Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 17 Paź, 2013 08:19
Carbonito i Pezzata
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 23:51   

Tuńczyk rządzi! ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 13 Cze, 2013 10:57   

Rządzi, rządzi. JEDZĄ :banan:

Morri napisał/a:
Tuńczyk rządzi! ;)
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Sob 15 Cze, 2013 00:24   

Jedza juz w miare normalnie
Wychodza na swiat sie bawic, nawet jak czlowiek jest w pokoju, o ile czlowiek siedzi i się nie rusza.
Ruch, halas powodują, że koteczki się natychmiast chowają pod łózko.
Ale postęp jest.
Myslę że w połowie przyszłego tygodnia rozpocznę integrowanie z rezydentami. No i może się uda porobić trochę fotek
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Cze, 2013 01:11   

będzie dobrze :ok:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 08:25   

Towarzystwo nadal jeszcze niezintegrowane, bo przez dom ciągle przewijają się tłumy ludzi i koty nie mają spokoju :)
No ale wpuszczam do pokoju Mlodego Panienkę Leeloo i wyraznie widać zainteresowanie - szczególnie Carbonito chętnie wychodzi, bo Pezzata jest jednak dużo bardziej ostrożna.
Więc akcja integracji z rezydentami w toku.
Natomiast apetyt dopisuje, humory tez, koty szaleją po pokoju, wobec ludzi są mało ufne, ale dają się Mlodemu poglaskac i traktują go na razie przedmiotowo - wlezą na łóżko w pogoni za muchą, poskaczą po czlowieku (ktory lezy nieruchomo, zeby kotkow nie wystraszyć :D ) i sobie pojdą.
Karmę jeszcze mieszam, ale w tej chwili większość chrupek to Royale, wiec sadze, ze po weekendzie przestanę dawać to coś, co dostaliśmy od wlascicieli i przejdą całkowicie na Royala, bo nie ma żadnych problemów gastrycznych.
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 09:41   

Super :ok:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 00:19   

Carbonito odstawia już gruchanie, pokabrzuszki, tulenie i myzianie. Pezzata nadal unika kontaktu, ale troche czesciej wychodzi spod lozka.
Mysle ze za jakis czas beda do wyadoptowania dwa pieszczochy. W tym tygodniu poprobuje pofocic towarzystwo. Na Royala juz oboje przestawieni. Problemow zdrowotno-gastrycznych zero :)
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 00:50   

To czekamy na foteczki :tup: :tup: :tup:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Nosferatu 

Dołączyła: 20 Paź 2011
Posty: 515
Skąd: Liban
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 10:39   

No i cudnie, może Pezzata podpatrzy i niedługo będziesz mieć kocie stereo. Fajnie się czyta, że wszystko dobrze.
_________________
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 20:32   

No więc mam wrazenie, ze tymi kotami nikt się nie bawił zadnymi zabawkami.
I dziwi mnie tekst, jaki padl od pana, ktory je przywozil, ze nie sa skore do pieszczot. Bo co prawda Pezzata nadal przyglada się z oddali, to Carbonito odstawił kolejny seans pt. glaszcz mnie, po brzuszku mnie glaszcz, i po lapkach, i po lebku i w ogole wez mnie przytul czlowieku. Jest absolutnie miziastym pieszczochem.
W dodatku, co dzisiaj stwierdzilam, uwielbia byc czesany (testowalam na nim szczotke do wlosow Mlodego, no ale byla akurat pod ręką :D )
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013 22:42   

Nadal nie oswoilam Pezzaty, ale dzisiaj wyszla spod lozka na wolanie (zeby sie zaraz schowac), więc można uznać, że postęp jest :)
Za to Carbonito jest pieszczochem nieziemskim i koniecznie beda musialy trafic do domu, gdzie czlowiek bedzie chcial miec parkę, bo podwojna milosc, a nie parkę, więc nie trzeba czasu poświęcać, bo się sobą zajmą.
Senior nadal straszy syczac :D , Carbonito na trochę wychodzi i zwiedza teren, ale jeszcze do blizszych kontaktow nie doszlo.
To bardzo kochane i bezproblemowe koteczki. Nie wiem jak można było je oddać :(
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 00:23   

Dzisiaj nie mialam za duzo czasu, bo wozilam do weta jakiegos psiaka, ktory wpadl pod samochod. No ale zwierzak ogarnięty, na szczęście chyba nic się złego nie stało.
Ale mieliśmy dalsze oswajanie z aparatem. Pezzata ucieka i się chowa, Carbonito koniecznie chce się zaprzyjaźnić z obiektywem i pomyziać się łebkiem.
:serce: :serce: :serce:
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 14:09   

Carbonito:


Pezzata:


Ich album ma tytuł Orła Białego II, bo dorzuciłam ich roboczo do rodzeństwa.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 14:31   

:tan: jakie ładne focie :love:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kamilczak 

Wiek: 38
Dołączyła: 17 Kwi 2013
Posty: 146
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 15:46   

Piękne stwory!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]