Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 20 Wrz, 2015 19:09
Jagienka
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2015 00:50   

Nie zachwycam się, bo nie widzę :roll:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2015 22:52   

Jagienka wybiera się z nami w jej pierwszą dłuższą podróż samochodem :D
Na week majowy, zabieramy ją do Legnicy, miejmy nadzieję, że dobrze zniesie drogę jak reszta naszych mobilnych tymczasów :: :wink:
Z niusów, obcięłam kici większość pazurków (zabrakło 4 :P ) , gdy była zaspana :sleep:
Oczywiście odwracałam jej uwagę, co jakiś czas głaskając pod bródką lub za uszkiem :aniolek:

Z innych nowości: to wydobyłam jej sierść z między zębów :shock: Hmm ciekawe ile "kłaczków" już strawiłam :hm: :turla:
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 12:53   

Cynamon napisał/a:
Hmm ciekawe ile "kłaczków" już strawiłam :hm: :turla:

Zjadasz jej futro? :shock:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 13:17   

filo napisał/a:
Cynamon napisał/a:
Hmm ciekawe ile "kłaczków" już strawiłam :hm: :turla:

Zjadasz jej futro? :shock:
zawsze podejrzewałam, że z Cynamon jest coś nie tak ;)
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 14:03   

filo, zastanawiam się, czy daje radę wszystko wyłowić :hm: ale skoro jeden włosek znalazłam między zębami :knuje: to raczej słabo mi to wychodzi :roll: więc pewnie coś tam zjadam, oczywiście nie celowo :marudzi:

Morri, no wiesz :?: :!: ze mną coś nie tak :sulk2: :axe:

....... Oczywiście :: :mrgreen: nie wyobrażam sobie życia bez kotów :love:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 14:44   

Cynamon napisał/a:

Morri, no wiesz :?: :!: ze mną coś nie tak :sulk2: :axe:
tylko w kontekście pilofagii ;)
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 16:02   

Lepiej zjedz trochę pasty odkłaczającej, bo jeszcze się zatkasz :tak:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2015 16:52   

filo napisał/a:
Lepiej zjedz trochę pasty odkłaczającej, bo jeszcze się zatkasz :tak:


>D
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 05 Maj, 2015 21:27   

Jagienka od dziś ma nowego towarzysza - kocurka Królika :)
Kotuś jest nieco zestresowany i siedzi na szafie w kuwecie a Jagienka własnie kima na fotelu obok mnie :sleep:
Myślę, że dokocenie powinno przebiegać dobrze, jak na razie razem byli już o weta ::
Syczenia ani burkania jeszcze nie było ale zapoznają się jak na razie na sporą odległość :wink:
Jagusia miała dziś ciężki dzień, bo wracała z nami z Legnicy i troszkę się stresowała, ale była i tak bardzo grzeczna :kiss: i tylko czasem pomiaukiwała :aniolek:
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 13 Maj, 2015 05:16   

Jagienka oswaja się z nowym współlokatorem :wink:
Trochę kicię stresuje nowa sytuacja i fakt, że musi się wszystkim dzielić z młodzieńcem pełnym energii, który mimo jej niezadowolenia :sulk: chętnie ją zaczepia i nie zrażają go burki czy syki Jagi :D
Z obserwacji koteczka nie jest typem konfliktowym i raczej stara się omijać "problemy" ::

Tu łaskawie raczyła obdarzyć człeka pogardliwym spojrzeniem za karę, że nikt nie bije dla niej hymnów pochwalnych :modly: Poza mną oczywiście :bow:



Czyż ona nie jest przeurocza :?: :serce: :serce: :serce: Nawet z taką minką :love:

 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Maj, 2015 00:08   

Jagusia niestety nie zaakceptowała nowego towarzysza :(
Jest mi ogromnie przykro :cry: , bo kotuś tak długo czekał na DT i w dodatku znowu musi przechodzić stres związany ze zmianą miejsca :neutral: .
Ale nie było innej opcji :hmm:
Jaga ewidentnie jego zaczepki do zabawy brała za ataki i było niewesoło :?
A młody tylko chciał się pobawić, nigdy na nią nie burknał, nie pacnął łapą, nie syknął za to Jagienka wręcz przeciwnie :roll:
Na początku się trochę alienowała ale ostatnio coraz częściej reagowała furią na niewinne zachęty do zabawy ze strony Królika.

A Jagusia to kot bardzo spokojny, bezproblemowy, nie przepadający za zabawami
(nasze wysiłki z wędką i nie tylko totalnie olała :jezyk: ) :wink:
Kicia uwielbia dobrze zjeść :jesc: powygrzewać się na słoneczku,
skubnąć czasem kociej trawki, no i oczywiście spać :sleep:
A jak ma ochotę na głaskanie, to przyjdzie poociera się o nogi i zacznie się kulać po podłodze pokazując brzucho :love: ::
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2739
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Maj, 2015 08:29   

Podobną sytuację mamy z Bonifacją i Rezydentem. On chce się bawić i zachęca ją do gonitwy, ona jest raczej spokojna i nie ma ochoty ganiać za nim po domu jak mały dzik... Niestety czasem jest tak, że te jego zaczepki ona odbiera jako atak. Bonifacja czasem na niego syknie, czasem postraszy go łapą, ale na szczęście wojny nie mamy. Nasz Vito jest ugodowy i wycofuje się, chociaż bardzo jest zdziwiony, że "człowieki" się nauczyły, że czajenie się na siebie czy "miałał" i trzy rozbiegowe w miejscu to zaproszenie do zabawy.
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 22 Maj, 2015 09:58   

Jagienka już praktycznie całkowicie zrelaksowana :good: przychodzi do mnie, jest bardziej skora do głasków i nawet zagaduje czasami :wink: Widać, że odżyła po przeprowadzce Królika, zupełnie inny z niej kot!
A to dowód :: :
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 22 Maj, 2015 10:06   

::
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 29 Maj, 2015 09:24   

Jagienka już w pełni wyluzowana i przychodzi coraz częściej do łóżka a zwłaszcza jak jest w nim jedna osoba :cool:
Kicia stanowczo nie lubi trójkącików :turla:
Nadal na kota zobaczonego przez okno reaguje napięciem i praktycznie gotowością do ataku, jednak jak był u nas Króliś nie zauważyłam ani razu aby sama rozpoczynała potyczki, raczej stroni od kontaktu :wink:
Teraz kicia demotywuje mnie ogromnie, bo jak przychodzi do wyrka zaczyna mruczeć, ugniatać i kładzie się blisko mnie to aż szkoda wstawać :serce:

Tu z Marcinem :)


A tu udało mi się wygramolić z łóżka tak, że Jagula się nie zerwała i kimała dalej na moim miejscu :love:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]