Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 24 Maj, 2015 11:36
Chrumku.. walcz
Autor Wiadomość
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Mar, 2013 23:44   Chrumku.. walcz

Znam w zasadzie całą jego historię, ale nie cała nadaje się do opowiedzenia. To ja 5 lat temu dałam mu to imie..

Chrumek miał dom. Przez pierwsze dwa lata życia mieszkał w domu jednorodzinnym. Właściciel związał się z nową kobietą, która była uczulona na sierść kotów, więc tuż po ukończeniu roku jego nowym domem stały się schody dzielące część mieszkalną od części biurowej. Pracownicy biura pod nieobecność szefa wypuszczali kota aby dać mu trochę swobody. Zaczęły docierać do mnie sygnały, że kot mimo wszystko przeszkadza właścicielom oraz, że wprowadzane były już próby wywożenia go gdzieś poza okolice Poznania, ponieważ zawsze.. wracał.

Nie znałam wtedy Fundacji, nie miałam pojęcia, co zrobić. Postanowiliśmy z rodzicami wywieźć go do znajomych na wieś, gdzie Chrumek mógł być kotem wychodzącym, a my mieliśmy pewność, że się o niego dba. W tamtym momencie każda opcja wydawała się być lepszą od tego, co miał dotychczas. Niestety historia Chrumka zatoczyła koło i niedawno kocurek trafił do mnie. Opiekunami byli starsi ludzie, a ich świadomość kończyła się na tym, że kota należy karmić. Kilka tygodni temu otrzymałam wiadomość, że kot nie je i bardzo schudł. Poprosiłam by opiekunowie pojechali do weterynarza. Po wielu, wielu namowach udało się. Weterynarz stwierdził guza na nerce i dwie opcje: usunąć nerkę lub uśpić. Pojechałam. Zastałam kocura poważnych gabarytów o wadze 2.5 kg. Dla porównania, moja o połowę mniejsza kotka waży 4.5 kg. Zapakowałam do auta i zawiozłam do zaufanego weterynarza. Okazało się, że z nerkami wszystko dobrze, krew - idealnie, mocz w normie. Nie można stwierdzić, z czego wynika tak poważny spadek masy ciała. Z trudem wyczuwalne mięśnie.. Tydzień temu padła pierwsza diagnoza, która w zasadzie jest skutkiem totalnego wycieńczenia kota - krwotoczne zapalenie jelit, trzustka nie produkuje enzymów, kot nie trawi jedzenia, ale można mu pomóc. Kiedy zapaliło się światełko podjęłam decyzję o walce za wszelką cenę. To samo widzę w jego oczach. Niestety wczoraj znowu Chrumek trafił do kliniki. Nie chciał jeść, nie można było zatem podać sterydu. Kolejne badania, podejrzenia różne. Bardzo czekam. Siedzę tu pisząc to ogłoszenie, obok mnie jego puste legowisko i cztery kuwety, które postawiłam żeby zawsze miał blisko, strzykawki, którymi miałam podawać mu jedzenie, ale jeszcze nie miałam okazji. Nie mamy wielu zdjęć, bo był tu tylko dwa dni. Zrobię więcej, jak tylko wróci. Chciałabym mieć możliwość poszukania mu kochającego domku, jak tylko wyjdzie z tego, cokolwiek mu jest. Nie mogę przestać myśleć, czekam Chrumku.

https://dl.dropbox.com/u/10713796/2013-03-10%2018.34.21.jpg
https://dl.dropbox.com/u/10713796/2013-03-14%2015.30.18.jpg
https://dl.dropbox.com/u/10713796/chrumek.jpg
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
adrianna.nowak 
adrianna.nowak

Wiek: 32
Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 116
Skąd: okolice Poznania
Wysłany: Nie 17 Mar, 2013 00:28   

Trzymam mocno kciuki za Chrumka i za Ciebie !
_________________
2012 - Czesia, Miętka, Rudy, Cykoria, Mela i Kredka [*]
2013 - Leoś, Beza
2014 - Barton
2014/2015 - Tito
 
 
Katarzyna 
Katarzyna

Wiek: 57
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 1903
Skąd: Internet
Wysłany: Nie 17 Mar, 2013 15:35   

Trzymaj się Chrumek, zdrowiej!
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Mar, 2013 20:00   

Jutro będę miała jakieś informacje, bo jutro mam nadzieję odbiorę go i walczymy dalej!
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013 22:31   

Chrumek z powrotem u mnie. jutro zdjęcia. samopoczucie chyba średnie, musi go wszystko boleć, bo nie może się ułożyć do spania. kupa z krwią. na zdjęciach zobaczycie jakie to chude..
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
Nosferatu 

Dołączyła: 20 Paź 2011
Posty: 515
Skąd: Liban
Wysłany: Pon 18 Mar, 2013 22:35   

Przeciwbólowych nie dostał? Biedak
_________________
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
 
