Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 18 Sty, 2015 11:32
Rivia
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 11 Sty, 2015 13:40   

Rivia w zeszłą środę została zaszczepiona :tan: od tamtej pory ani śladu jakiejkolwiek zarazy :banan: :banan: :banan:
Bałam się, że po odstawieniu leków, a jeszcze dodatkowo po szczepieniu, zaczną się kolejne rewolucje.... a tu nic!!! :tan:

Rivia za to najwyraźniej bardzo pewnie poczuła się w domu, bo stała się kotem bardzo hmm dbającym o swoje potrzeby. Żeby pobawić się z Luną, muszę zamknąć się z nią w pokoju, bo Rivia zawsze musi być przy zabawce pierwsza :roll: Wszędzie zresztą musi być pierwsza :roll: W zabawie jest niezmordowana i nie sposób ją zmęczyć :cool: Do mizianek obudzi się z najgłębszego snu, jeśli słyszy, że jakiś kot mruczy i najwyraźniej jest mu dobrze ;) Pojawia się znikąd i całą sobą mówi: "ja też! ja też!" ;)

Zdecydowanie należy do tych kotów, które potrzebują dużo uwagi. Mimo towarzystwa innych futer, Rivia domaga się także zabawy z człowiekiem.
Ostatnio zmieniony przez Morri Nie 11 Sty, 2015 13:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 11 Sty, 2015 13:44   

Super wieści :ok:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Sty, 2015 01:04   

Od kilku dni Rivia pozwala mi się głaskać po brzuszku :love: Jestem w niej niemożliwie zakochana :oops: Nie ma nic piękniejszego jak zaufanie kota, który początkowo nie rokował na oswojenie :) Tym trudniej będzie mi się z nią rozstać :( Przeprowadzka już zaplanowana - na piątek. Mimo, że smark wrócił, uzgodniliśmy wspólnie z weterynarzem i przyszłymi opiekunami, że dalsze leczenie będzie już przebiegało w domu stałym. Kota powinna przyjmować antybiotyk przez 4-6 tygodni, tymczasem Hugon - kocurek, który wyczekuje nowej koleżanki - nie może się jej już doczekać :roll:

Moje piękności :serce:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Sty, 2015 09:23   

piękna! powodzenia mała i dużo zdrówka!! :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Sty, 2015 10:18   

Kciuki, żeby w końcu udało się to dziadostwo wyleczyć :ok:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Sty, 2015 11:07   

Od piątku moja piękna zamieszkała w nowym domku :) Ciężko mi się było zebrać i napisać, bo tęsknię :( Ale ma tam naprawdę dobrze :) Najważniejsze, że Hugon przyjął ją z ogromnym zaciekawieniem i niekłamaną radością :) Ten kot naprawdę czekał na kocie towarzystwo!
Oczywiście początkowo było bunkrowanie się za kanapą, ale Rivia - jak to Rivia - przeważnie wychodziła skuszona szelestami zabawek ;) Z dnia na dzień stres jest coraz mniejszy, choć na razie Hugon nie doczekał się zauważenia ;) Musi się facet postarać ;)
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sro 21 Sty, 2015 12:03   

Morri napisał/a:
Ciężko mi się było zebrać i napisać, bo tęsknię


:hug: :hug:

Morri napisał/a:
Ale ma tam naprawdę dobrze


:ok:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
memo.poznan 

Dołączyła: 29 Sty 2015
Posty: 1
Skąd: Poznań
  Wysłany: Sro 11 Lut, 2015 21:39   

Witajcie! No to już oficjalnie, po pełnej aklimatyzacji - Rivka jest czwartym członkiem naszej rodziny ;)

Początki wiadomo - trudne. Siedziała skitrana pod kanapą (pod którą Hugon-rezydent przestał mieścić się dobrych kilka miesięcy temu), wychodziła tylko na zabawę, najmniejsze puknięcie - kot znika. Ale powolutku, powolutku, obczaiła wszystkie kąty...

Rezydent, który jest mniej więcej w wieku Rivii i jest z nami od ponad 1,5 roku jest kocurem turbo bojaźliwym. Byliśmy przekonani, że zwariuje z drugim przedstawicielem gatunku - nic podobnego! To jej ostatecznie zainstalowaliśmy obróżkę feromonową ;) a on i tak łaził za nią krok w krok, badał, sprawdzał - ona traktowała go nieco jak powietrze. :patyk:

Aż w końcu 2 tygodnie temu - przełom. Szkoda, że zainicjowany dziką zabawą i gonitwą o 4 rano. Póki co to ich ulubiona pora, niezależnie od tego, jak bardzo wymęczymy je wieczorem.

Rivka jest ewidentnie niskopodłogowa. Nie umie skakać :D można się pośmiać, jak Hugon ucieka przed nią "pod sufit", a ta rozkminia 10 minut, którędy by na górę... Z reguły nie podejmuje prób :)

Jest jeden poziom, który ogarnęła błyskawicznie - blat w kuchni. Rivka idzie na zwiady i rozbrojenie talerza/pudełka/miski/garnka/patelni/wstaw słowo w którym trzymamy jedzenie, Hugon siedzi na podłodze i czeka na spadającą z nieba mannę. Bezcenne. Szczególnie, jak porozciągają po połowie mieszkania rozmrożoną rybę.

Rivkę nazywamy też Trąbką. Ma gdzieś jakiś czujnik, który sprawia, że po minimalnym nawet kontakcie z czubkiem palca wydaje z siebie dźwięki. Dziwne dźwięki :D
Ogólnie - jest PRZEKOCHANA. Prawda, co już było o niej mówione - przytula się, łazi za człowiekiem krok w krok, w stosunku do Hugona zero agresji, a ostatnimi czasu nawet i jakieś miłości przejawia. Szkoda, że on nie kuma, że wylizanie czaszki nie równa się zapasom i próbom odgryzienia ogona :D

Podsumowując - to była bardzo dobra decyzja. Aż momentami żałujemy, że tak późno dobraliśmy drugiego kiciora. Z drugiej strony nie byłaby to Ryfka :)

Dzień 1 - chciałabym, a boję się, czyli Kot ze Shreka w oryginale


Kilka dni później - nie ma tragedii, kot jak kot :)


Człowiek, co ty człowiek?!


...a dobra. Niech zostanie.


będzie dobrze.




Pozdrawiamy :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 11 Lut, 2015 22:44   

::
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 11 Lut, 2015 23:15   

:jebanewalentynki:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 11 Lut, 2015 23:54   

Super wieści :)
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Lut, 2015 09:29   

ale cudowne :) i takie wielkie oczy robią :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]