Przesunięty przez: brynia Sro 20 Sty, 2016 16:18 |
Trixi |
Autor |
Wiadomość |
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6882 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 00:01
|
|
|
Cotleone napisał/a: | Do Warty i Cybiny systematycznie jakieś badziewie się dostaje. Nie wiadomo czyja to "zasługa". Zastanawiam się, czy wszystko w porządku z wodą w kranie, to by wiele tłumaczyło... |
O to, to! Też uważam, że to woda! |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 00:16
|
|
|
Trixi musiała się opić tej wody jak bączek, gdyż dziś wieczorem:
- biegała po chałupie jak kociak
- kulała się przed lustrem, podziwiając swoje odbicie
- a finalnie weszła do mnie i śpi mi u boku, jakieś 20 cm od kimającego Buraka. leżą twarzami do siebie i doskonale wiedzą o swojej obecności.
i tylko ja znów jak ostatni jelonek pytam: o co tu chodzi?.. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9092 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 08:13
|
|
|
używane skarpety. będę się upierać przy używanych skarpetach.
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6882 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 10:32
|
|
|
Eva napisał/a: | używane skarpety. będę się upierać przy używanych skarpetach.
|
Eufemistycznie nazywane "feromonową stopą" |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sro 25 Lis, 2015 11:22
|
|
|
moje koty i skarpety świadczą o mnie |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Wto 01 Gru, 2015 12:05
|
|
|
Budzę się rano, patrzę - Trixi w szampańskim nastroju zapamiętale tarza się na plecach po wykładzinie przed lustrem. Patrzę na nią nieufnie. Pozostałe koty patrzą na nią nieufnie. A ona się tarza, szczęśliwa taka...
(żadnych skarpet w pobliżu nie znaleziono) |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6882 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 01 Gru, 2015 12:55
|
|
|
Piękna jest, więc musi się potarzać przed lustrem od czasu do czasu |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Wto 01 Gru, 2015 13:25
|
|
|
A w dodatku taka była uśmiechnięta i szczęśliwa. Co się dzieje z tym kotem... |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Pią 04 Gru, 2015 21:46
|
|
|
Hej, kocie o uśmiechu Mony Lizy, co powiedziałabyś, gdybyś mogła mówić?.. Jak wiele tajemnic skrywają Twoje szmaragdowe oczy?
|
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 07 Gru, 2015 00:13
|
|
|
Cudne foto godne prawdziwej damy |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 10 Gru, 2015 11:42
|
|
|
Zdecydowanie tak
A swoją drogą, ten uśmiech to Trixi ma niesamowity - nigdy nie widziałam kota, który miałby taki wyraz pyszczka... No ale, w końcu skoro ja jestem Alicją, to dlaczego Trixi nie może być Kotem z Cheshire? |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 17 Gru, 2015 13:50
|
|
|
Trixi uwielbia różnego rodzaju pudełka i skrzynki - postawienie takowego na podłodze jest równoznaczne z faktem, że po paru minutach Królowa się w nim znajdzie Ma także słabość do łazikowania po półkach i powiem szczerze, że mimo iż jest kotą bardzo kompaktową, puchatą i okrąglusią, to radzi sobie doskonale. Przy okazji lubi też sprawdzić, czy aby na pewno literatura na półkach jest dość wartościowa:
A skoro już jesteśmy przy zdjęciach, to ostatnio naszło mnie na wspominki i obejrzałam sobie stare zdjęcia Trixi, jeszcze z czasów, kiedy bytowała na Podolanach. Oglądałam je i nie mogłam sobie wyobrazić, że ta krucha kochana puchatka kiedyś musiała marznąć, głodować i taplać się w brudzie...
...bo przecież o ileż lepiej wygląda w otoczeniu domowym - nie ma bata, ona po prostu nie pasuje nigdzie indziej!
|
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2732 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20 Gru, 2015 22:07
|
|
|
Trixi to prawdziwa królowa. W czasie gdy część jej kocich współlokatorów zabiegała o uwagę gości (tłumu, który nie wiadomo z jakiego powodu pojawił się w jej domu), Trixi siedziała na piedestale i sprawiała wrażenie, że wcale nie jest zainteresowana tym, co się dzieje. Ale wystarczyło do niej podejść i pogłaskać - słodkie mruczando i wtulanie się w rękę gwarantowane |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 11:35
|
|
|
Trixi, jak na królową przystało, wszędzie wietrzy teorie spiskowe i zewsząd upatruje ataku. Utrudnia jej to koegzystencję z współlokatorami, ale cóż, takie przypadłości władzy...
Mój powrót ze świąt ucieszył ją natomiast tak bardzo, że całą noc przeleżała na kołdrze, ćwierkając, gruchając, purcząc i mrucząc, dodatkowo wykonała też taniec radości w pozycji horyzontalnej. Uśmiech na pyszczku miała jeszcze szerszy niż zazwyczaj. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Pon 04 Sty, 2016 11:15
|
|
|
Trixi nie lubi fajerwerków, zdecydowanie - najlepszym miejscem na ich podziwianie jest dla niej jej ulubiona kuweta. Natomiast kocha Trixi wszelkiego rodzaju pudła, pudełka i skrzynki, w których z upodobaniem się układa, a jeśli ułożyć się nie może, to przynajmniej zasiada i mierzy królewskim spojrzeniem świat dookoła. Kusi mnie, żeby kiedyś podłożyć jej pudełko od zapałek, ciekawe, co wtedy zrobi... |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
|