Przesunięty przez: saszka Nie 16 Sty, 2022 08:05 |
Mikuś |
Autor |
Wiadomość |
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 01 Sty, 2015 20:12
|
|
|
trzymamy mocno kciuki |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2015 11:30
|
|
|
Antybiotyk chyba działa, bo Mikuś zdecydowanie lepiej się czuje.
Jak do mnie trafił, to leżał i ciężko oddychał jak na tym filmiku.
A teraz szaleje z piórkiem, wskakuje do pudełek, zaczepia mnie do zabawy - filmik
Czasami faktycznie próbuje gryźć lub bije łapą (ale już chowa pazury), jednak wg mnie to jest forma zabawy.
Kot mojej Mamy ma tak samo - jak się z Nim ktoś bawi i chce już odejść, to Tygrys wtedy skacze na nogę, obejmuje ją łapkami i nie chce puścić.
Na początku wzbudzało to strach, ale teraz już wiemy, że to zabawa i Tygrys nie gryzie mocno.
Z Mikusiem chyba jest tak samo.
Dzisiaj w zabawie, złapał mnie zębami za rękę, nie wyrywałam jej i sam ją puścił. Myślę, ze jakbym próbowała ją zabrać, to pewnie tak łatwo by się nie poddał, bo traktowałby to jak polowanie.
Dzisiaj też zamiatałam pokój i Mikuś polował na miotłę.
Zachowuje się jak mały kociak
Jeśli chodzi o podawanie leków, to Mikuś jest super pacjentem
Hepatiale i Clavaseptin wcina z mokrą karmą, a Oridermyl bez problemu mogę Mu zaaplikować do uszu i jeszcze podkłada je do masowania
Apetyt też zaczął Mu dopisywać (chociaż powinien schudnąć ) - wcina mokrą i suchą. |
|
|
|
|
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2015 12:24
|
|
|
Dobre wieści Kciuki za zdrowie i cywilizowanie Mikusia. Pewnie tak jak mówisz, najbardziej do szału doprowadzał go ból i dlatego był taki wyrywny do ataku. Powodzenia! |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2015 12:57
|
|
|
Ale wspaniała przemiana w nowym roku mamy nowego, kociakowego Mikusia kciuki za szybki powrót do zdrowia. |
_________________
|
|
|
|
|
Agrat
Dołączyła: 12 Wrz 2014 Posty: 10 Skąd: Góra
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2015 13:50
|
|
|
Trzymam kciuki za kociastego i rozważam adopcję |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 05 Sty, 2015 18:06
|
|
|
Mikuś jest bardzo towarzyski
Jak tylko wchodzę do Jego pokoju, nie odstępuje mnie na krok. Łasi się cały czas do nóg, czasami jeszcze zdarza Mu się je atakować, ale jest to już dużo delikatniejsze niż na początku.
Nie zaciska już zębów, ani nie wyciąga pazurów. Chyba traktuje to jako zabawę.
A jak tylko usiądę na krześle, to wskakuje na kolana.
Dzisiaj jak Go głaskałam, to zaczął ocierać się swoją głową o moją brodę
Jak mam włączony komputer i nie poświęcam uwagi Mikusiowi, to włazi na klawiaturę i zaczepia moje palce
Jak tylko do mnie trafił, to był całkowicie przypodłogowy, a teraz uwielbia spać na parapecie.
Ale jak z niego zeskakuje, to jakby kamień spadał
No i można Go już normalnie brać na ręce. Nie trzeba do tego zakładać rękawic spawalniczych |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 05 Sty, 2015 18:09
|
|
|
ale z Ciebie poskramiacz
Z takiego zakapiora zaraz zrobisz pluszowego misia |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 05 Sty, 2015 18:10
|
|
|
Cytat: | No i można Go już normalnie brać na ręce. Nie trzeba do tego zakładać rękawic spawalniczych |
yeeeee |
_________________
|
|
|
|
|
paula_kropcia
Dołączyła: 27 Mar 2013 Posty: 1322 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 05 Sty, 2015 18:43
|
|
|
kat napisał/a: | Ale jak z niego zeskakuje, to jakby kamień spadał |
to teraz wyobraź sobie co było gdy Filip zeskakiwał.... lawina głazów |
|
|
|
|
Caterina
Dołączyła: 08 Gru 2013 Posty: 160 Skąd: POZNAŃ OKOLICE
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 09:47
|
|
|
Kat bardzo się ciesze że Mikuś u Ciebie tak dobrze się czuje, w szpitaliku taki miziak z niego nie był |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 10:33
|
|
|
kiniek napisał/a: | ale z Ciebie poskramiacz
Z takiego zakapiora zaraz zrobisz pluszowego misia |
brawa dla Mikusia i Kat choć pewnie trochę to też zasługa leków
paula_kropcia napisał/a: | kat napisał/a: | Ale jak z niego zeskakuje, to jakby kamień spadał |
to teraz wyobraź sobie co było gdy Filip zeskakiwał.... lawina głazów |
nie mam pojęcia od czego to zależy, bo u nas jak największy słoń zeskakuje njamniejszy Esmolek, a grubcio Tutilka robi to z największą gracją i lekko |
_________________
|
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 10:45
|
|
|
brynia napisał/a: |
nie mam pojęcia od czego to zależy, bo u nas jak największy słoń zeskakuje njamniejszy Esmolek, a grubcio Tutilka robi to z największą gracją i lekko |
u nas to samo - najwiekszym klocem jest delikatna koteczka Tosieńka... najczęściej śpi na szafie i w nocy tak ze 3 razy budzę się ze stanem przedzawałowym, taki huk jest jak zeskakuje. powiem tak - z gracją jak z wieloma innymi rzeczami - każdy ma swoją, ew. trzeba się z nią urodzić |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 12:29
|
|
|
brynia napisał/a: | kiniek napisał/a: | ale z Ciebie poskramiacz
Z takiego zakapiora zaraz zrobisz pluszowego misia |
brawa dla Mikusia i Kat choć pewnie trochę to też zasługa leków
[...] |
Dokładnie - nie jest to tylko moja zasługa.
Wg mnie ta Jego agresja była związana z bólem, ale też z poczuciem bezpieczeństwa.
U mnie ma jednego opiekuna i pokój dla siebie
No i też już jest po kastracji - pewnie z każdym dniem te hormony schodzą i tak nie buzują |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 15:04
|
|
|
ale on już dobrze wygląda |
_________________
|
|
|
|
|
|