MEKI
Moderatorzy: Migotka, crestwood
MEKI
MEKI
To młodziutka koteczka, która przytuptała do nas ze złamaną tylną łapką.
Serce pęka patrząc na to malutkie, jakże doświadczone życiem Stworzenie.
Malutka nie ma grama ciałka, sama skóra i wystające kości.
Jest tak wygłodzona i odwodniona, że to cud, że jeszcze chodzi.
Prześwietlenie oprócz złamania łapki wykazało dwa pęknięcia miednicy.
Ból musi być okrutny.
Musiała zostać kopnięta, uderzona jakimś narzędziem lub wpadła pod auto.
Na szczęście nie doznała żadnych obrażeń wewnętrznych.
Mimo przejmującego bólu ufa człowiekowi bezgranicznie.
Wierzymy, że znalazła ratunek na czas…..
Przed MEKI skomplikowana operacja, długa rehabilitacja.
Równolegle będziemy walczyć z zapaleniem dróg moczowych i ogólnym wyniszczeniem.
Jesteśmy pełni nadziei, że wspólnymi siłami uda nam się przywrócić temu Maleństwu szczęśliwe dzieciństwo.
Meki na ZDJĘCIACH i FILMACH.
To młodziutka koteczka, która przytuptała do nas ze złamaną tylną łapką.
Serce pęka patrząc na to malutkie, jakże doświadczone życiem Stworzenie.
Malutka nie ma grama ciałka, sama skóra i wystające kości.
Jest tak wygłodzona i odwodniona, że to cud, że jeszcze chodzi.
Prześwietlenie oprócz złamania łapki wykazało dwa pęknięcia miednicy.
Ból musi być okrutny.
Musiała zostać kopnięta, uderzona jakimś narzędziem lub wpadła pod auto.
Na szczęście nie doznała żadnych obrażeń wewnętrznych.
Mimo przejmującego bólu ufa człowiekowi bezgranicznie.
Wierzymy, że znalazła ratunek na czas…..
Przed MEKI skomplikowana operacja, długa rehabilitacja.
Równolegle będziemy walczyć z zapaleniem dróg moczowych i ogólnym wyniszczeniem.
Jesteśmy pełni nadziei, że wspólnymi siłami uda nam się przywrócić temu Maleństwu szczęśliwe dzieciństwo.
Meki na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Asia_B, łącznie zmieniany 3 razy.
Do zobaczenia Aniele
Meki jest w szpitalu.
Czeka na jutrzejszą operację.
Wierzę, że będzie udana a Maleństwo szybko wróci do mnie.
Już nie mogę się doczekać
Jest przecudowna, rozczulająca.
Wzięta na ręce wtula się jak małe dziecko.
Dzisiaj bardzo dzielnie i grzecznie zniosła wszystkie badania:
krew, mocz, rtg, usg....
Najgorsze ( dla mnie ) było badanie rtg kiedy musiałam naciągnąć Jej tą złamaną łapkę....
Malutka, jakby wiedziała, że to kolejny krok do zdrowia, nawet nie miałknęła.
Czeka na jutrzejszą operację.
Wierzę, że będzie udana a Maleństwo szybko wróci do mnie.
Już nie mogę się doczekać
Jest przecudowna, rozczulająca.
Wzięta na ręce wtula się jak małe dziecko.
Dzisiaj bardzo dzielnie i grzecznie zniosła wszystkie badania:
krew, mocz, rtg, usg....
Najgorsze ( dla mnie ) było badanie rtg kiedy musiałam naciągnąć Jej tą złamaną łapkę....
Malutka, jakby wiedziała, że to kolejny krok do zdrowia, nawet nie miałknęła.
Do zobaczenia Aniele
Nawet nie chce o tym myśleć.....kat pisze:Ile ta Malutka musiała już wycierpieć
Zrobię wszystko by była szczęśliwym kociakiem, zrekompensuję Jje cały dotychczasowy ból.
Z pewnością dostanie ode mnie aż nadmiar miłości i buziaków
Potem, jak już dojdzie do siebie, znowu będzie brykać, a będzie miała z kim Piter z Helenką już nie mogą się doczekać.
Do zobaczenia Aniele
Asiu mała lepiej nie mogła trafićAsia_B pisze:Nawet nie chce o tym myśleć.....kat pisze:Ile ta Malutka musiała już wycierpieć
Zrobię wszystko by była szczęśliwym kociakiem, zrekompensuję Jje cały dotychczasowy ból.
Z pewnością dostanie ode mnie aż nadmiar miłości i buziaków
Potem, jak już dojdzie do siebie, znowu będzie brykać, a będzie miała z kim Piter z Helenką już nie mogą się doczekać.