Przesunięty przez: brynia Sob 18 Kwi, 2015 18:17 |
Kajtuś i Kaja |
Autor |
Wiadomość |
kredka131
Dołączyła: 20 Kwi 2015 Posty: 31 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Wto 19 Kwi, 2016 11:07
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | a na co patrzy Kajtek z tymi opadniętymi łapkami???? |
Kajtek po prostu miał dość patrzenia w obiektyw - próbowałam mu zrobić najlepsze ujęcie (chyba z kilkanaście pstryków) i się znudził... i odwrócił wzrok
poniżej 3 ujęcia łącznie:
|
_________________ "Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto 19 Kwi, 2016 11:43
|
|
|
ależ piękne koteły |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kredka131
Dołączyła: 20 Kwi 2015 Posty: 31 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016 16:08
|
|
|
Witam
Minął kolejny miesiąc podczas którego trochę się wydarzyło - nie zawsze fajnie niestety..
Najpierw Kaja
Tak się niefortunnie złożyło, że zostawiłam siatkę foliową z Lidla na podłodze (chyba straciłam głowę z radości że kupiłam maga tanie buty na wyprzedaży), w którą Kaja sobie weszła a jak chciała wyjść to zahaczyła głową o jedno ucho i... wiadomo co się stało. Kaja biegała jak szalona po mieszkaniu a siatka ją "goniła"
Wiem - mea culpa!
Próbowałam ją złapać ale zostałam osyczana i pogryziona - taka biedulka była przerażona. Skończyło się pod sofą, spod której wyszła po pół godzinie. Niestety efektem tej bieganiny był naderwany pazur z tylnej łapki
Byliśmy u veta gdzie pazurek został usunięty + zastrzyki przeciwzapalne.
Poza tym pani vet musiała zgłosić to zdarzenie do epidemiologii (bo byłam pogryziona i takie są przepisy itp) tak więc Kaja jest pod obserwacją. Ja zaliczyłam jeszcze szczepienie na tężec.
Teraz już jest dobrze, łapka się goi, obserwacja trwa do 25 maja.
Ten wpis jest po to by ostrzec innych człowieków przed siatkami - uwaga! uwaga! uwaga!
Cały czas sobie to wyrzucam i się zastanawiam czy powinnam ją wtedy łapać? Gdy była tak wystraszona i przerażona tym hałasem foliowym? Co myślicie?
Teraz Kajtek.
Przy okazji jak byliśmy z Kają z usunięciem pazura, pani vet sprawdziła jamę ustną Kajtka ponieważ wyczuwałam nieładny zapaszek. Okazało się że Kajtek ma zapalenie dziąseł. Dostał sterydy w zastrzyku i witaminy. Czekamy na efekty. Jutro kolejna wizyta.
Oczywiście poczytałam dr.google co to może być (sic!) no i teraz się martwię że to jest nawracające, że zastrzyki które nie zawsze są skuteczne i często kończy się to usunięciem ząbków..
A martwię się bo Kajtek bardzo źle znosi wizyty u veta - ma wysokie tętno, bordowy nosek (zwykle jest różowy) i dyszy jak pies... Chciałabym bardzo zminimalizować jego stresy ale jak będzie trzeba jeździć to będziemy jeździć... :/
Jak na razie to nie widać żeby to zapalenie mu przeszkadzało - je chętnie i często ale stan zapalny może się pogarszać i wtedy nie będzie wesoło... Dlatego trzeba leczyć.
To tyle. Przepraszam że tak trochę smutkowo, ale liczę że będzie dobrze .
Żeby zakończyć optymistycznie to na koniec zdjęcie kotełków razem na sofie, po "męczącej" niedzieli.
|
_________________ "Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde |
|
|
|
|
kredka131
Dołączyła: 20 Kwi 2015 Posty: 31 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016 17:54
|
|
|
Małe sprostowanie: Kaja jest na obserwacji "zdalnej"
Czy że jest normalnie w domu i mamy jechać do weta 25 maja żeby potwierdzić że Kaja jest zdrowa... |
_________________ "Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016 00:01
|
|
|
Moje kochane szkrabki
Na dziąsła - dentisept albo stomagel, a do jedzenia mięso pokrojone w paski |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kredka131
Dołączyła: 20 Kwi 2015 Posty: 31 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Sro 19 Kwi, 2017 12:28
|
|
|
Witamy witamy!
Wczoraj minęły 2 lata odkąd z Kają i Kajtkiem tworzymy rodzinne stado
Kotełki są zdrowe, radosne - swawolą do woli, choć ich głównym zajęciem jest spokojny monitoring uliczny z pozycji parapetu.
A poniżej zdjęcie z monitoringu:
oraz kolaż z kilku zdjęć bo nie sposób wszystkich wstawić z ostatniego roku... Tym bardziej że niewiele się zmieniły
Pozdrawiamy i przesyłamy uściski dla Morri |
_________________ "Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20 Kwi, 2017 02:00
|
|
|
Ojej, a ostatnio tak intensywnie o nich myślałam zwłaszcza, gdy znów miałam pogryzione palce Kaja kiedyś nie szczędziła zębów |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kredka131
Dołączyła: 20 Kwi 2015 Posty: 31 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Czw 20 Kwi, 2017 15:47
|
|
|
A tak tak - Kaja nadal jest małą "gryzeldą", choć teraz jak ugryzie to raczej z czułością
Poza tym polubiła branie na ręce kołami do góry i siedzenie na kolanach przez max 5 minut.
Kajtek natomiast jest miziasty do zakochania - kolanka czy noszenie są na porządku dziennym.
Ale nocą oba koteły śpią ze mną przytulone do boku, więc czasem śpię w pozycji mumii |
_________________ "Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20 Kwi, 2017 18:25
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 07:35
|
|
|
no tak, jak dwie kluchy ułożą się na kołdrze, czasem nie ma się jak ruszyć |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 08:31
|
|
|
Nie widziałam zdjęć, więc poprosiłam Kredkę, żeby przesłała mi je na maila Dla tych, którzy też nie widzą:
|
Ostatnio zmieniony przez Morri Pią 21 Kwi, 2017 09:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4702 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 08:50
|
|
|
rozkoszne zdjęcia!! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 09:22
|
|
|
Szczęśliwe koty |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2017 09:49
|
|
|
|
|
|
|
|
|