 
Dominika 

Dołączyła: 17 Paź 2012
Posty: 68
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 08:40   

a jak tam z apetytem u Chrumka? zjadł coś..?
Ostatnio zmieniony przez Dominika Wto 19 Mar, 2013 08:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 13:24   

Chrumek po drugim pobycie na Polance (weterynarz) czuje się chyba odrobinę lepiej. Wetka powiedziała, że dużo więcej dyskutował przy zakładaniu wenflonu i ciągle wołał o jedzenie. Niestety może dostawać tylko małe porcyjki (łyżeczka od herbaty) za to często. Do każdego posiłku podajemy enzymy, które pomagają trawić jedzenie oraz steryd, który powstrzymuje zapalenie przewodu pokarmowego. W środku Chrumka jest nieciekawie. Kosmki jelitowe bardzo zniszczone, stan w którym jest powoduje u niego duży dyskomfort :( Czasami układa się do snu po kilkanaście minut. Przeciwbólowe nie wchodzą w rachubę. Na razie im mniej tym lepiej aby dać mu się "odbudować". Chrumek dużo odpoczywa, teraz śpi koło mnie zwinięty w kuleczkę. Lubi się bunkrować pod stertą koców itd. Jest kochany, bo z każdą potrzebą biegnie do kuwety. Przy załatwianiu pomiaukuje, pewnie z bólu :( Najważniejsze, że walczy. Bardzo mnie smuci to, że zaniedbanie ludzi doprowadziło go aż do tego stanu. Mam nadzieję, że nie jest za późno. Każdy dzień na wagę złota. Na razie zjadł godzinę temu i po raz pierwszy niewykupkał po 10 minutach! :hura: Z tych 2.5 kg musimy przybrać przynajmniej do 3 żeby działać dalej. Zaraz foty :)
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 14:13   

Teraz tak sobie odpoczywa :)



Wiem, że zdjęcia nie są pierwszej jakości :) cały album Chrumka jest tutaj: https://plus.google.com/photos/103450981832323951306/albums/5857034622562928001?authkey=CNuz3vb82ovprAE

Nie widać po nim tej jego chudości, bo ma strasznie puchatą sierść, jak to koty wolnożyjące.. ale jak się przypatrzycie to na każdym zdjęciu widać wystające kości i dysproporcję wielkości głowy w stosunku do tułowia :(
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
Dominika 

Dołączyła: 17 Paź 2012
Posty: 68
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 14:39   

Faktycznie, nie wygląda na chudzinkę... Zdjęcia bardzo ładne, szczególnie Chrumek pod prysznicem, chyba nie boi się woda, prawda..?

fajny kociak :)
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 15:23   

byłam bardzo zdziwiona, że Chrumek tak bardzo lubi wodę, kładł się, mruczał itd. :) Fajnie to "zniósł".
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
Katarzyna 
Katarzyna

Wiek: 57
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 1903
Skąd: Internet
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 16:33   

Cudny kłet! Zdrowia życzymy mnóstwo! i trzymamy kciuki!
 
 
Olinka 

Wiek: 47
Dołączyła: 09 Maj 2006
Posty: 801
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 18:28   

Pewnie to wiesz, ale i tak napiszę ;) .

Przepięknie odbudowuje kosmki jelitowe Intestinal - mam kotkę, która miała gładkie jelita, w tej chwili tak ładnie przyswaja, że ma sporą nadwagę.

Kciuki za Chrumka!
_________________
Zaśnij mój najmniejszy skarbie - Diplodok 5.V.2000 - 22.II.2013
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 22:18   

Olinka napisał/a:
Pewnie to wiesz, ale i tak napiszę ;) .

Przepięknie odbudowuje kosmki jelitowe Intestinal - mam kotkę, która miała gładkie jelita, w tej chwili tak ładnie przyswaja, że ma sporą nadwagę.

Kciuki za Chrumka!


Dziękuję! Nie wiedziałam :) do przyszłego tygodnia musimy zostać tylko przy enzymach i sterydzie :( Niestety takie zalecenia weta. Chrumek i tak musi najpierw wydalić ten cały syf, który ma w sobie. Potem zaczniemy działać z witaminami i zakupię też chętnie to, o czym piszesz. To na receptę?
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
Olinka 

Wiek: 47
Dołączyła: 09 Maj 2006
Posty: 801
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Mar, 2013 22:42   

To jest karma Royal Canin Intestinal, sucha i mokra. Dobrze by bylo, zeby juz ja jadl. Ona rewelacyjnie dziala na zniszczony uklad pokarmowy.
_________________
Zaśnij mój najmniejszy skarbie - Diplodok 5.V.2000 - 22.II.2013
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]