Przesunięty przez: brynia Czw 30 Sty, 2014 08:06 |
Filipek |
Autor |
Wiadomość |
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 04 Gru, 2013 12:09
|
|
|
ale on sie okraglutki zrobił |
_________________
|
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 04 Gru, 2013 14:12
|
|
|
marinella napisał/a: | ale on sie okraglutki zrobił |
Hehe, mówiłam! Musimy go trochę odchudzić, bo aż wstyd... Problem w tym, że on nie jest specjalnie ruchliwy Taki leniuszek bardziej |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 04 Gru, 2013 14:13
|
|
|
mi sie kocury podobają w wersji puszystej |
_________________
|
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 15 Gru, 2013 22:43
|
|
|
Jutro kupa Filipa jedzie do badania i po południu będzie wiadomo, czy pozbyliśmy się na dobre tego dziadostwa |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Gru, 2013 09:24
|
|
|
Trzymam kciuki za dobry wynik |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Gru, 2013 21:30
|
|
|
Jestem załamana Wynik na giardie: silnie dodatni
Możliwe, że któryś z moich zwierzaków nie wyleczył się (wszystkie dostawały Metronidazol) i zaraził go ponownie.
Na tą chwilę plan jest taki, że zostaje odseparowany od reszty zwierząt w moim pokoju i znowu będzie dostawał przez 5 dni Optivermin i znowu potem test na giardie. |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Gru, 2013 12:17
|
|
|
Filip od wczoraj w izolatce i łasi się jak szalony Coś mi się wydaje, że on by się świetnie czuł jako jedynak |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Gru, 2013 12:23
|
|
|
Tak mi się wydawało, że Filip bardziej kocha człowieka niż inne koty |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 23:47
|
|
|
Jutro koło 14 będzie wiadomo, co z tą giardią, czy wybita czy nie Dziś zawiozłam kupę do stesowania. Ostatnio byłam pewna, że już się tego pozbyliśmy, bo objawów żadnych chorobowych nie miał i zresztą nadal nie ma...
Teraz się trochę denerwuje o wynik Poczytałam sobie znowu trochę na necie o tym i ponoć ciężko się tego pozbyć, nawet w otoczeniu potrafi sobie przetrwać jakiś czas.
Mam nadzieję, ze cała ta kwarantanna dała pozytywny rezultat |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Sty, 2014 14:03
|
|
|
Właśnie zadzwoniłam i śpieszę się podzielić dobrą wiadomością: WYNIK UJEMNY |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Sty, 2014 14:05
|
|
|
Super |
|
|
|
|
Ania Z
Wiek: 56 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 3855 Skąd: Lwia Ziemia ;)
|
Wysłany: Sro 08 Sty, 2014 14:18
|
|
|
o jak dobrze, że dzisiaj dzień bez złych wydarzeń |
_________________
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Sty, 2014 15:29
|
|
|
|
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
smellxoxo
Wiek: 30 Dołączyła: 28 Paź 2013 Posty: 220 Skąd: Yeżyce
|
Wysłany: Pią 10 Sty, 2014 22:12
|
|
|
Ooo super, gratulacje |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11 Sty, 2014 16:29
|
|
|
Z powodu problemów z giardią i ryzykiem ponownego zarażenia się po kwarantannie, Filip dzisiaj jedzie do nowego dt, do Oli Będzie tam sam, myślę, że powinno mu się to spodobać Trzymajcie kciuki za szybką aklimatyzację! |
|
|
|
|
|