Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sob 27 Lip, 2013 09:41
Chanel - koteczka skopana przez ludzi
Autor Wiadomość
Kri 
Hip-hop, nigdy bęc!!!

Dołączyła: 15 Paź 2007
Posty: 4243
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 09:38   

Morri napisał/a:
Wczoraj zważyliśmy smoka - 3 300. Kiedy do nas trafiła ważyła 2 050 g. Nadwagi nie ma na pewno, za to wydaje mi się, że ogólnie urosła :hm: może jest młodsza niż sądziliśmy :hm:


Mi się wydaje, że biedy z podwórka niby dorosłe a drobne w DT rosną, bo w końcu są dożywione i organizm w końcu ma szanse urosnąć do zaprogramowanej genetycznie wielkości.

Wygląda pięknie :love:
_________________
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 09:45   

Kri napisał/a:

Mi się wydaje, że biedy z podwórka niby dorosłe a drobne w DT rosną, bo w końcu są dożywione i organizm w końcu ma szanse urosnąć do zaprogramowanej genetycznie wielkości.


Może być, bo ona pochłania takie ilości jedzenia, że w głowie mi się nie mieści :eee:
 
 
Katarzyna 
Katarzyna

Wiek: 57
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 1903
Skąd: Internet
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 16:14   

Cudna panna! :D
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Kwi, 2013 16:21   

A jak działa żuchwa naszej gwiazdeczki?
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Kwi, 2013 17:25   

Ano dobrze:) Przetestowane na moich osobistych rękach, nosie, brodzie...
Na razie jednak dajemy jej papki. Nieszczęsna infekcja przy pazurku odwlekła nam trochę wyciąganie drutów, ale o ile wszystko pójdzie dobrze, na za tydzień będziemy się umawiać na zabieg :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Kwi, 2013 22:25   

Żeby nie wyrosła z niej rozpuszczona pannica. :)
 
 
alisza 

Dołączyła: 04 Sie 2012
Posty: 28
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 24 Kwi, 2013 19:34   

jest sliczna ::
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 07 Maj, 2013 21:54   

Jak paszcza i łapka Jej Wysokości Chanelki? :D
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Maj, 2013 10:44   

Chanel przeniosła się na dłuższe wakacje do mojego brata :P Powodem były napięcia, jakie generowały się wśród stada Borysiątek i wzajemna sympatia, jaką Chanel i pan Brat się obdarzyli od pierwszego wejrzenia :serce: Niemniej odwiedzam ją prawie codziennie.

Łapka zapakowana w śpioszki już prawie wygojona. Ale nadal trzymamy małą w ciuszkach, bo kilka razy było już prawie prawie - dosłownie sekunda nieuwagi i krew się leje. Dlatego szlaban - rozbieramy tylko na trochę, by mogła się spokojnie umyć i wybawić, a potem finito - powrót do śpiocha.

Z noska ciągle raz na parę dni Chanel wysmarkuje solidnego zielonego gluta. Antybiotyki nic nie zdziałały, dlatego coraz bardziej prawdopodobne jest, że ciągle jeszcze trwa oczyszczanie oczodołu - smark pojawia się tylko po tej stronie, gdzie nie ma oka. Codziennie robimy inhalacje, nawilżamy nosek. Księżna Pani oczywiście nie przepada za wdychaniem ziołowych naparów - przeważnie ustawia się do nich tyłkiem :spadam:

Niemniej stan ogólny jest bardzo dobry - okaz zdrowia, wyniki krwi - mimo tej całej chemii, jaką była naszprycowana - też w porządku :cool: Dlatego na piątek mamy umówiony zabieg - ściągnięcie drutów i resztek akrylu :tan: + sterylka :cool:

Przyznam szczerze, że teraz, kiedy tak długa droga za nami i kiedy jest już tak dobrze, mimo wszystko boję się tej kolejnej narkozy :? :? :? To zawsze ryzyko :?
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Maj, 2013 10:52   

Będziemy mocno trzymać kciuki!
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 09 Maj, 2013 18:25   

Powodzenia :)
 
 
Katarzyna 
Katarzyna

Wiek: 57
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 1903
Skąd: Internet
Wysłany: Czw 09 Maj, 2013 19:31   

Trzymamy kciuki!
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Maj, 2013 22:27   

Ludzie nawet do Pestki przychodzą się spytać, co u Chanel. Dlatego prosimy o informacje - tu i na fejsa.
_________________
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 12 Maj, 2013 00:08   

Wczoraj byliśmy na zdjęciu drutów i sterylizacji. W sumie bardzo sprawnie ogarnięty zabieg - trwał niewiele ponad godzinę. Na brzusiu tylko maleńkie rozcięcie - 1 szew. Ale rychło w czas - bo już na prawym jajniku pojawiła się torbiel. Pewnie dlatego po pierwszej rujce, nie pojawiała się kolejna.

O dziwo, nie ma jakichś spektakularnych postępów w zrastaniu się żuchwy - owszem coś już tam się zrosło, ale nie tyle, ile można by oczekiwać. Dlatego doktor Karaś założył dodatkowo nić, która ma trzymać wszystko razem. Z czasem nić się rozpuści. Mamy też szwy na dziąśle po usunięciu kła. Na rtg widać jakiś obiekt w zatokach po stronie bez oka - może to być jakaś torbiel lub inne cholerstwo. W każdym razie jest szansa, że samo się wchłonie. Będziemy więc intensywniej inhalować - może da się to "wysmarknąć". Fufu, może podpowiesz, jakie mieszanki ziół są najskuteczniejsze?

Poza tym wszystko w najlepszym porządku - po zachowaniu Chanel nie można w ogóle poznać, że jest po zabiegu, że coś ją boli - jest nieco nieszczęśliwa, że ograniczamy jej swobodę ruchu :roll:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 12 Maj, 2013 00:16   

Morri napisał/a:
Będziemy więc intensywniej inhalować - może da się to "wysmarknąć". Fufu, może podpowiesz, jakie mieszanki ziół są najskuteczniejsze?



u Nefika najlepiej działa, jak wrzucam razem septosan i bronchial

http://www.i-apteka.pl/pr...20-torebek.html
http://www.i-apteka.pl/pr...20saszetek.html

w sumie 2 saszetki na jakieś 1 - 1,5 litra wrzątku
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]