Przesunięty przez: brynia Nie 22 Lut, 2015 15:39 |
maluchy z Jasielskiej |
Autor |
Wiadomość |
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 28 Paź, 2014 22:41
|
|
|
Maluchy są niesamowite!
Alan to zdecydowany pasibrzuch- uwielbia się objadać, a później cziluje w nieziemskich pozach
Limonka to taka kruszynka, ale nie można dać się zwieść pozorom- jak któryś z braciszków próbuje podskoczyć, Limonka potrafi syknąć
A Melon już odkrył, że ręka człowieka jest super, pierwszy zaczął mruczeć przy głaskaniu.
Dzieciaki mają też od wczoraj hamak i są nim co najmniej zachwycone |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 29 Paź, 2014 09:17
|
|
|
come-here napisał/a: |
A Melon już odkrył, że ręka człowieka jest super, pierwszy zaczął mruczeć przy głaskaniu.
|
ha, ha wiedziałam kto ma zostać moim ulubieńcem |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 29 Paź, 2014 09:19
|
|
|
Słodziaki! |
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Lis, 2014 21:51
|
|
|
Melon, Alan i Limonka rosną jak na drożdżach. Mówiąc o Alanie, że jest małym pasibrzuchem pomyliłam się i to bardzo - cała trójka to małe głodomory, dla których miseczka wciąż jest pusta.
Limonka jest tutaj mistrzynią wymyślania dziwnych póz w czasie jedzenia- dzisiejszą kolację zjadła z tylnymi łapkami na drapaku- jak widać także tutaj potrzeba jest matką wynalazku
Maluchy odkryły wczoraj kocimiętkę i przepadły - Melon spał przytulony do drapaka, a Limonka nie wychodziła z hamaka.
Alanek jest wciąż nieśmiały, najbardziej cieszy go pełny brzuch, ale już niedługo będzie mruczał na widok człowieka
|
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10 Lis, 2014 14:43
|
|
|
Jasielskie maluchy zamieniły się ostatnio w eksploratorów domowej powierzchni - wszędzie jest ich pełno, nie usiedzą w jednym miejscu. Jeżeli chodzi o ilość energii, to Alan oraz Limonka wciąż mnie zadziwiają, te kociaki potrafią bawić się non stop, podczas gdy ja jestem już zmęczona od samego patrzenia Melonek jest w tej dziedzinie nieco spokojniejszy, On pobiega, pobiega, po czym położy się w pozie a'la arystokrata (głowa do góry, przednie łapki skrzyżowane) oraz OBSERWUJE. Melon i Limonka dały się dziś obfotografować, Alan za to oprotestował obecność aparatu i nie chciał pozować. Efekty wkrótce.
Limonka przypomina mi trochę zachowanie Pepe- niby nie zawsze chce dać się pogłaskać, ale jak już padnie po zabawie, to lubi się zdrzemnąć tak, żeby patrzeć na człowieka. |
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10 Lis, 2014 19:37
|
|
|
A oto zdjęcia:
Przepiękna Limonka, dumnie pozuje do zdjęć:
oraz Melon, który twierdzi, że prawy profil ma piękniejszy:
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10 Lis, 2014 19:48
|
|
|
Ale urosły |
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13 Lis, 2014 22:08
|
|
|
Efekty sesji zdjęciowej już-nie maluszków
Piękny Alan pośród kwiecia:
Melon dumający:
Oraz moje ulubione: Limonka w szklanej kuli:
|
|
|
|
|
moorland
Dołączyła: 08 Sty 2012 Posty: 2553 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2014 15:37
|
|
|
Przyniosłam z pracy karton i trafiłam - cała trójka przepadła, wychodzą z niego wtedy, kiedy przynoszę jedzonko, bądź gdy należy skorzystać z kuwety.
(O dziwo, karton nie został jeszcze zniszczony) |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2014 16:59
|
|
|
come-here napisał/a: | (O dziwo, karton nie został jeszcze zniszczony) |
ale skoro bez zniszczeń siedzą też wśród kwiecia (niezależnie czy ożywione, czy nie) i nie tłuką szklanej kuli to chyba jakieś kocie aniołki |
_________________
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2014 17:01
|
|
|
zdecydowanie
zwłaszcza w porównaniu do niszczycielskich Szamotek |
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1296 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2014 21:10
|
|
|
Bryniu, one tylko wyglądają jak aniołki...
Kwiecie się trzyma (jakoś!), kula bez zniszczeń, karton też, to chyba jakiś cud.
One mają tyle energii, że gdyby je zaangażować do wytworu prądu, nie musiałabym płacić za rachunki
Chociaż jak już zasypiają, to bardzo często śpią takie przytulone, to dopiero jest widok |
|
|
|
|
Nadira
Szatan wcielony
Dołączyła: 05 Paź 2013 Posty: 3974 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2014 23:23
|
|
|
come-here napisał/a: |
One mają tyle energii, że gdyby je zaangażować do wytworu prądu, nie musiałabym płacić za rachunki
|
A to jest dobre, trzeba by pomyśleć nad zrobieniem takiego urządzenia z kołem do biegania (jak dla chomików, ale w kocim rozmiarze) |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2014 23:27
|
|
|
Nadira napisał/a: | come-here napisał/a: |
One mają tyle energii, że gdyby je zaangażować do wytworu prądu, nie musiałabym płacić za rachunki
|
A to jest dobre, trzeba by pomyśleć nad zrobieniem takiego urządzenia z kołem do biegania (jak dla chomików, ale w kocim rozmiarze) |
aaa takie coś już jest |
|
|
|
|
|