Aiko

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Aiko

Post autor: Morri »

Aiko biegała sobie z chodnika na 28 Czerwca na jezdnię i z powrotem z lekkim przerażeniem w oczach. Takoż mój TŻ podszedł zobaczyć, co się dzieje. Kiedy w pobliżu kota znalazły się ludzkie nogi, Aiko natychmiast wspięła się po nich i schowała pod kurtką. Ubłocona niemiłosiernie, bo lało tego dnia uczciwie. TŻ ułożył kota wygodnie za pazuchą, kot zasnął mrucząc głośno i tak przyjechali do domu...

Aiko ma ok 3 miesięcy, jest zadbana, udomowiona i zakochana w człowieku do granic możliwości. Od środy, kiedy została znaleziona, zdążyła już całkiem nieźle domyć futerko - tu foty zrobione chwilę po przyniesieniu znaleziska do domu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Aiko na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/1101039698 ... /AikoMorri
Ostatnio zmieniony 18 lip 2014, 22:48 przez Morri, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

cudna!!
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

CUdna na zdjęciach i na żywo!
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Faktycznie cudna. Pytanie tylko skąd tak ufny kociak znalazł się nagle sam na ulicy... :roll:
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Ależ słodziak! Czemu ja mam takiego nierozsądnego TŻa?
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A jak Aiko wczoraj po powrocie z Pestki?
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Po drzemce doszła do siebie :) uszka i łapki już nie były takie ciepłe :)
mała jest tak słodkim, dobrym, kotem, że nie mogę wyjść z podziwu :serce:
zwykle kocięta co jakiś czas robią coś, co doprowadza mnie do białej gorączki, ale jej zabawy są takie... subtelne :) rozczula mnie, jak wzięta na ręce ugniata łapkami ludziową twarz i ani troszeczkę nie wysunie pazurka :)
jako że niestety na razie nie możemy puścić jej wolno z innymi kotami, kiedy nie mamy jej na kolanach, musi niestety siedzieć w łazience - z tym też sobie poradziła :) Usłyszałam wczoraj, że w wannie coś wydaje dziwne odgłosy - to Aiko trenowała biegi i skoki. Wrzuciłam jej więc piłeczkę - zajęcie na godziny :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
viola
Posty: 16
Rejestracja: 30 sie 2012, 19:15
Lokalizacja: Poznań/Skórzewo

Post autor: viola »

Śliczna :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Aiko się rozkręca - wychodzi z niej kocię :twisted: Nie z tych wielce szalejących, ale umycie zębów w łazience z kotem na plecach, głowie, karku lub (wersji light) uczepionym nogawki, rękawa, czy stopy, jest już niezłym wyczynem na początek dnia. Prysznic można wziąć w miarę spokojnie - szum wody jednak nieco temperuje poznawcze zapędy, ale kąpiel? Wczoraj weszła TŻ na głowę - w sensie dosłownym - tak sobie siedziała na tej samotnej wyspie w środku mydlanego morza :cool:
Ewidentnie przydałoby się jej towarzystwo rówieśników :roll:

Z ciekawostek kocio-kocich. Wyczesałam koty furminatorem, uzyskawszy całkiem sporą futrzaną kulę. Aiko z zaciekawieniem do niej podeszła, powąchała, po czym zaczęła ją zawzięcie osykiwać i owarkiwać :lol: :lol:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
MonikaP
Posty: 52
Rejestracja: 22 sie 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MonikaP »

Morri pisze: Ewidentnie przydałoby się jej towarzystwo rówieśników :roll:
To ja Wam mogę podrzucić (prawie) rówieśnice - mają równie pstro w łebkach, co 3-miesięczny maluch :twisted: :twisted: :twisted: ::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

MonikaP pisze:
Morri pisze: Ewidentnie przydałoby się jej towarzystwo rówieśników :roll:
To ja Wam mogę podrzucić (prawie) rówieśnice - mają równie pstro w łebkach, co 3-miesięczny maluch :twisted: :twisted: :twisted: ::
Myślałam akurat o odwrotnym kierunku działań: jednego kota łatwiej przenieść niż dwa :twisted:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Aiko czuje się już jak u siebie :) Niestety, kiedy nie ma nas w domu, musi siedzieć odizolowana, bo stado nie przyjęło jej zbyt ciepło. Trudno się zresztą dziwić, skoro powitała je serią syków przeplatanych warkami :roll: O dziwo najbardziej upodobała sobie panów - zaczepia ich, atakuje - chyba czuje, że facet nigdy nie dorasta i jest najlepszym kompanem do zabawy :D Niestety musimy mieć oczy wkoło głowy, bo kocury potrafią ją tak przydusić do ziemi, że rozlega się rzewny płacz - stąd boję się zostawiać je bez nadzoru.
Ale cieszy, że kot z ulicy okazał się okazem zdrowia - nic się nie wykluło i się na to nie zanosi :) mała ładnie rośnie, apetyt dobry, nie rzuca się na jedzenie jak kot, który zaznał głodu :) pewnie trafiła do nas jeszcze spod skrzydeł mamy.

Jest skończonym miziakiem i sama zapewnia sobie czułości wdrapując się na nas nie bacząc na wrzaski i przysiady, jakie robimy, kiedy wczepi się w nas pazurkami :cool: A wspina się na sam szczyt i owija wokół szyi :: no słodziak po prostu ::
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Wyszła wczoraj przy okazji pojawienia się u nas Ogonka vel Diabełka ;) propozycja aby zagwarantować mu towarzystwo :twisted: Pierwszą propozycją była Aiko :)
Obawiam się tylko, że dwa młode kociaki mogły by przerobić mieszkanie na wióry pod naszą nieobecność... :roll:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Aiko nie brak energii, ale wyładowuje ją raczej na zabawkach :roll: tudzież na człowieku :twisted: na razie żadnych strat nie odnotowałam - poza paroma zadrapaniami, ale w przypadku kociąt to oczywista oczywistość :wink:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Aiko zaliczyła mini sesję zdjęciową ::

Lewy profil:
Obrazek

Prawy profil:
Obrazek

En face, choć lekko z perspektywy żabiej ;)
Obrazek

Jestem piękna :: :: ::

Charakter równie cudowny - kochany, rozmruczany, przytulaśny dzieciak :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