właśnie podałam drugi węgiel z enterolem i czekam.
Co to za cholera??????wirus wredny jakowyś?