Przesunięty przez: marinella Czw 18 Wrz, 2014 12:55 |
Lutka |
Autor |
Wiadomość |
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 02 Kwi, 2014 18:06
|
|
|
ślicznie Luteczka wygląda , widać, że jej dobrze i królisia cudna, miałam dwa królisie w swoim życiu i uwielbiam
a do weta jutro gdzie jedziecie? bo my do dr Żanety na 17.00 |
|
|
|
|
Justyna Trzebun
nina
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Mar 2014 Posty: 25 Skąd: Poznań, rataje
|
Wysłany: Sro 02 Kwi, 2014 20:58
|
|
|
My do pani Całujek, ale kiedy wpadniemy to nie wiemy Po pracy kociczkę do transporterka i ruszamy czekać w kolejce. O ile takowa będzie |
_________________ Justyna |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4702 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014 08:51
|
|
|
Justyna Trzebun napisał/a: | Obrazek
A tak wyglądają mniej więcej relacje Lutki z Królisią |
cudne zdjęcie |
|
|
|
|
Justyna Trzebun
nina
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Mar 2014 Posty: 25 Skąd: Poznań, rataje
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014 19:55
|
|
|
Byliśmy u weterynarza.
Musimy włączyć antybiotyk, bo coś chrzęści w drogach oddechowych
No i uszko trzeba zakraplać nadal chociaż jest już poprawa (" nie ma brązowych glutów" - jak stwierdziła doktórka)
Dostała też lizynę na odstresowanie, bo ma podejrzenie herpeso - cośtam. Jeszcze kilka wizyt u wetka i będę specjalistą od kocich choróbsk |
_________________ Justyna |
|
|
|
|
AniaG
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Paź 2010 Posty: 1036 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014 23:11
|
|
|
Nie gania za królikiem? |
_________________ „Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010 |
|
|
|
|
Justyna Trzebun
nina
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Mar 2014 Posty: 25 Skąd: Poznań, rataje
|
Wysłany: Sro 09 Kwi, 2014 09:55
|
|
|
Królik gania za nią
Mamy Monty Python -owskiego, Morderczego Królika |
_________________ Justyna |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 09 Kwi, 2014 10:14
|
|
|
|
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 09 Kwi, 2014 11:26
|
|
|
Justyna Trzebun napisał/a: | Królik gania za nią
Mamy Monty Python -owskiego, Morderczego Królika |
coś musi być na rzeczy bo jeden z naszych też gonił k oty i nawet podgryzał |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014 17:46
|
|
|
ja się nowych fotek domagam |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Justyna Trzebun
nina
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Mar 2014 Posty: 25 Skąd: Poznań, rataje
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014 12:13
|
|
|
Przepraszam, ale zbiegana byłam i komputer znowu padłi znowu muszę z pracowego korzystać.... wrrr....
Lutka to paskuda - maruda . Daliśmy dwa razy mięsko i teraz wydziera się na nas, że już dawać nie chcemy!!! Wystarczy podejść w pobliże blatu kuchennego, żeby wysłuchać pieśni męczących!!!!
Załatwia się do kuwetki, ale niestety zdażyło się parę razy, że naznaczyła nasze ubrania...
Zdrowie dobre. Ucho nie swędzi, jeżeli się jej nie dotyka. Ostatnio udało mi się wziąć ją siłą na kolana i przez 10 minut popieszczotkować, ale w pewnym momencie zaczęła się mocno drapać i uciekła. I tak ogólnie nie pozwala zbytnio się głaskać. No chyba, że córcia podchodzi. Wtedy Lutka nadstawia łebek i pozwala się poczochrać. Od dorosłych stroni, pewnie przez te wszystkie męczarnie, które nasze dłonie jej zafundowały....
Relacje z królikiem lekko uległy zmianie. Gdy królik wariuje po króliczemu, Lutka się czai. A potem rozpoczyna się polowanie! Ale tylko pod warunkiem, że królik ucieka. Jeżeli stanie w miejscu, żeby przyjrzeć si cona niego poluje, Lutka błyskawicznie zmienia strategię i przestaje królika zauważać Przypomina to trochę relację kota z tchórzliwym psem. Dopóki kot ucieka, psisko goni, ujada, oświadcza, że zaraz skórę przetrzepie, ale gdy tylko kot stanie najeży się i zasyczy , pies rozpoczyna akcję "przecież mnie tu nie ma", "o jaki fajny zapach na tej trawce" itd. Kto kiedykolwiek miał oba stwory w pobliżu , to wie o co chodzi |
_________________ Justyna |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014 12:28
|
|
|
Może warto ją przebadać, skoro zdarza jej się posikiwać |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
AniaG
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Paź 2010 Posty: 1036 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21 Kwi, 2014 22:08
|
|
|
A to drapanie wynika z jej jakichs problemow skornych?
Fajnie, ze lubi dzieci Przydalyby sie moze jakies fajne zdjecia z corka. |
_________________ „Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010 |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 23 Kwi, 2014 21:49
|
|
|
Na razie zdjęcia Lutki z Justyną
z córką się szykują
|
_________________
|
|
|
|
|
Ania Z
Wiek: 56 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 3855 Skąd: Lwia Ziemia ;)
|
Wysłany: Sro 23 Kwi, 2014 21:56
|
|
|
Jakie ona ma piękne oczka |
_________________
|
|
|
|
|
smellxoxo
Wiek: 30 Dołączyła: 28 Paź 2013 Posty: 220 Skąd: Yeżyce
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2014 19:24
|
|
|
Lusia jest super |
|
|
|
|
|