Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 30 Sty, 2014 08:06
Filipek
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 16:43   

Tato Ani G., dziękujemy :modly:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
perdo 

Dołączyła: 22 Maj 2013
Posty: 319
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 16:46   

Jest przepiękny. Mam nadzieję, że szybko znajdzie kochających ludzi i dobry, bezpieczny dom.
_________________
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 17:13   

Troszkę mu się przytyło w międzyczasie :oops:
 
 
Ania Z 

Wiek: 56
Dołączyła: 11 Kwi 2006
Posty: 3855
Skąd: Lwia Ziemia ;)
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 18:02   

monka napisał/a:
Troszkę mu się przytyło w międzyczasie :oops:

Hihihi i bardzo dobrze
Trzeba mieć co tulic :lol:
_________________
 
 
kiniek 

Wiek: 37
Dołączyła: 01 Sie 2007
Posty: 3501
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 22:00   

piękne zdjęcia :brawo:
_________________
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 31 Paź, 2013 14:02   

Czas najwyższy napisać co u Filipka. W sumie wołam na niego Felipe, bo jakoś mi bardziej do niego pasuje :)

Niestety zapytań o niego brak, a jest to najmniej problemowy kot, z jakim miałam do czynienia - chodzący spokój (i lenistwo).
Troszkę muszę go rozruszać, bo dorobił się niezłego brzucha u mnie...
Sporo śpi - ma swoje ulubione miejsca w domu - parapet nad moim łóżkiem i w pokoju. Chociaż sztukę wskoczenia na parapet w pokoju musiał początkowo dopiero opanowywać, bo ze skakaniem na wyżki u niego akurat słabo. Pewnie przez ten ogonek.
Pierwszy raz jest pożytek z budki w drapaku - lubi w niej spać.
Największe ożywienie wywołuje w niego surowe mięso lub ryby - uwielbia i domaga się wokalnie i łapką zawsze :)
Nigdy mnie nie podrapał ani nie ugryzł, chociaż biorę go czasem na ręce, nie lubi tego ale pozwala - co najwyżej żałośnie miauknie i czeka, aż go postawię na ziemię, zero wyrywania się.
Nie zaprzyjaźnił się z żadnym rezydentem, ale jednego mojego kocura zdecydowanie nie lubi, rzadko jednak się z nim w bójki wdaje, tylko przedwczoraj coś w niego wstąpiło i go pogonił pod łóżko.
Wydaje mi się, że inne zwierzęta by mogły dla niego nie istnieć - nadawałby się na jedynaka.

Zrobiłam kilka zdjęć ale spróbuję mu porobić trochę więcej, na razie dwie fotki będą czekały na wstawienie (ja się nie podejmuję, bo nie umiem i pewnie i tak by mi nie wyszło :P )

Aha, ma też wyjątkowo gęstą sierść - weterynarz mówiła, że ma dużo podściółki -, muszę go wyczesać znowu porządnie ale gdzieś zgubiłam szczotkę :wink:
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 11 Lis, 2013 23:39   




Wieczorne leżakowanie w kartonach, po prawej oczywiście Filipek :) A po lewej Ryszard,notabene były podopieczny KP :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 09:37   

Super :)
 
 
Salemka 

Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 82
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Lis, 2013 12:51   

'Mój' Filipek :)

Mam nadzieję, że znajdzie stały domek :*

A póki co mogę go powspierać finansowo :)
_________________
"Cats do not go for a walk to get somewhere but to explore" - Sidney Denham
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Lis, 2013 15:33   

Monka, gdzie znajdę te zdjęcia w kartonach? Na picasie nie widzę :hm:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Lis, 2013 18:29   

Morri napisał/a:
Monka, gdzie znajdę te zdjęcia w kartonach? Na picasie nie widzę :hm:


A przepraszam, już wysyłam do odpowiedniej osoby, bo tylko tutaj wstawiłam :oops: , ewentualnie w lepszej jakości mogę Ci za chwilę podrzucić linki do imageshacka, jeśli chcesz na FB dzisiaj wstawić.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Lis, 2013 18:32   

monka napisał/a:
Morri napisał/a:
Monka, gdzie znajdę te zdjęcia w kartonach? Na picasie nie widzę :hm:


A przepraszam, już wysyłam do odpowiedniej osoby, bo tylko tutaj wstawiłam :oops: , ewentualnie w lepszej jakości mogę Ci za chwilę podrzucić linki do imageshacka, jeśli chcesz na FB dzisiaj wstawić.


przydałoby się - jeśli nie na dziś, to na jutro :wink:
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Lis, 2013 18:43   

Ok, chciałam opisać trochę problemy jelitowo-biegunkowe, bo trochę tego się uzbierało u niego od lipca, a przyczyna od wczoraj już jest znana - Filipek ma niestety pasożyta - giardiozę. Dzisiaj już dostał dawkę leku na odrobaczenie drugą, jeszcze dwa dni i za 2 tyg powtórzone badanie kału.
Filip ma tylko dwa objawy z szeregu wymienianych - tzn od początku miał wzdęty brzuszek, a dodatkowo podczas pobytu u mnie miał dwa razy biegunki, poprzednim razem dostał odrobaczenie w kark ale za mało skuteczny jak widać :? No i teraz od kilku dni, bez szczególnej przyczyny.
Miał zrobione też badania krwi - wszystko w normie, na fiv i felv - wynik ujemny, pasożytów innych nie ma.
Teraz jest też do końca listopada na karmie Gastro, która bardzo mu smakuje, zajada do ostatniej okruszynki :wink:
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Lis, 2013 19:01   

Salemka napisał/a:
'Mój' Filipek :)

Mam nadzieję, że znajdzie stały domek :*

A póki co mogę go powspierać finansowo :)


Cieszę się, że Filipek ma swoich wielbicieli :)
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Lis, 2013 22:58   

Filipek czuje się znacznie lepiej, jeszcze przez kilka dni będzie dostawał antybiotyk, jutro ostatnia dawka na robale no i probiotyk na bieżąco. Może to autosugestia, ale wydaje mi się, że ma już mniej wzdęty brzuch :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]