Przesunięty przez: brynia Nie 02 Cze, 2013 17:53 |
Królik czyli Tola |
Autor |
Wiadomość |
Lorrain
Wiek: 38 Dołączyła: 07 Sie 2010 Posty: 244 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 13:25
|
|
|
Królik w nocy zrzuciła lakier do paznokci z biurka, buteleczka zbiła się, a kota pobawiła się nią jeszcze i teraz jest usmyrana lakierem o kolorze mosiądzu. Próby zmycia, a raczej rozpuszczenia lakieru w futerku zaowocowały jedynie straumatyzowaniem kota... więc będziemy musieli się chyba jednak pogodzić z faktem, że kot już nie jest dwukolorowy. |
_________________ https://www.facebook.com/...207651909327168
Królik |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 13:43
|
|
|
Lorrain napisał/a: | Królik w nocy zrzuciła lakier do paznokci z biurka, buteleczka zbiła się, a kota pobawiła się nią jeszcze i teraz jest usmyrana lakierem o kolorze mosiądzu. Próby zmycia, a raczej rozpuszczenia lakieru w futerku zaowocowały jedynie straumatyzowaniem kota... więc będziemy musieli się chyba jednak pogodzić z faktem, że kot już nie jest dwukolorowy. |
chyba trzebaby wyciać niestety |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 15:28
|
|
|
albo szybko robić zdjęcia i jako szylkretę wystawiać |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
Lorrain
Wiek: 38 Dołączyła: 07 Sie 2010 Posty: 244 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 16:31
|
|
|
Wytnij, wytnij, bo lakier to trucizna, a kot jak to kot, prędzej czy później się za to zabierze.
Wyliże, wygryzie... Lepiej żeby się nie podtruła. |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
Lorrain
Wiek: 38 Dołączyła: 07 Sie 2010 Posty: 244 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Conwalie
Wiek: 41 Dołączyła: 04 Sie 2010 Posty: 281 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 20:19
|
|
|
Że też jej to nie śmierdziało jak się już wylało... Moja to zaraz oczy mruży, marszczy nochala i na fochu się odsuwa. Cóż- kotki nigdy nie pozwolą się nam nudzić. |
|
|
|
|
Lorrain
Wiek: 38 Dołączyła: 07 Sie 2010 Posty: 244 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 19:46
|
|
|
Dobra, myślę, że czas najwyższy zaktualizować informacje:
Kotka jest wciąż do adopcji. W międzyczasie częściowo oswoiła się. Wciąż jest płochliwa, ale jak chce nawet sama wskakuje na kolana, ociera się, chce spać na łóżku z nami, mruczy i budzi rano policzkowaniem łapą. Na dodatek głaskana po brzuchu nie bawi się w kocie pazurzaste łapki, czasem tylko zdarzy jej się złapać rękę lekko zębami.
Podsumowując - jest płochliwym pieszczochem, który wolno obdarza zaufaniem.
Siostra mojego chłopaka była u nas z 6 razy i kota już ją +/- akceptuje.
Najnowsze zdjęcia można zobaczyć na jej profilu na Facebooku: https://www.facebook.com/...207651909327168 |
_________________ https://www.facebook.com/...207651909327168
Królik |
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 20:01
|
|
|
Fajna ta Królik! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Mar, 2013 16:11
|
|
|
Odświeżam wątek Toli - Królika.
Tola jest teraz w piwniczce na osiedlu pod Lipami.
Z innymi kotami żyje w zgodzie, coraz bardziej przekonuje się do człowieka - co prawda sama nie podejdzie, ale nie ucieka już panicznie, jeśli to człowiek do Niej podchodzi.
Uwielbia spędzać dnie albo w posłanku-oponce albo na drapaku przy kaloryferze.
Jak tylko zaczyna się Ją głaskać lub drapać za uchem - zaczyna głośno mruczeć i wywala brzuch do głaskania. Można wziąć Ją na kolana - nie wyrywa się i nie ucieka.
Nie ma też w sobie ani grama agresji, nigdy nie paca łapą ani nie drapie. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013 10:59
|
|
|
Tola od wtorku u mnie.
Na początku zestresowana zmianą miejsca, ale już wczoraj wieczorem ładnie zjadła kurczaka.
Dzięki marinellli ma też super fajne posłanko i budkę, które od razu wypróbowała.
Tola uwielbia drapanie za uszkiem. Wczoraj podstawiała główkę, jak tylko przestawałam drapać tak, jakby domagała się więcej.
Straszny czyścioch z Niej, pyszczek myła sobie chyba przez kilkanaście minut, a później całą resztę
Uwielbia spędzać czas na parapecie okiennym i obserwować, co się dzieje na zewnątrz. |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013 12:48
|
|
|
kat napisał/a: | Dzięki marinellli ma też super fajne posłanko i budkę, które od razu wypróbowała. |
dzięki naszym darczyńcom
ja tylko to składowałam w garażu |
_________________
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013 12:51
|
|
|
To dziękujemy darczyńcom za posłanko, a marinelli za składowanie i transport darów |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2013 13:45
|
|
|
Hmm, ja to chyba nie jestem za dobra w prowadzeniu fb
Ale ponieważ Tola-Królik jest teraz u mnie, to chyba wypadałoby żebym Jej zrobiła akcję promocyjna, więc się zgłaszam |
|
|
|
|
|