Przesunięty przez: brynia Nie 13 Kwi, 2014 22:05 |
Borysiątka II |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Paź, 2012 12:30
|
|
|
tak, były 4 |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
MonikaP
Wiek: 55 Dołączyła: 22 Sie 2012 Posty: 52 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Paź, 2012 13:20
|
|
|
Zaraz, zaraz, a gdzie jest Mały Czarny Kotek? |
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Paź, 2012 13:27
|
|
|
No to ponownie, tym razem dla Shinzo |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Paź, 2012 13:29
|
|
|
MonikaP napisał/a: | Zaraz, zaraz, a gdzie jest Mały Czarny Kotek? |
Mały czarny kotek nie uznał za konieczne chowania się w rękawie - lansował się na kolanach - zdjęcia będą później |
Ostatnio zmieniony przez Morri Pią 05 Paź, 2012 10:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 04 Paź, 2012 08:47
|
|
|
No, Itoshi w nowym Domku trzymajcie kciuki, żeby szybko się odnalazł w nowej sytuacji, bo póki co stresor ogrroooomny |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Paź, 2012 10:51
|
|
|
Poranki mi się przeciągają Kiara i Shinzo ładują mi się na kolana, mrucząc jedna przez drugą dobrze, że na razie są małe i mieszczą się obie |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 18:36
|
|
|
fotka Kiary z wczorajszej Palmiarni
|
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
MonikaP
Wiek: 55 Dołączyła: 22 Sie 2012 Posty: 52 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2012 18:44
|
|
|
kiniek napisał/a: | fotka Kiary z wczorajszej Palmiarni
Obrazek |
Jaka śliczna! I ta biała plamka robi się jej coraz wyraźniejsza - kiedyś ledwo ją było widać (chyba, że Kiara była wtedy nieco zakurzona, bo to było jeszcze "w dzikości" ). |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Paź, 2012 08:48
|
|
|
o, Kiara ma więcej tej białości oprócz krawacika jest jeszcze fartuszek i białe paszki |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Paź, 2012 11:36
|
|
|
Po akcjach adopcyjnych w Starym Zoo i Palmiarni wszystkie maluchy zdobyły swoich wielbicieli w tym tygodniu umawiamy widzenia przedadopcyjne. Tymczasem rezydentka Sara rozchorowała się i odgraża się, że będzie zarażać Trzymajcie kciuki, żeby przeszło bokiem.... |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 10 Paź, 2012 21:45
|
|
|
Tora i Shinzo miały dziś wizytę przedadopcyjną i wszystko wskazuje na to, że na początku przyszłego tygodnia pojadą do nowego domku razem |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 21:20
|
|
|
Itoshi dostał na imię Teo Już pomału zaaklimatyzował się w nowym domku Podbił już serca ludzi, ale jeszcze nie całkiem kocie. Rezydentka troszkę się foszy na nowego lokatora ale przecież w końcu jej przejdzie |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)
Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Paź, 2012 22:20
|
|
|
Morri napisał/a: | Tora i Shinzo miały dziś wizytę przedadopcyjną i wszystko wskazuje na to, że na początku przyszłego tygodnia pojadą do nowego domku razem |
|
_________________
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012 00:25
|
|
|
Shinzo i Tora już w nowym domku standardowo zaraz po wyjściu z transportera zabunkrowały się pod kanapą czekamy na postępy w aklimatyzacji... oby poszło w miarę gładko |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 28 Gru, 2012 00:02
|
|
|
Długo nas nie było, bo wskutek remontu i przeprowadzki dostęp do dobrodziejstw internetu był u nas bardzo ograniczony.
Ale. Dzieciaki mają za sobą sporo nowych doświadczeń. Dla Kanso i Kiary to pierwsza w życiu przeprowadzka, cudowne zabawy wśród niezliczonych kartonów i wreszcie jakiś wybieg między pokojami Fajnie, bo suszarka na pranie stoi w pokoju i zawsze się znajdzie jakaś opcja, by przespać się na czymś miękkim
Tora przeprowadzał się już po raz drugi. Wrócił z domu stałego, który okazał się jednak niestały. Shinzo się zaaklimatyzowała, Tora nie. Nie mam pojęcia, dlaczego. Chłopak jest wesoły, przylepny i przyjazny. Ale bardzo kocha Kiarę. Zastanawiam się, czy to aby nie było przyczyną jego niepowodzeń w nowym domu. Albo po prostu źle znosi towarzystwo dzieci. W każdym razie: Tora znów wypatruje swoich ludzi
Dziś zdjęcia będą mocno średnie, ale net jest dopiero od dziś właśnie i chcę wrzucić choć cokolwiek
Tora w swoim naturalnym środowisku, tj. w nogach P.
A także Tora rozmruczany
Fotka cokolwiek wstydliwa, ale niech mi posłuży za wytłumaczenie nieobecności: domowe kartonarium:
I Kanso jeszcze z jajcami:
Hmm sie śpi
|
Ostatnio zmieniony przez Morri Pon 07 Sty, 2013 01:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|