Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 18 Sie, 2013 00:38
Merida - złotowłosa piękność
Autor Wiadomość
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013 12:15   

Duża Kicia próbuje z całych sił zaprzyjaźnić się z Meridą, ale to jest chyba kot któremy najbardziej pasuje kocia samotność. Chce człowiek na wyłączność i tyle. Jak jesteśmy sami w pokoju i kładę się na tapczanie, czy łóżku, momentalnie wskakuje na człowieka i uskutecznia masaż, a jest w tym niestrudzona, potrafi się tak zatracić, że na nic nie zwraca uwagi. Czas, miejsce i otoczenie przestają mieć znacznie, liczy się tylko ugniatanie i mruczenie.
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013 17:34   

Jak wygląda kwestia odrobaczenia i szczepienia Meridy?
_________________
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013 19:44   

Odrobaczana i odpchlana była w zeszłym tygodniu, a co do szczepienia muszę zaplanować wizytę u dr Żanety, ma sprawdzić jak tam zdrówko rudzielca i szczepimy.
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Czw 13 Cze, 2013 12:09   

Wczoraj wizyta u dr Żanety
stan ogólny dobry, ale w drodze niestety trochę się zgrzała. Jak wracaliśmy do domu to zrobiliśmy 2 przerwy na studzenie kota. Po wczorajszym stresie nie m ajuż śladu, ale dzisiaj stara się mnie nie opuszczać na krok.
a teraz zdjęcie co prawda z komórki więc jakość kiepska
ale to Garfield w żeńskim wydaniu

mały relaksik w kuchni
futro idzie na dietę - wczoraj waga wskazała 5kg
wiek oceniono na 5 lat, czyli 3 lata była w domu, zanim „opiekunowie“ zdecydowali się wyrzucić ją z domu.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Cze, 2013 12:18   

została zaszczepiona?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Czw 13 Cze, 2013 12:43   

nie, jeszcze niestety nie, coś nie podobało się jedno oczko, jak będzie chłodniej mam przyjechać, a przedtem przez tydzień zakrapiać oczy. Trochę za ciepło na długie podróże i nie chciała jej męczyć.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 14:43   



_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Asia_B 

Wiek: 52
Dołączyła: 02 Sty 2013
Posty: 2924
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 17:48   

Przepiękny Rudzielec!!!
_________________
Do zobaczenia Aniele
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 21:42   

Rudzielec na diecie, ograniczyliśmy porcje, ale przydały by się jakieść ćwiczenia. NIestety ulubionym zajęciem kotki jest wylegiwanie się na parapecie, lub żebranie o jedzenie. Muszę pogonić ją trochę po schodach, teraz jak zrobi się chłodniej powinno się udać.
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Cze, 2013 04:32   

Ogonek odkrył patyczek z piórkami i lata za tym jak zwariowany :twisted:
Może Merida też ruszyła by za takim czymś dupsko ?? ::
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Czw 04 Lip, 2013 12:22   

W sobotę wizyta adopcyjna, trzymajcie kciuki.
 
 
kamilczak 

Wiek: 38
Dołączyła: 17 Kwi 2013
Posty: 146
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 04 Lip, 2013 12:46   

Powodzenia!
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 04 Lip, 2013 12:52   

Trzymamy! :)
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Pon 08 Lip, 2013 22:50   

Postanowione. W tym tygodniu przeprowadzka do domu stałego, będzie jedynaczką, cała uwaga skupiona na niej. W trakcie wizytu cierpliwa, dała targać futro każdemu kto podchodził do jej Wysokości, pokazała też, że mich w jej życiu jest najważniejsza, błaskanie może być. Załatwiamy czipowanie i przeprowadzka pod koniec tygodnia.
 
 
miki 

Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 66
Skąd: Mosina
Wysłany: Sob 13 Lip, 2013 16:03   

Przeprowadzka przesunieta o miesiąc, zdążymy ją jeszcze zaszczepić, szkoda że nie wiedziałem wcześniej, załatwiło by się przy okazji czipowania. Ale jak na razie rudzielec dzielnie znosi wszelkie zabiegi. Dawno nie była u dr Blumczyńskiego ale chyba wszystko sobie przypomniała, bo nie mogłem wyciągnąć jej z transportera. W końcu musiałem go rozebrać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]