Ma ok 3,5 m-ca, znalazłam ja na działkach zabiedzona z przewlekłym rozwolnieniem, świerzbem usznym, robalami i niestety grzybem a w międzyczasie rozwinęło sie przeziębienie i zapalenie spojówek. Teraz biegunka w miarę opanowana (tzn. kupa nie jest wzorcowa ale nie jest źle), nadal na karmie RC Gastro Intestinal, świerzb uszny też prawie wyleczony, antybiotyk odstawiony, nadal na kropelkach do oczu, Orungalu i Imaverolu na grzyba i wpomagaczach odpornościowych i jelitkowych. Kilkukrotnie odrobaczona, mam nadzieję, że już skutecznie. Grzyba niestety nie leczy się szybko ale świeci juz mniej.
Kicia jest bardzo miziasta, spragniona pieszczot i zabawy, ciągle próbuje nawiać z łazienkowej izolatki do reszty domowników. Oczywiście kuweta opanowana - pełna kulturka.
Muszę znaleźć jej dom stały bo mam juz 3 koty i jest to dla nas liczba nieprzekraczalna, przynajmniej jeśli chodzi o rezydentki.
Będziemy wdzięczne za pomoc w znalezieniu domu stałego, niestety ja po tym forum poruszam się na razie "po omacku" więc proszę o wyrozumiałość.





Pozdrawiamy