Przesunięty przez: saszka Pią 07 Wrz, 2018 23:21 |
Zelda |
Autor |
Wiadomość |
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2018 19:56
|
|
|
Olu mocno trzymamy kciuki za Zeldę! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2018 20:25
|
|
|
I ja trzymam mocno!!! |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2018 20:34
|
|
|
Olu, Zeldo, trzymajcie się! |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17 Lip, 2018 00:39
|
|
|
Jesteśmy z Wami!!! |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
wiedźma
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Gru 2015 Posty: 3394 Skąd: Biskupice
|
Wysłany: Wto 17 Lip, 2018 19:10
|
|
|
Zeldziu trzymaj się! Kciuki zaciśnięte!!! |
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3644 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 17 Lip, 2018 19:30
|
|
|
Mocno trzymamy wszystkie nasze łapki i kciuki a jest tego trochę, musi być dobrze, Zeldziu |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 11:16
|
|
|
Zelda już po - wielka ulga, bo wczoraj u kardiologa miała bardzo wysokie ciśnienie, a dziś podczas narkozy nie było najlepiej - ale już rządzi - taka niby słabowita, a zdążyła użreć ratującą dłoń W gabinecie stwierdzili, że się bardzo cieszą, bo to dobry znak |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 11:17
|
|
|
Cały czas mocno zaciskam kciuki!!! |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 11:23
|
|
|
bardzo się cieszymy i trzymamy kciuki , gdzie była operowana? |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 11:30
|
|
|
zespół: Sobieralska-Antosik |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17285 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 19:55
|
|
|
|
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 20:33
|
|
|
Dziewczyny |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19 Lip, 2018 00:21
|
|
|
Zelda jesteś niesamowita! |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19 Lip, 2018 08:27
|
|
|
Zelda to cyborg, ona nas wszystkich jeszcze przeżyje |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2018 13:42
|
|
|
Jakby to powiedzieć - chyba zacznę wierzyć, że Zelda przeżyje nas wszystkich
Było źle - w czasie operacji pojawiły się bezdechy - po raz pierwszy - do tego stopnia, że nie pozwolono się Jej samej wybudzić, a zaraz po zaszyciu zaaplikowano antysedant; była też cały czas pod tlenem... Dlatego też zostawiono guzek, który być może jest zbliznowaceniem po poprzednim zabiegu - wtedy dokładnie w tym miejscu zrobił się duży krwiak, więc jest to dośc prawdopodobne, chyba tez nie powiększa się (operacja polegająca na wynicowaniu cewki moczowej z resztkami macicy oraz plastyka pochwy trwałyby co najmniej 2,5 h - niemożliwe w Jej stanie!). Ale już później było dobrze, a nawet SUPER! Profilaktycznie założono Zeldzie specjalnie dla niej zaprojektowane gatki z bandaża samoprzylepnego
No i wszyto ten straszny (a raczej strasznie wyglądający!) tampon:
Kotkę odbierał Marcin - miał przykaz nie spuszczać Jej z oczu; wracam do domu - Marcin śpi na kanapie
obleziony przez koty, Zeldy - brak; już miałam wizję leżących gdzieś w czarnej dziurze zwłok - a w sypialni znalazłam taki widok:
kulaniu nie było końca
A później MUSIAŁAM Ja nakarmić, bo by mnie zjadła - obyło się bez jakichkolwiek sensacji żołądkowych
Wczoraj kontrola - wszystko super, tampon odcięty, ściągnięcie szwów w następny piątek... |
|
|
|
|
|