Postępy

Akacja chowa się jeszcze przy każdym gwałtowniejszym ruchu i dźwięku, ale coraz dłużej też pozwala sobie na pozostawanie "na widoku"

Pomagają sesje relaksującego ją wybitnie głaskania, a później zabawy - po nich jest znacznie śmielsza

Rezydenci jeszcze czasem sykną, ale widać, że już chyba pogodzili się z tym, że nie przynosi to żadnego rezultatu

Najlepiej na Akację reaguje oczywiście Rivia, od początku akceptująca jej obecność

Dziś Akacja pozwoliła sobie nawet na łapanie jej ogona

Wszystko więc wskazuje na to, że niebawem wyjdziemy na prostą
