Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 17 Paź, 2013 08:19
Carbonito i Pezzata
Autor Wiadomość
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 16:48   

Morri - Pezzata byla focona pod lozkiem - lezalam z glowa pod :D
Carbonito niestety pozuje na tle brudnego okna w pokoju Mlodego. (za to widac roze na balkonie)
Bo jak bylismy oboje na podlodze lub lozku, to sie chlopak pchal z pyszczkiem do obiektywu :P
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 16:50   

perdo napisał/a:
Morri - Pezzata byla focona pod lozkiem - lezalam z glowa pod :D
Carbonito niestety pozuje na tle brudnego okna w pokoju Mlodego. (za to widac roze na balkonie)
Bo jak bylismy oboje na podlodze lub lozku, to sie chlopak pchal z pyszczkiem do obiektywu :P


jesteś bomba :ok:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 16:57   

perdo napisał/a:
Morri - Pezzata byla focona pod lozkiem - lezalam z glowa pod :D
Carbonito niestety pozuje na tle brudnego okna w pokoju Mlodego. (za to widac roze na balkonie)
Bo jak bylismy oboje na podlodze lub lozku, to sie chlopak pchal z pyszczkiem do obiektywu :P


W życiu bym sie nie domyśliła, że to zdjęcie "spod łózka" :shock:
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 17:13   

No, jak na podłóżkowe to mistrzostwo świata, chyba będziemy Cię zapraszać pod wszystkie łóżka z adoptusiami ;)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 17:59   

brynia napisał/a:
No, jak na podłóżkowe to mistrzostwo świata, chyba będziemy Cię zapraszać pod wszystkie łóżka z adoptusiami ;)

Tego jeszcze nie było :lol: zamiast "wpadniesz na kawę?" powinno się zapraszać:"wpadniesz pod łóżko?" :king:
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 19:11   

Pezzata wygląda jak kot z opakowania Felixa :lol:
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 19:35   

Spoko - jestem przyzyczajona - klade sie na ziemi w czasie sesji plenerowych, wiec naprawde pokoj, sucho, wykladzina to komfortowe warunki do focenia :D
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 28 Cze, 2013 22:59   

od dzisiaj koniec odgornej izolacji - pokoj Mlodego zostal otwarty na stale
W najblizszym czasie spodziewam się kilku mordobić, szczególnie, że bezczelny Carbonito podczas wczorajszego zwiedzania ośmielił się wejść i położyć w ulubionym foteliku Seniora Greebo :D
Greebulca zamurowalo - taki akt lekceważenia wymaga zemsty ::
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Wto 02 Lip, 2013 21:53   

Tymczaski coraz odważniej łażą, probuja się integrowac, obwąchują z Leeloo, natomiast Greebo omijaja, bo senior siada i syczy. Ale to jego syczenie jest niegrozne, tylko, ze one chyba jeszcze tego nie wiedza.
Pezzata w ostatnich dniach zrobila wielki postep socjalizacyjny, zaczyna podlazic sama pod reke, zeby reka pomyziala.
Sądzę, że w ciągu tygodnia będę miała zgodne kocie stadko :)
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Wto 09 Lip, 2013 15:35   

Obudzilam sie dzisiaj w pokoju z 4 futrami :) Bardzo mily widok. Co prawda rezydenci od czasu do czasu wydaja syczenie, ale wyglada na to, ze przekonania im brakuje.
Pezzata jest subtelna i lękliwa, byle co ja wystrasza i ucieka do pokoju Mlodego pod łożko, gdzie ma swoją melinę.
Carbonito bardzo towarzyska istota, gruchajacy kocurek, bezczelny - zaczal wyzerac Greebo karmę z miski. Senior rezydent polozyl sie na boku jak stary lew i ze spokojem to obserwowal. Wielkiej przyjazni na razie nie ma, ale jest juz obwachiwanie i neutralnosc.
Carbonito i Pezzata sa kotkami wysokopiennymi, kochaja lazenie po szafach, zagladanie na polki i zrzucanie ksiazek. Ucza sie bawic z czlowiekiem, chętnie wchodzą w interakcje z myziającą ręką, acz nie są to (na razie) kotki nakolankowe.
Ale kazdy dzien przynosi zmiane - teraz nie sa juz w ogole zamykane, na razie maja tylko w osobnych pomieszczeniach miski i kuwete, ale zastanawiam sie nad tym, zeby uwspolnic przestrzen (zreszta mam wrazenie, ze i tak zaczely korzystac glownie z kuwety Greebo i Leeloo, ktora stoi na korytarzu).
Generalnie - bardzo fajne i bezproblemowe futra, z duzym potencjalem.
Postaram sie w weekend zrobic im sesje zdjeciowa i powrzucac, zeby ktos sie mogl w nich zakochac. Bo naprawde sa warte milosci :serce:
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 09 Lip, 2013 16:32   

to czekamy na foteczki i ruszamy na podbój ludzkich serc :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 12 Lip, 2013 13:03   

A dzisiaj Pezzata przyszła sama rano do łóżka na pieszczoty. Jest absolutnie przeslodkim malym tchorzem. Oboje z Carbonito maja do perfekcji opanowana opcje gruchania. Sama slodycz :aniolek:
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 12 Lip, 2013 14:41   

:serce:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 17 Lip, 2013 11:11   

a jak z nowymi fotkami? :tup:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 18 Lip, 2013 11:16   

są, są, ale nie mam czasu obrobić, bo mam jakieś pilne zlecenie :D
Natomiast codziennie rano mamy akcję "ktory kotek jest najukochanszym koteczkiem pani" i przepychankę na łóżku :)
:banan:

Morri napisał/a:
a jak z nowymi fotkami? :tup:
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]