Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kri
Pią 25 Kwi, 2014 22:16
Walduś
Autor Wiadomość
paula_kropcia 

Dołączyła: 27 Mar 2013
Posty: 1322
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 31 Sty, 2014 16:09   

pantea napisał/a:
Gaduś jadł sama wołowinę i tez były zmiany. A na taka dietę mnie nie stać :(
Na kurczaka może być uczulony ale samo odstawienie kurczaka nie likwiduje problemu.
Jedyne co pomagało to steryd i dopóki był podawany co pół roku to było ok, ale teraz musiałby być podawany co miesiąc a to już trochę dużo.
Ma różne okresy. Czasem się wycisza a czasem nawraca.
RC niby taki okropny ale tylko na nim wszystkie 3 sierściuchy maja stan stabilny (inne karmy uczulają Yodę, a Lady ma rozwolnienia)


Ja też nie przepadam za RC, ale tylko na RC Hypoallergenic Filip Filip nie ma jakiś sensacji trawienno- dermatologicznych :( Teraz było małe zamieszanie z RC i musieliśmy awaryjnie wziąć tą karmę: http://www.czterylapki.pl...dhy,p1374895292 ogólnie dobrze i karma bardzo dobrej jakości, ale szału nu Filipa jakoś nie ma, ale to od kota wszystko zależy.
 
 
paula_kropcia 

Dołączyła: 27 Mar 2013
Posty: 1322
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Lut, 2014 14:59   

Natka jak tam Walduś na dietce?
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Lut, 2014 15:12   

na razie nie widać jakiejś poprawy poza ładymi kupami
wygryziony jest koszmarnie , miejsca smaruje mu mascią wiec jest tłusty i poklejny

idealny do adopcji :twisted:
_________________
 
 
paula_kropcia 

Dołączyła: 27 Mar 2013
Posty: 1322
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Lut, 2014 15:14   

marinella napisał/a:
na razie nie widać jakiejś poprawy poza ładymi kupami
wygryziony jest koszmarnie , miejsca smaruje mu mascią wiec jest tłusty i poklejny

idealny do adopcji :twisted:


biedaczek dobrze że chociaż jelitka pracują. A co on teraz dostaje? A powstają nowe place wygryzione?
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Lut, 2014 15:19   

paula_kropcia napisał/a:
marinella napisał/a:
na razie nie widać jakiejś poprawy poza ładymi kupami
wygryziony jest koszmarnie , miejsca smaruje mu mascią wiec jest tłusty i poklejny

idealny do adopcji :twisted:


biedaczek dobrze że chociaż jelitka pracują. A co on teraz dostaje? A powstają nowe place wygryzione?


w tej chwili sam kurczak, od przyszłego tygodnia Hills zd o ile bedzie chcial jeść bo on na suche to tak niekoniecznie
a w środę się przeprowadza do alex, może to też mu pomoże że nie bedzie tak długo sam
_________________
 
 
hanna 
Sara & Momoko & Bacuś

Wiek: 61
Dołączyła: 11 Paź 2013
Posty: 860
Skąd: Poznań,Kiekrz
Wysłany: Sob 01 Lut, 2014 18:26   

Trzymamy kciuki za zdrówko :serce:
_________________
Sara
 
 
paula_kropcia 

Dołączyła: 27 Mar 2013
Posty: 1322
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Lut, 2014 20:58   

no i jak Waldi po przeprowadzce?
 
 
alex_na 
Alex_na

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Wrz 2013
Posty: 28
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Lut, 2014 21:17   

Waldek, jak to Waldek poczuł się w nowym dt jak u siebie - pierwszą nockę spał już w naszych łóżkach i oczywiście nie da się odmówić mu pieszczot, bo bardzo nalega :) Widzę, że w niektórych miejscach odrasta mu już sierść, chociaż ciągle bardzo linieje. Kichanie też ustąpiło (dwa kichnięcia w przeciągu paru dni), ale chodzi po domu pociągając nosem :< Tak czy inaczej jutro idziemy do Żanety na kontrolę, więc zdam relacje z postępów.
Btw. puścił dzisiaj uroczego focha ("Walduś?... Waldek!... kicikici" - zero reakcji, ostentacyjne mycie tyłka) za kąpiel, która i tak okazała się dla mnie zaskakująco bezkrwawa. Siedział spokojnie w wannie jęcząc z wyrzutem. Przy okazji znalazłam chyba temat na licencjat - "Mokry Waldemar - problematyka dychotomii piękna i brzydoty"
_________________
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy.
Jerzy Pilch
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Lut, 2014 21:55   

Cytat:
Btw. puścił dzisiaj uroczego focha ("Walduś?... Waldek!... kicikici" - zero reakcji, ostentacyjne mycie tyłka) za kąpiel, która i tak okazała się dla mnie zaskakująco bezkrwawa. Siedział spokojnie w wannie jęcząc z wyrzutem. Przy okazji znalazłam chyba temat na licencjat - "Mokry Waldemar - problematyka dychotomii piękna i brzydoty"


:lol: :lol: :lol:

będzie piękny
_________________
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 10 Lut, 2014 07:31   

alex_na napisał/a:
- "Mokry Waldemar - problematyka dychotomii piękna i brzydoty"


taką pracę należałoby podeprzeć materiałem fotograficznym :diabel:
 
 
alex_na 
Alex_na

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Wrz 2013
Posty: 28
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014 01:14   

Stan Waldka - lepszy :D Przytył z pól kilo, łysinka szarzeje i widać nową sierść, Żaneta była bardzo pozytywnie zaskoczona. Odstawiliśmy antybiotyk ( yey :D ) i kurczaka ( :shock: :( ) i liczymy na działanie miłości :> Bez leków na chwilę się mocno rozkichał, ale po dniu, czy dwóch mu przeszło, więc chyba sobie poradzi. Za kurą tęskni i molestuje mnie za każdym razem kiedy gotuję wodę na makaron, ale wcina chrupki bez większych protestów. W ogóle przystojny się robi chłopak, w weekend wrzucę foty :)
_________________
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy.
Jerzy Pilch
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014 09:15   

super wieści :) oby tak dalej :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014 09:17   

Mnóstwo kciuków za Waldusia :ok:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014 09:21   

czekamy na foty :brawo:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Kri 
Hip-hop, nigdy bęc!!!

Dołączyła: 15 Paź 2007
Posty: 4243
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014 13:29   

alex_na napisał/a:
"Mokry Waldemar - problematyka dychotomii piękna i brzydoty"
:jump: :jump: :jump:
_________________
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]