Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 16 Lip, 2015 23:22
Majster
Autor Wiadomość
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 15 Cze, 2014 19:09   

piękny :serce: :D
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
uta 

Dołączyła: 08 Cze 2006
Posty: 862
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sob 12 Lip, 2014 10:23   

Majster na czas wakacji Klio przeprowadził się do wakacyjnego domu tymczasowego.
Co prawda obiecywano mu egzotyczną Kubę z wszelkimi wygodami, ale musi się zadowolić tropikalnym upałem i własnym wentylatorem...jak prawdziwy Kubańczyk ;)
Zadowolony nie był, więc się jeszcze dobrze nie rozpakował ;)
Marzy mu się własny dom, do którego oczywiście zabierze...swój wentylator :D

 
 
uta 

Dołączyła: 08 Cze 2006
Posty: 862
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pon 28 Lip, 2014 16:59   

Upały doskwierają chyba każdemu :roll:
Majster całe dnie śpi, drzemie i leniuchuje, a wieczorami i rano uprawia gimnastykę z człowiekiem i wędką (jego ulubioną zabawką), lub po prostu "odpala patataje" :D
Zabawek Majster ma do wyboru, do koloru, ale jeśli ma wybierać - zabawa solo zabawkami, a zabawa aktywizująca człowieka, to na 1000% wybiera opcję drugą. Jest kotem dbającym o kondycję swoją i pozostałych domowników :D
Na zdjęciach leniuchujący Majster, zwany również Kukuczką... a dlaczego tak...to już innym razem ;)



 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 29 Lip, 2014 15:36   

Ale lśniący :)
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 29 Lip, 2014 16:40   

piękny :D
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Ilona 
ilona

Dołączyła: 12 Sie 2014
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Wrz, 2014 18:10   

Dawno się nie odzywaliśmy, bo trochę było zapytań o czarnego przystojniaka i nie chcieliśmy zapeszać :) Majster nawet miał gości. Fajne dwa duże człowieki i jeden mały 4,5-letni ludź złożyli mu wizytę. Jednak Majuszek jeszcze się nie pakuje i nadal szuka domku na stałe.
Obecnie ma nowy punkt w dziennym rozkładzie zajęć – po kolacji obowiązkowa zabawa z wędką i to konkretnie wybraną :D Dla zachowania kondycji i szczupłej aparycji wieczorne harce kończy bieganiem, a raczej zabawą w „berka”, tylko dlaczego ciągle on jest uciekającym… :twisted:
Aaaa nie napisałam dlaczego Majster zwany jest Kukuczą. Już wyjaśniam. Majster w pełni korzysta z dobrodziejstw 3-metrowego drapaka i wbiega/wspina się z taką wprawą, że niejeden alpinista mógłby pobierać nauki. Stąd porównanie :) Filmu na razie nie będzie, bo główny bohater jest za szybki dla kamerzysty…
Czarnego (lśniącego) przystojniaka można podziwiać na zdjęciach w katalogu na picasie.
https://plus.google.com/photos/110103969880165520044/albums/6002240457641415633?banner=pwa
 
 
Ilona 
ilona

Dołączyła: 12 Sie 2014
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 01:11   

Majster przypomina się czytającym :) W oczekiwaniu na swój domek stały leniwie wygrzewa się w ostatnich ciepłych promieniach słońca, a wieczorami korzysta z cudownego ciepełka grzejników - ma już kilka stałych miejscówek :D Taki to z niego piecuch-domator.
Oczywiście, jak już naładuje "baterie", to zaprasza nas do wspólnej zabawy. Człowieki są przecież na pierwszym miejscu w jego życiu :) W dalszym ciągu zabawa w "berka" jest najfajniejsza i nie zapowiada się, żeby coś się zmieniło.
Niebawem będziemy wybierali się do weta na kontrolę uzębienia i sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia. Napiszę jak poszło.
Nowe zdjęcia lada dzień w "majstrowym" albumie ;)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 31 Paź, 2014 08:23   

A były jakieś zapytania o Niego?
 
 
Ilona 
ilona

Dołączyła: 12 Sie 2014
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Lis, 2014 13:51   

Zapytania o Majsterka były i miał kilka wizyt adopcyjnych, ale jeszcze nie pojawił się domek stały :cry: Cały czas trzymamy kciuki, bo gdzieś ten domek jest, więc cierpliwie czekamy.
 
