Przesunięty przez: brynia Nie 22 Wrz, 2013 11:08 |
Złotko |
Autor |
Wiadomość |
moorland
Dołączyła: 08 Sty 2012 Posty: 2553 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013 23:41 Złotko
|
|
|
Kotka wyjątkowa, bo koloru złotego (dosłownie), ma koło roku, cały czas się przytula i mruczy, po otwarciu klatki wyskoczyła wprost na kolana i najchętniej by z nich nie schodziła, kuwetkowa, bezproblemowa jak dotąd, tylko bardzo nie lubi zamknięcia w klatce, cały czas chce być przy człowieku, najlepiej dom wychodzący w bezpiecznej okolicy
Złotko miała narośl na uszku i trzeba było wyciąć, narośl okazała się po badaniu niegroźna.
Złotko na picasie https://picasaweb.google.com/110103969880165520044/ZOtko02#
|
_________________ http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/ |
Ostatnio zmieniony przez brynia Pią 18 Lip, 2014 23:23, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 28 Sie, 2013 18:27
|
|
|
to się pochwalę
złotko od kilku godzin u mnie
już na mój widok podnosi ogon
ze stresu jej się coś ulało z oka
coś z tym robić ?
kupa w kuwecie też stresowa, luźna i smierdząca aż nos wykręca
dziewczyny oczywiście przyjęły ją z sykiem
z radkiem już się nieśmiało bawi
jutro już powinni żyć w dobrej komitywie |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez brynia Sob 31 Sie, 2013 13:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 28 Sie, 2013 18:35
|
|
|
O fajnie, że Zlotko u Ciebie, bo dziś dzwoniłam do moorland żeby ja przejąć ale miała zajęte i nic nie zalatwilam. Widocznie miała przeczekać u Ciebie. Fajno |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
moorland
Dołączyła: 08 Sty 2012 Posty: 2553 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 28 Sie, 2013 19:01
|
|
|
Ona ma kanalik zatkany jak mój Tymon, tak już będzie, no trudno, taka rdzawa woda wypływa czasami, trzeba wycierać jak dużo uleci ale nic się z tym nie da zrobić. Kupe jeszcze przed wyjściem zasadziła u mnie i była "ładna" może zmiana karmy suchej jakoś ją popędziła. |
_________________ http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/ |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 28 Sie, 2013 19:03
|
|
|
jeszcze ją przy miskach nie widziałam
nie wiem czy coś podjadala czy nie
moje dostają obecnie acane
a tak poza tym to jest fajowa pieszczocha i piszczy jak myszka
edit
już się bawi piłeczką |
_________________
|
|
|
|
|
moorland
Dołączyła: 08 Sty 2012 Posty: 2553 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 28 Sie, 2013 19:26
|
|
|
Jest super kotem, nie wiem jak się taki wychował na ulicy, zwróć proszę uwagę na jej oddech po zabawie, Lunix mi mówiła, że ponoć jest jakoś nietypowo ciężki, ale osłuchowo u Żanety było ok. |
_________________ http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/ |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 09:24
|
|
|
z ciekawostek
Złotko ma dostęp do całego mieszkania, czuje się już jak u siebie ale na balkon nie wyszła ani razu
dziś rano wpuszczałam na niego swoją hołotę, złotko stanęła daleko od progu i grzecznie zawróciła "na pokoje" |
_________________
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 10:15
|
|
|
marinella napisał/a: | z ciekawostek
Złotko ma dostęp do całego mieszkania, czuje się już jak u siebie ale na balkon nie wyszła ani razu
dziś rano wpuszczałam na niego swoją hołotę, złotko stanęła daleko od progu i grzecznie zawróciła "na pokoje" |
Kotek domowy |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 11:09
|
|
|
No właśnie ciekawa jestem o co chodzi. Jak miałam Pipi, która przed zwrotem była kotem wychodzącym, też trochę jej zajęło zanim uznała, że wyjście na balkon jest bezpieczne. Początkowo tylko siedziała w otwartym oknie i patrzyła nie przechodząc na zewnętrzny parapet. |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 11:13
|
|
|
brynia napisał/a: | Jak miałam Pipi, która przed zwrotem była kotem wychodzącym, też trochę jej zajęło zanim uznała, że wyjście na balkon jest bezpieczne. |
ja sobie dorabiam teorię że im się nie spieszy do tej wolności na zewnątrz |
_________________
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 11:26
|
|
|
Powoli pewnie będzie poszerzać terytorium, a póki co jest ostrożna. To ona idzie do domu z ogrodem? |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 11:28
|
|
|
Cytat: | Powoli pewnie będzie poszerzać terytorium, a póki co jest ostrożna. |
ona w kilka godzin zwiedziła każdy kąt
dziś już śpi z radkiem i liżą sie po łbach
ale balkon nie za bardzo jej się widzi |
_________________
|
|
|
|
|
Kri
Hip-hop, nigdy bęc!!!
Dołączyła: 15 Paź 2007 Posty: 4243 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 11:33
|
|
|
marinella napisał/a: | dziś już śpi z radkiem i liżą sie po łbach |
Wow! Mega szybko. U mnie tak wyluzowany kot zdarzył się chyba tylko raz - Iwo. |
_________________ :)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/ |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013 12:50
|
|
|
Kri napisał/a: | Powoli pewnie będzie poszerzać terytorium, a póki co jest ostrożna. To ona idzie do domu z ogrodem? |
Nie, idzie do domu niewychodzącego. Moorland się martwiła, że pewnie się kot trochę będzie męczył w zamknięciu, ale widać, niepotrzebnie |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013 12:12
|
|
|
Złotko jest zadomowiona
znalazła sobie swoją część łóżka na nocne spanie
Jak wchodzę do kuchni to galopuje przede mną
jak przechodzę obok też
Balkon przestał być straszny, już się wygrzewa na słonku
Radek to jej ostoja, trzyma się blisko niego, polubili się mocno, wieczorem ganiają jak szaleni |
_________________
|
|
|
|
|
|