Przesunięty przez: jaggal Sro 27 Gru, 2017 19:20 |
Dzieciaki spod Opery |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17 Wrz, 2013 23:16
|
|
|
MandM napisał/a: | A może ktoś mógłby podsunąć jakiś nietypowy pomysł na oswajanie dzikusków? Głównie buraska. Nie wiem czy to przez ogonek czy jest tak wystraszony ale nie bardzo ma chęć asymilacji |
Ja bym mimo wszystko zastosowała lekki przymus. Na ręce, do osobnego pokoju i miziamy. Każdego po kolei. |
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4234 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Wrz, 2013 07:11
|
|
|
MandM napisał/a: | Witam jestem Bazz, wraz z Sopranem pomyśleliśmy że skoro tu u Was pełno jest naszego Tenorka to i my się pokażemy jednak jak to na przywódcę stada on też nie odpuścił okazji do pokazania swojego pyszczka ( moją opinię najlepiej obrazuje wyraz mojej twarzy)
Obrazek |
Fajowe te śpiewaki |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Sro 18 Wrz, 2013 07:43
|
|
|
Morri napisał/a: | MandM napisał/a: | A może ktoś mógłby podsunąć jakiś nietypowy pomysł na oswajanie dzikusków? Głównie buraska. Nie wiem czy to przez ogonek czy jest tak wystraszony ale nie bardzo ma chęć asymilacji |
Ja bym mimo wszystko zastosowała lekki przymus. Na ręce, do osobnego pokoju i miziamy. Każdego po kolei. |
Popieram! Żałuję,że mojej opornej Lady w dzieciństwie bardziej nie "zmuszałam" do kontaktów
I zgłaszam uwagę, sopran to głos żeński... Baryton powinien być |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Wrz, 2013 20:31
|
|
|
Cytat: | I zgłaszam uwagę, sopran to głos żeński... Baryton powinien być |
niestety zmuszony jestem się nie zgodzić z cytowanym stwierdzeniem gdyż według Słownika PWM: 1. «najwyższy głos żeński lub chłopięcy» źródło http://sjp.pwn.pl/szukaj/Sopran
więc jak najbardziej pasuję do maluszka |
|
|
|
|
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19 Wrz, 2013 10:36
|
|
|
A potem będzie kastratem, a kiedyś kastrowano chłopców, żeby całe życie byli sopranami |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 21 Wrz, 2013 15:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 17:06
|
|
|
Wiem, że Tenor to ten ze strzałką na nosku, krawatem (a raczej chustą ) i skarpetkami
Bazz to ten cały czarny? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 17:45
|
|
|
Tak, dokładnie, Bazz jest cały czarny nasz mały śpioch jak na razie |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 17:57
|
|
|
I jak idzie z oswajaniem? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23 Wrz, 2013 20:02
|
|
|
Nie ma co ukrywać, pogromców dzikich kociaków, to z nas nie ma ;/
Tenorek jak widać na zdjęciach jest najodważniejszy z całej trójki i co raz śmielej reaguję na nasze próby dotykania i zabawy. Bazz lubi broić jak myśli że nikt go nie widzi ( wspinaczki po firanie i zaczepianie rodzeństwa nie jest mu obce) jednak w naszej obecności układa się do spania lub ma jedną że swoich mega min ( mówiących że nie jest zainteresowany).
Sopranek ( pewnie przez przeżycia z ogonkiem ) przybrał raczej strategię lwa broniącego swojego terytorium bo nie ma nikogo kto by go nie słyszał i nie widział jego ząbków po wejściu do pokoju kociaków. Żeby nie było że jest taki zły |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23 Wrz, 2013 20:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 24 Wrz, 2013 01:21
|
|
|
Szczerze Wam radzę, póki czas - po jednym wynosić do osobnego pomieszczenia i głaskać, aż się nie rozmruczą. Jak podrosną może być już za późno |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 45 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 24 Wrz, 2013 01:28
|
|
|
w sumie powinnien być już jakiś progres
a domów na płochatki jest niewiele |
_________________
|
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 25 Wrz, 2013 18:47
|
|
|
A co z mamą maluszków? Sprawa wygląda tak, że codziennie rano zawozimy jej jedzonko i ono codziennie znika jednak ostatni raz widzieliśmy ją tam tydzień temu. Nie wiemy czy przychodzi wieczorem czy jak. Ponadto pojawił się tam drugi kot i możliwe, że to on zjada całe jedzonko więc nie mamy pewności, że ona tam jeszcze jest. Co myślicie? |
|
|
|
|
MandM
Dołączyła: 25 Lip 2013 Posty: 401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 29 Wrz, 2013 11:35
|
|
|
A to nasz mały Tenorek na dzień dobry - zwiedzanie domu i zaprzyjaźnianie z rezydentami rozpoczęte
|
|
|
|
|
|