Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Wto 17 Mar, 2015 16:43
Akacja
Autor Wiadomość
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 00:23   

uwielbiam ją :)
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 01:14   

ale jajka:)))))
a w zasadzie oczy ::
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 07:55   

zdjęcia super :good: :good: :good: :rotfl2:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 16 Gru, 2014 17:02   

Akacja wreszcie zrozumiała, że tak piękna dama nie powinna się chować po kątach :tan:
Choć na razie jeszcze nie wiem, czy lubi inne koty :hm:



Jest doskonale dwukolorowa :) Wszystkie podusie ma czarne :love:

_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 16 Gru, 2014 17:04   

Kochamy łapusie :3
Kochamy w ogóle wszystkie łapusie, czy ktoś potrafi wyjaśnić, co w nich jest takiego magicznie pociągającego? :D
 
 
Lunix 
The Pasiuczers

Dołączyła: 26 Lis 2012
Posty: 879
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 16 Gru, 2014 22:47   

Nadira napisał/a:
czy ktoś potrafi wyjaśnić, co w nich jest takiego magicznie pociągającego?


myślę że to może być związane z faktem że po prosty SOM :love:
_________________
if you want the best seat in the house... move the cat.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 04 Sty, 2015 22:06   

Prace nad Akacją w toku :) Głaszczemy przy każdej możliwej okazji, a ona ochoczo podbiega i dosłownie cała rozkłada się do miziania :) Bierzemy też na chwilkę na ręce, odstawiamy, głaszczemy i znów na chwilę na ręce :) Praca jest o tyle utrudniona, że Akacja mruczy bardzo, bardzo cichutko i czasem nie do końca wiemy, czy przebywanie na rękach zostało już zaakceptowane, czy jeszcze nie ;)
Z innymi kotami raczej zgoda, choć coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że najszczęśliwszą opcją domu dla Akacji byłaby jednak opcja niepodzielnego kociego panowania :) Kiedy bawimy się z całą gromadką, Akacji zdarza się pacnąć łapą kota, który próbuje sprzątnąć jej zabawkę sprzed nosa ;)
W domu czuje się już pewnie, wszystkie kąty bezpieczne i dobrze poznane :good:


_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Sty, 2015 01:11   

Akacja już zupełnie pewnie czuje się w domu :) Człowiek jest najlepszy na świecie, toteż mała korzysta z każdej okazji, by wyżebrać jakieś pieszczotki :) Zatraca się w nich zupełnie :) Albo wpycha łepek w głaszczącą dłoń albo przewraca się na plecy, wyciąga łapki, przeciąga się - mizianki to jej żywioł :) Zaliczyliśmy też baranki :)
Z kotami nie nawiązuje bliższych relacji - co jakiś czas dochodzi do jakiejś scysji. Akacja to świetny materiał na kocią jedynaczkę. Powinna być najszczęśliwsza mając człowieka tylko dla siebie :)
Akacja to taki mały miś - jest dość masywna, bardzo puchata, a jej futerko jest niesamowicie miękkie :) I te cudne kontrasty :love:




I jeszcze łapusia ::
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4702
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Sty, 2015 09:23   

eh... wycałowałabym ten nosek :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Sty, 2015 10:16   

Obłędne ma te łapki :)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Sty, 2015 11:03   

W niedzielę podczas codziennych mizianek po Akacjowym brzuszku, zauważyłam że jakaś "kula" się buduje pod skórą w miejscu ranki posterylkowej :? Od sterylizacji jednak minęły już prawie trzy miesiące :hm: W poniedziałek na brzuszku w tym samym miejscu kota miała oklejoną sierść - po przemyciu okazało się, że niczym toto nie jest podbarwione, ale brzusio ewidentnie tkliwe i nie bardzo się dało obejrzeć. Wczoraj więc pierwsza sprawa po pracy to wet. I mamy dziurę :shock: :shock: :shock: Wet przepłukała ranę, oczyściła i od wieczora Akacja hasa w kubraczku z zabezpieczeniem z jałowego opatrunku. Nad wyraz szybko nauczyła się w nim chodzić :good: Dziś jesteśmy umówione na zabieg - na głupim jasiu łatwiej będzie dociec, co tam się wydarzyło... Na szczęście wczoraj dostała też antybiotyk i lek przeciwzapalny, więc mam nadzieję, że nic złego się tam nie dzieje.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
hanna 
Sara & Momoko & Bacuś

Wiek: 61
Dołączyła: 11 Paź 2013
Posty: 860
Skąd: Poznań,Kiekrz
Wysłany: Sro 21 Sty, 2015 16:35   

Za zdrówko
_________________
Sara
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 24 Sty, 2015 15:12   

Brzusio we wtorek wyglądało tak:


Teraz oczywiście jest już wygolone i nie ma obrzęku. Co drugi dzień jesteśmy u weta. Wychodzą resztki nitki, przemywamy rankę, antybiotyk w łapkę i pakujemy w kubraczek. Powinno być dobrze, bo z dnia na dzień ranka wygląda coraz lepiej. Wielkie pochwały dla koty za cierpliwość i współpracę :good:

Tak pozdrawiamy z poczekalni u weta:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 26 Sty, 2015 11:48   

a wiadomo, dlaczego takie świństwo się zrobiło?
 
 
Kri 
Hip-hop, nigdy bęc!!!

Dołączyła: 15 Paź 2007
Posty: 4243
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 26 Sty, 2015 12:49   

Bidulek :pociesza:
_________________
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]