 
Ilona 
ilona

Dołączyła: 12 Sie 2014
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 17 Gru, 2014 00:26   

U Majsterka już świątecznie, czyli wyjazdowo :) . Tegoroczne Święta i Sylwestra spędzi kocur w gościach u Małgosi. Trzymamy kciuki za choinkę ;)
Jakiś czas temu Majuś był też na wizycie kontrolnej u weta. Pani weterynarz nie miała zastrzeżeń do stanu zdrowia w szczególności chwaląc zębiska :)
Pogroziła palcem za dodatkowe kilogramy :oops:
Jak zwykle nie mogła się nadziwić jaki to wyluzowany pacjent :cool: Majster należy bowiem do nielicznej grupy kotów chętnie odwiedzających weta :D
 
 
Małgosia 

Wiek: 43
Dołączyła: 26 Paź 2014
Posty: 47
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Sty, 2015 22:03   

Szczęśliwego Nowego Roku życzy Majster i pozdrawia z zastępczego domu tymczasowego, w którym spędza świąteczno-noworoczną przerwę wakacyjną :heya: :D

Majster próbuje odnaleźć się na nowym terenie. Właściwie to już się całkiem dobrze odnalazł :)

Przez pierwsze godziny/dni w nowym domu badał i sprawdzał dosłownie każdy kącik, testował wygodę parapetów i intensywnie przeglądał się w lustrze. Oczywiście pozwalał się głaskać i miziać, bo to typ, któremu to potrzebne jak powietrze, ale było widać, że tęskni za dotychczasowym domem tymczasowym i opiekunami, z którymi bardzo się zżył i czuł się bezpiecznie.
Ewidentnie czuł jeszcze zapach poprzedniego kota, bezbłędnie zlokalizował ulubione miejsca Klotyldy, która wcześniej tam mieszkała i był tymi zapachami zaniepokojony. Pierwsza noc pod wpływem wszystkich emocji była ciężka - Majsterek był bardzo niespokojny.

W tej chwili sytuacja już się ustabilizowała, zaakceptował nowe miejsce i chyba czuje się już tutaj całkiem dobrze.
Nie ma żadnego problemu z kuwetą, braniem leków, czy jedzeniem. Trzeba się tylko zająć nadwyrężonym przez przeprowadzki i częste kontakty z innymi kotami nerwami i przede wszystkim Majstra wyciszyć, co chyba udaje się realizować.
To kociak, który zdecydowanie nie lubi samotności, a dłuższe nieobecności człowieka są dla niego trudne i smutne. Okazuje swoje niezadowolenie z tego faktu i kiedy już człowiek wróci do domu, to Majsterek towarzyszy mu na każdym kroku i trzeba mu wtedy poświęcić trochę uwagi. Zazwyczaj łaskawie wybacza to karygodne pomieszanie priorytetów (bo przecież jest oczywiste, że człowiek został stworzony by służyć kotu) :wink:
Noce uwielbia spędzać w łóżku, na człowieku albo obok niego, przerabia właściwie wszystkie kombinacje układów... :)

Jesteśmy w trakcie małej walki z kilogramami, bo jak już Ilona pisała, Majsterek dostał żółtą kartkę od weterynarza za wagę. Rzeczywiście "kawał" kota z niego. Ciekawe czy Ewa Chodakowska ma programy treningowe dla kotów... ::

 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4702
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Sty, 2015 23:00   

ładnie się prezentuje!! :) tak trzymaj mały :)
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 03 Sty, 2015 01:00   

Jest przepiękny!!! :serce: I wagę ma słuszną jak na kocurka :cool: ( a właśnie ile on waży ?? )
Cudeńko :love: właśnie takiego: wielkiego, czarnego kota ale razy dwa :: kiedyś w przyszłości chciałabym mieć :aniolek:
 
 
Ilona 
ilona

Dołączyła: 12 Sie 2014
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 14:24   

Majster pozdrawia z Domu Tymczasowego, gdzie oprócz leniuchowania dni upływają na zabawie. Ostatnio znalazł zastosowanie dla wstążki, która została po prezentach świątecznych i pozwolił zostać opiekunowi "bohaterem w swoim domu". Wspólnymi siłami powstała prosta zabawka (bambusowy patyk i satynowa wstążka), która wszystkim przynosi dużo radochy. Majster zadowolony i wybiegany z jęzorem na brodzie :D , człowiek zadowolony i uchachany jak sobie na takie kocie harce popatrzy :lol: , wstążka zadowolona bo nadal jest potrzebna :wink:
Zdjęcia niebawem.
 
 
brynia 
TheDżenders ThePasiuczers

Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 13092
Skąd: Ziemia
Wysłany: Sob 28 Lut, 2015 15:22   



_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]