Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: fuerstathos
Pią 15 Cze, 2012 21:41
Czwórka z Czecha
Autor Wiadomość
zielone.migdały 
zielone.migdały

Dołączyła: 18 Paź 2011
Posty: 52
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 18 Maj, 2012 23:36   

Ale cudne słodziaki :banan: i do tego każdy inny :wink:
 
 
Katka 

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Sie 2007
Posty: 2229
Skąd: Poznań/ Swarzędz
Wysłany: Sob 19 Maj, 2012 14:05   

czarny jest boski :D i nie wyglada na potulnego baranka :P
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Sob 19 Maj, 2012 14:33   

Plama rządzi :diabel:

Widać, że wszyscy już mają piękne, zdrowe oczyska :)
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Wto 22 Maj, 2012 20:27   

Wszystko wskazuje na to, że Briciola i Macchia mają już swoje domki. I to oba już zakocone, więc oby tylko kawalerowie-rezydenci przyjęli dziewczynki z otwartymi łapkami.
Zatem musimy się szybko zachipować, bo na razie swojego chipa ma tylko Pepe, dla reszty nie starczyło.

Ale cieszyć to ja się będę dopiero, jak wszystko przebiegnie pozytywnie.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 22 Maj, 2012 20:29   

:ok:
_________________
 
 
Kri 
Hip-hop, nigdy bęc!!!

Dołączyła: 15 Paź 2007
Posty: 4243
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 22 Maj, 2012 21:36   

Super!!! :good:
_________________
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:50   

Się je, zbiorowo, grzecznie, przy jednym korytku




Dzięki pewnej dobrej cioci z Facebooka kociaki dostały kolejny mebel do swojej kawalerki. Niejeden chomik by pozazdrościł:




Największym zainteresowaniem cieszył jeden jego element - pompon na sznurku.



No i wczoraj nastąpiła dewastacja na placu zabaw - pompon został już urwany. Potwierdza się powiedzenie: dzieci nie są silne, ale są cierpliwe.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:58   

Pora na trochę bardziej "adopcyjne" zdjęcia

Briciola mnie rozwaliła:





Birba na zdjęciach wychodzi jak aniołek, a to charakterna dziewucha.







Z pozoru normalne zdjęcie, ale pewien szczegół może umknąć, bo nie ma dźwięku. Birba ssie "kciuk" i to nie swój, ale siostry:






Za to Pepe ma parcie na szkło



Macchia w swoim żywiole - czyli na hamaku




Gorzej jak wszyscy postanowią się tam ułożyć do spania, na niej...




Co zdaje się jej nie przeszkadzać







i miszcz Yoda
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 23:10   

Jak zwykle foty genialne ::
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Maj, 2012 09:13   

Słodziaki :love:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Pią 25 Maj, 2012 10:00   

Słowami klasyka: a to bardzo dziękuję za uznanie.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Sob 26 Maj, 2012 01:52   

No i dwie dziewczynki - Macchia i Briciola pojechały dziś do swoich domów.
Koci komitet powitalny zawiódł.

Macchia została przechrzczona na Trixie i jak pisze jej nowa opiekunka:
Cytat:
Za nami pierwsze godziny razem. Mała opanowała sypialnie całkowicie. Buszuje już nie tylko pod łóżkiem ale i w całym pokoju. 3 razy pogoniła Warka (przyp. to rezydent) bokiem tak porządnie bo nawet się nie bronił tylko uciekł. Poniuchali się też noskami;) Makarony w oknach oczywiście musiałam podwiązać bo już odkryła, że tam się można niesamowicie fajnie bawić.


Za to Briciola znużona długą podróżą i atrakcjami po drodze "odpadła" i zasnęła na moich kolanach, gdy wypełniałam papiery. Potem zdołała zwiedzić fragment sofy i znów zapadła w sen. Nowi opiekunowie jeszcze gotowi mnie posądzić, że popsutego kotka im sprzedałam. :wink: Czarnowłosy kawaler w tym domu nawet nie zaszczycił jej powąchaniem pod moja obecność. No ale on podobno tak ma, że jest nieśmiały.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 26 Maj, 2012 09:06   

makarony w oknch....też bym chciała ale wiem, ze mi koty zeżrą ::

Pepe i Birba u mnie na weekend. Do spokojnych to oni nie należą, od 4 rano trwała zabawa i koncert. Kiedy się weźmie Birbę na kolana to Pepe w klatce odstawia takie sceny z takim krzykiem, że powinien się nazywać Drama Queen :roll: za to jak się go po takiej sceie bierze na kolana to mruczy już przy podnoszeniu.
Ciekawostka - ponoć TŻ w nocy kazał mi nie chrapać i to z kilka razy po czym stwierdził, że to chrapanie jakieś dziwne takie - okazało się, że to Puchata przy klatce warczała na maluchy :lol:
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
Kri 
Hip-hop, nigdy bęc!!!

Dołączyła: 15 Paź 2007
Posty: 4243
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 26 Maj, 2012 09:17   

Super, że 2 maluchy już pojechały :tan:

A makarony... no cóż, miałam na Plewach...
Fajnie wyglądało jak maluchy się na nich huśtały
ale groziło to odpadnięciem od ściany karnisza,
więc wiązałam je w supeł. Dorosłe też się czasem nimi bawiły ale bardziej statycznie.
Przy maluchach jednak nie ma szans ani na makarony ani na długie firany - wiszą na wszystkim ::
_________________
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Czw 31 Maj, 2012 22:29   

Briciola ma poważne problemy z oczkiem. Jej nowi opiekunowie walczą jak mogą by maluda utrzymała jak największą zdolność widzenia.
Nie wiem czy powinnam to pisać, ale ja mam takie niejasne wrażenie, że stan oka zaczął się pogarszać od podawania żelu, który miał pomóc na drobną "niedoskonałość" rogówki.
Mała musiała zostać poddana zabiegowi i chodzi teraz w mini kołnierzu. Trafiła naprawdę na super opiekunów, bo robią co mogą. A mała jest z nowego domku zadowolona. Już pierwszej nocy władowała się dwunogom do łóżka, a i z rezydentem się dogadują.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]