Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 20 Lis, 2014 18:00
Stefan vel kotek głodek
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17286
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Cze, 2013 02:12   

Miał większe zatwardzenia na mokrym niż na suchym i mokrym? :shock:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Cze, 2013 04:51   

Ale i tak pomimo problemów gastrycznych wygląda coraz lepiej :love:
 
 
Conwalie 

Wiek: 41
Dołączyła: 04 Sie 2010
Posty: 281
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Cze, 2013 10:14   

U nas Młody na czystej wołowinie nie wypróżnił się przez tydzień co skończyło się czopkiem glicerynowym... W tej chwili jest na hills'ie z/d i jest dobrze. U tego tutaj biedaka jelita jednak potrzebują czasu żeby normalnie funkcjonować... Zwróciłabym uwagę jednak na to czy on wystarczająco dużo pije przy suchej karmie?
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Cze, 2013 16:42   

Morri napisał/a:
Miał większe zatwardzenia na mokrym niż na suchym i mokrym? :shock:


Tak, bo dostawał hillsa i/d, a to jest karma wysokobiałkowa. Cos czuje, ze Stefan ma gdzies kule wlosowa :/
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Cze, 2013 16:43   

Conwalie napisał/a:
U nas Młody na czystej wołowinie nie wypróżnił się przez tydzień co skończyło się czopkiem glicerynowym... W tej chwili jest na hills'ie z/d i jest dobrze. U tego tutaj biedaka jelita jednak potrzebują czasu żeby normalnie funkcjonować... Zwróciłabym uwagę jednak na to czy on wystarczająco dużo pije przy suchej karmie?


Zdziwilam sie, kiedy zobaczylam, ze po kazym posilku pochlipuje wode :) pije zdecydowanie duzo wiecej niz np. moja kotka. Takze w tym aspekcie nie ma sie o co martwic.
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Cze, 2013 11:10   

Dziewczyny, czy jest taka możliwość, że kule z kłaków mogą zalegać w żołądku bądź jelitach przez np. tydzień lub więcej. Kilka razy Stefan miał ochotę coś zwymiotować ale nie udało się. Sądząc po tym, ile się myje to bardzo możliwe, że dużo tych włosów zjadł, zwłaszcza, że po ivomecu wychodzą jak oszalałe.. Zastanawiam się, co zastosować, może lewatywa by nam pomogła sprawdzić, co tam siedzi.
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Nie 09 Cze, 2013 11:36   

Niestety jest taka możliwość :? przykładem Vesper od Katarzyny. Ale on ma chyba jakieś specjalne predyspozycje w tym kierunku :(
Marchewie czasem się zdarza w okresie linienia, że się krztusi, bo kłaczek i nie wymiotuje. Standardowe kłakowe szczurki też mu się zdarzają, żeby nie było, że nic z niego nie wyłazi ;)
Z lewatywą to nie wiem... Tak czy siak wet osądzi.
_________________
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17286
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Cze, 2013 17:19   

A propos zalegania w żołądku. Kiedyś mieliśmy taki przypadek z Sarą. Zniknęła tasiemka (taka materiałowa) przywiązana do ogonka Roberta celem uatrakcyjnienia zabawy. Nigdzie nie mogliśmy jej znaleźć. Po tygodniu Sara na moich oczach zwróciła ją pięknie zwiniętą. Przez cały tydzień jakby gorzej jadła, ale nie jakoś bardzo niepokojąco. To co prawda nie kula z kłaków, ale zawsze jakieś ciało obce.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Cze, 2013 21:47   

No ja sie wlasnie zastanawiam, czy te klaki zalegaja w zoladku? w takim wypadku lewatywa chyba nie da zbyt wiele. podaje siemie lniane i nie specjalnie pomaga. kupy Stefanek robie, ale czuc, ze w brzusiu cos zalega. jutro pewnie kolejne usg.
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 10 Cze, 2013 23:00   

Po kolejnej wizycie u weterynarza. Wetki zrobiły zdjęcie RTG żeby upewnić się z czym mamy do czynienia w brzuszku. Okazuje się, że jest tam wciąż pełno mas kałowych. Trudno stwierdzić, czy kłaki również (w razie czego dostaliśmy bezopet na kłaki). Wciąż więc nie wiemy, dlaczego kupy się kolejkują, a kotuś robi ich tak niewiele :( Dodatkowo mamy problem z sierścią. Każdy dotyk powoduje falowanie skóry. U nasady włosów widoczne są wciąż jaja wszołów w ogromnej liczbie (powinny być martwe, ale na wszelki wypadek opryskaliśmy Stefana Fiprexem). Część włosków została zabrana do badania dermatologicznego. Nie wygląda to raczej na reakcję alergiczną, aczkolwiek wetki zasugerowały odstawienie siemienia na jakiś czas, ponieważ może wywoływać świąd u kotów. Przerzucamy się więc na lactulosum 3 x 0,5 ml. Prawdopodobnie w następnym tygodniu Stefan pozbędzie się wszystkich włosków w celu wyhodowania nowych. Dzisiejsza wizyta była dla kocurka trochę stresująca. Śpi teraz jak zabity <3
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 10:05   

Po dzisiejszym spacerku była kupa i teraz kotek padł :) co nie zmienia faktu, że z kupami ciągle problematycznie. czekamy na opis usg i rtg od wetów..
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17286
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 10:46   

trzymamy kciuki :aniolek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kamilczak 

Wiek: 38
Dołączyła: 17 Kwi 2013
Posty: 146
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 11:47   

I wrzuć jakąś foteczkę. Lubię Stefana :)
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 16:11   

Dzisiaj niestety lewatywa :/ Dostałam na maila rtg i usg z opisem oraz informację, że przy tylu masach kupach w jelitach trzeba kotu pomóc. Fotki - oczywiście :)
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
 
 
AniaG 

Wiek: 40
Dołączyła: 19 Paź 2010
Posty: 1036
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 22:56   

Sensacyjne newsy :) kot po lewatywie nie wyrzucił z siebie nic... mimo, że kupy w kolejce .. poszły gazy. Dostał metoclopramidum i załatwił się dość treściwie w domku. Zakupiłam też karmę RC Fibre i dowiedziałam się, że troszkę za mocno go karmię, muszę ograniczyć zarówno mokre, jak i suche. Kocurek zgubił też już większość włosów z jajami wszołów i mimo, że jaja były puste - były w liczbie setek... to linienie sprawiało kotusiowi jakiś dyskomfort, stąd prawdopodobnie falowanie skóry. Teraz jest bardzo fajnie umaszczony. Tam, gdzie był łysy, gdy do mnie trafił odrosła nowa czarno-biała sierść, mocna i lśniąca, natomiast cała reszta tj. od łopatek w dół jest meszkowata rudo-karmelowa :D Za tydzień niestety kolejny, ostatni oprysk, a dopiero za miesiąc mycie.

Stefanek spacerował dzisiaj po powrocie od weta ok. 30 minut przed budynkiem, oczywiście na szelkach, robił nie lada atrakcję. Bardzo boi się hałasu (zwłaszcza samochodów), powarkuje złowrogo na psiaki, macha radośnie ogonem na widok kocich towarzyszy. Foty jutro. Pozdrawiam!
_________________
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Ostatnio zmieniony przez AniaG Sro 12 Cze, 2013 23:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]