Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 10 Paź, 2014 09:38
Bastet
Autor Wiadomość
hanna 
Sara & Momoko & Bacuś

Wiek: 61
Dołączyła: 11 Paź 2013
Posty: 860
Skąd: Poznań,Kiekrz
Wysłany: Sro 11 Cze, 2014 22:59   

Kurciak napisał/a:

Mała Bastet jest coraz radośniejsza ale również uczy się każdego dnia. Ostatnimi dniami Bastet doskonali swoje umiejętności w otwieraniu drzy szafy typu komandor. Następnie wchodzi do niej i śpioszka sobie całymi dniami pomiędzy ubraniami


My też tak mamy,tylko,że sprawdzamy co tam nowego i sobie idziemy dalej :twisted: ,a szafa otwarta,bo zamknąć nie łaska :lol:
_________________
Sara
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Cze, 2014 00:48   

Ale piękność!
 
 
Lunix 
The Pasiuczers

Dołączyła: 26 Lis 2012
Posty: 879
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Cze, 2014 09:02   

:aniolek:
_________________
if you want the best seat in the house... move the cat.
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4702
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Cze, 2014 09:29   

::
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 13 Cze, 2014 20:00   

Dzis przyszły wyniki Bastet! I...poprawa jest ogromna! Lipaza z 293 zeszła do normy czyli do 17! cholesterol jest nadal jest podwyzszony jednak juz nieznacznie :banan: Wszystko idzie z Mała w dobra stronę, nic tylko się cieszyc :: ma jeszcze robaczki czy inne pasożyty ale tym się zajmiemy :heya2:
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
hanna 
Sara & Momoko & Bacuś

Wiek: 61
Dołączyła: 11 Paź 2013
Posty: 860
Skąd: Poznań,Kiekrz
Wysłany: Pią 13 Cze, 2014 21:17   

Wygonić robaczki :axe:
_________________
Sara
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 14 Cze, 2014 00:08   

Super :banan: :banan: :banan:
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 19 Cze, 2014 11:25   

Bastet niestety nadal boi się ludzi. Zwłaszcza obcych. Gdy ktoś przychodzi do mieszkania Mała ucieka do swojego pokoju, otwiera szafę i wchodzi pomiedzy ręczniki i pościele. Bastet wychodzi jak wcześniej obcy wyjdzie z mieszkania.

kto zgadnie, czyj to nosek?:)
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17286
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Cze, 2014 08:06   

A jak w stosunku do Was?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Cze, 2014 11:40   

do nas jest cudowna :love: Bastet jest wprost przeurocza i przekochana. Uwielbia się przytulać i mruczenie włącza się jej już po chwili głaskania xD ale trzeba być uważnym bo Bastet jest płochliwa. Wystarczy gwałtowniej wstać a mała już ucieka do "swojego" pokoju. Osoba, która zechce ją zaadoptować będzie musiała mieć mnóstwo cierpliwości do Bastet aż się otworzy, ale warto, bo kotek jest wprost rozkoszny :love:




edit brynia: podmieniłam zdjęcia na mniejsze, duże na picasie
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Ostatnio zmieniony przez brynia Sob 21 Cze, 2014 08:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Cze, 2014 11:43   

Śliczna dziewczyna
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 24 Cze, 2014 09:44   

Zauważyłam ostatnio, że Bastet panicznie wręcz boi się przekręcanego w zamku drzwiach klucza i osób wchodzących o drzwi wejściowych. Może wtedy spać i śnić najpiękniejsze sny czy bawić się, obojętnie-dźwięk klucza w zamku przełamuje wszystko.Bastet wtedy zrywa się na nogi i ucieka aby się schować w najciemniejszym miejscu.. :(
Nie wiem kto musiał ją tak skrzywdzić, że ma takie traumatyczne skojarzenia :evil:
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
maciej83 

Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 105
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 24 Cze, 2014 19:03   

U mnie jest podobnie Sara , słysząc podejrzany dla niej dzwięk na klatce schodowej zaczyna warczeć i wycofuje się aby móc szybko się schować.Dzwonek do drzwi(odłaczyłem :twisted: ) podobna reakcja była.Pukanie do drzwi i obiera pozycję przy drzwiach szafy(otwarta) aby móc się schować. Sara miała ok. 6-8 miesięcy jak do mnie trafiła i nadal potrafi się płoszyć taka jej uroda tym bardziej że nigdy nie podnoszę głosu aby się nie stresowała niepotrzebnie.Taka już jest , jest zemną -u mnie już 3 lata i nadal ma swoje lęki ale jeżeli się dobrze z nią bawić to nie słyszy dookoła nic :D tak pochłonięta jest zabawą ::
Najciekawsze nie boi się wiertarki i innych elektro narzędzi .Ale odkurzaczowi schodzi z drogi :wink: Ogólnie nie jest to jakiś paniczny strach ale jakaś niepewność , obawa. U dr. Żanety :aniolek: taka już jest ta ,mała pierdka :lol:
_________________
Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 29 Cze, 2014 11:33   

aaaaa.....!!!!! Jest sukces :jump:
Mała zostałą w nocy przyłapana na spaniu... wtulona w futerku Hanny ::
niestety nie udało się zrobić dobrego zdjęcia uchwycającego ten moment :?
Jednakże rano Bastet budziła nas chodząc po łóżku i po nas i bardzo dosadnie domagając się pieszczot ::s Jaki to jest cudowny kot to brak słów :love: a jeszcze nie dość, że śliczna to jeszcze ładnie pachnie ::
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 29 Cze, 2014 12:07   

:tan: :tan: :tan: :tan:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]