Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sob 10 Wrz, 2016 08:09
Szafran
Autor Wiadomość
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 07 Cze, 2016 09:13   Szafran

Szafran był uwięziony w pustym basenie, nie wiadomo jak długo... Może to jest wytłumaczenie jego skrajnego wychudzenia. Widzieliśmy już koty w różnym stanie, ale tak chudego nie mieliśmy jeszcze w szpitaliku :( Serce się kraje, gdy patrzy się na tego rudzielca...Tym bardziej, że weci podejrzewają u niego nieuleczalną genetyczną chorobę, która powoduje niewchłanianie składników odżywczych z pokarmów. Niestety idzie ona w parze i z rudością, i ze ślepotą, która też dotknęła naszego Szafranka:( Liczymy, że jednak diagnoza ta nie potwierdzi się, bo jest to kot, który chce żyć i niesamowicie lgnie do człowieka.
Na początku reaguje lękiem i zdenerwowaniem, gdy nie poznaje czyjegoś głosu, dlatego dużo do niego mówimy i delikatnie głaszczemy po główce; wtedy pokazuje pełnię swoich miziakowatych zdolności. Zdążył już rozkochać w sobie cała obsadę szpitalika.









Szafran na ZDJĘCIACH i FILMACH.
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 07 Cze, 2016 09:41   

jeżżżu, co za bida... :niestety: :niestety: trzymaj się, malutki, kochany :serce:
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 07 Cze, 2016 09:49   

Najprawdpodobniej w czwartek będzie miał robiony test, który potwierdzi, czy ma tą chorobę genetyczną, o którą go weci podejrzewają...Kciuki mocno potrzebne :(
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 07 Cze, 2016 09:53   

monka napisał/a:
Najprawdpodobniej w czwartek będzie miał robiony test, który potwierdzi, czy ma tą chorobę genetyczną, o którą go weci podejrzewają...Kciuki mocno potrzebne :(


będziemy trzymać mocno wszystkie kciuki i łapki... :hug:
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 07 Cze, 2016 20:21   

trzymamy kciuki aniołku :aniolek:
 
 
Joasia 

Wiek: 38
Dołączyła: 22 Kwi 2016
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 08:46   

Małe sprostowanie - kot przybłąkał się na posesje zlokalizowaną na odludziu praktycznie w lesie i wskoczył do basenu z wodą, ponieważ chyba myślał ze to płot, po czym od razu z niego wyskoczył i został złapany przez dziewczyny które od razu go wsadziły w klatkę, nakarmiły, napoiły i dowiozły potem do szpitalika.
A wiadomo coś jak fiv i felv?
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 09:12   

oo dzięki za sprostowanie :)
testy miał zrobione, jest ujemny
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 09:17   

Mam wrażenie, że Szafranik przybiera na wadze, wczoraj nawet go ważyłam, choć na ile ta waga jest dokładna, to nie wiem - było 3 kg, u weta 2,7...







 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 09:50   

Jaka chudzinka. Buźkę ma prześliczną, taki mały lisek :serce:
Wracaj szybko do zdrowia Śliczny Szafraniku. :hug:

Ps. ale z tą nietolerancją można żyć, tylko odpowiednie żywienie i spokój bez stresu prawda?
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 11:53   

catta napisał/a:

Ps. ale z tą nietolerancją można żyć, tylko odpowiednie żywienie i spokój bez stresu prawda?


no właśnie niestety nie...ale jesteśmy dobrej myśli, że ta diagnoza się jednak nie potwierdzi :)
 
 
Joasia 

Wiek: 38
Dołączyła: 22 Kwi 2016
Posty: 16
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 14:31   

o to super że testy ujemne.. niezmiernie się cieszę <3 buziaki dla szafrana - mamy nadzieję go niedługo odwiedzć :aniolek:
 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 14:34   

monka napisał/a:
catta napisał/a:

Ps. ale z tą nietolerancją można żyć, tylko odpowiednie żywienie i spokój bez stresu prawda?


no właśnie niestety nie...ale jesteśmy dobrej myśli, że ta diagnoza się jednak nie potwierdzi :)


Ale skoro żył do tej pory nawet odpukać mając ją.. no to chyba spróbować warto i dać mu szansę, może jakieś niekonwencjonalne leczenie. Widać, że wola życia w nim jest.
A nerki /cukrzyca/ tarczyca wyeliminowane?
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 14:44   

catta napisał/a:
monka napisał/a:
catta napisał/a:

Ps. ale z tą nietolerancją można żyć, tylko odpowiednie żywienie i spokój bez stresu prawda?


no właśnie niestety nie...ale jesteśmy dobrej myśli, że ta diagnoza się jednak nie potwierdzi :)


Ale skoro żył do tej pory nawet odpukać mając ją.. no to chyba spróbować warto i dać mu szansę, może jakieś niekonwencjonalne leczenie. Widać, że wola życia w nim jest.
A nerki /cukrzyca/ tarczyca wyeliminowane?


dopiero go diagnozujemy, ale wyniki krwi ma dobre :) a jutro czeka go ten test na chorobę genetyczną
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 15:39   

czekamy na wieści!
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 08 Cze, 2016 19:34   

Ten kociak skradł już pewnie wiele serc, mnie na pewno, gdy tydzień temu po raz pierwszy podawałem mu leki to, gdy siedział mi na kolanach, zobaczyłem jaki on jest chudy, łzy same popłynęły mi, po chwili głaskania, biedak choć miał zapchaną jedną dziurkę w nosie, włączył motorek i tulił się. Jutro będę trzymać bardzo mocno kciuki.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]