Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
Salemka
Posty: 82 Rejestracja: 18 lis 2012, 11:23
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Salemka » 23 lut 2015, 18:07
Kociak nie ma wenflonu. Jedziemy na zdjecie cewnika. Popytam o wszystko
Mam nadzieje, ze nie bedzie tlumow, bo tak to mam wyrzuty sumienia, ze tak wypytuje o wszystko i czas zabieram...
"Cats do not go for a walk to get somewhere but to explore" - Sidney Denham
Salemka
Posty: 82 Rejestracja: 18 lis 2012, 11:23
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Salemka » 23 lut 2015, 20:56
Kociaki poganialy sie troche!
Zaczepiaja sie
"Cats do not go for a walk to get somewhere but to explore" - Sidney Denham
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 24 lut 2015, 1:06
Super! najważniejsze, że jest już lepiej i że chłopaki są już razem i mogą się bawić:):)
czekamy z niecierpliwością na następne wieści i zdjęcia:):)
Floczku!
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 24 lut 2015, 7:32
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 25 mar 2015, 17:16
Co u Floczka i Finnusia Basiu?:) jak się czują chłopaki?:)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Salemka
Posty: 82 Rejestracja: 18 lis 2012, 11:23
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Salemka » 22 kwie 2015, 18:32
Chyba jest szczęśliwy
Ze zdrówkiem raz lepiej raz gorzej, ale bardzo go kochamy i ma najlepszą opiekę, jaką możemy mu dać
Zmieniliśmy weterynarza, bo poprzedni był za daleko.
Obecnie kotek leży w koszyczku
"Cats do not go for a walk to get somewhere but to explore" - Sidney Denham
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 22 kwie 2015, 22:43
Salemka pisze: Chyba jest szczęśliwy
Ze zdrówkiem raz lepiej raz gorzej, ale bardzo go kochamy i ma najlepszą opiekę, jaką możemy mu dać
Zmieniliśmy weterynarza, bo poprzedni był za daleko.
Obecnie kotek leży w koszyczku
Nie wątpie, że jest szczęśliwy
a tym bardziej, że ma najlepszą opiekę
Bardzo się ciesze, że ze zdrówkiem jest już dobrze, nacierpiał się On i Wy.
Teraz będzie tylko lepiej
buziak w nos dla Flokusia i Finnka :*
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Salemka
Posty: 82 Rejestracja: 18 lis 2012, 11:23
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Salemka » 28 maja 2016, 9:42
Pozdrowienia od Finna i Flokiego
Chłopaki dają radę! Ostatnio prawie dwa tygodnie byli w sami pod opieką sąsiadki i pomimo, że stęsknieni to przeżyli w zdrowiu
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez
Salemka , łącznie zmieniany 1 raz.
"Cats do not go for a walk to get somewhere but to explore" - Sidney Denham
Morri
Posty: 17381 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 29 maja 2016, 0:26
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 12 paź 2016, 9:57
Flokuś pozdrawia wszystkie Ciocie i Wujków
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 12 paź 2016, 9:58