Przesunięty przez: brynia Sro 02 Wrz, 2015 22:08 |
Ampułka i Fiolka |
Autor |
Wiadomość |
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 21:36
|
|
|
ja myślę, że wszystko będzie dobrze
Ampułka
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
Ostatnio zmieniony przez Eva Pon 29 Cze, 2015 21:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 21:55
|
|
|
Jakie słodziarskie stópki Bardzo fajne zdjęcia Ale która to jest na zdjęciu, to ja niestety nie wiem |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 21:57
|
|
|
jak cudownym trzeba być kotem aby po 3 godzinach znajomości wywalać brzuch do miziania???
Ampułka |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 21:58
|
|
|
Cotleone napisał/a: | Ale która to jest na zdjęciu, to ja niestety nie wiem | no przecież od razu widać, że to Ampułka ona jest bardziej buro ruda a Fiolka to typowa burasia |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 22:00
|
|
|
skoro tak mówisz, to wierzę na słowo |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
takarzyna
Dołączyła: 09 Kwi 2015 Posty: 249 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015 09:45
|
|
|
Wygląda w tej pozycji jak małe kangurzątko! ) |
|
|
|
|
Nadira
Szatan wcielony
Dołączyła: 05 Paź 2013 Posty: 3974 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015 10:02
|
|
|
W ogóle wygląda cudownie |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015 10:09
|
|
|
obie są cudowne
ciekawe jak im pójdzie integracja z Chomikami
więcej zdjęć w albumie |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015 10:21
|
|
|
Jak są razem na zdjęciu to i tak ich nie potrafię odróżnić ślepa jakaś jestem czy co? Na szczęście obie śliczne i słodkie - to akurat potrafię dostrzec bezbłędnie
Ktoś tu na drugim zdjęciu ma minę małego zbója i te uszy rozstawione zadziornie Uwielbiam rozbrykane tygrysy |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
Lunix
The Pasiuczers
Dołączyła: 26 Lis 2012 Posty: 879 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 30 Cze, 2015 12:41
|
|
|
no na drugim zdjęciu widać że integracja pełną gębą |
_________________ if you want the best seat in the house... move the cat. |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 20:24
|
|
|
wczoraj byłam wspólnie z dziewczynkami u Pań doktorek. Trzeba było sprawdzić czy jestesmy zdrowe i czy szybkie przybranie na wadze nie odbilo sie na na wadze. Tak wiec dziewczynki musiały miec upuszczone troszkę krwi ze swoich żyłek. misja zakończyła się powodzeniem
W dniu dzisiejszym wykonano telefon celem pozyskania informacji z badań biegłego morfologa
Otóż w opinii ekspertyzy okazało się, iż dziewczynki tj. Ampułka i Fiolka są kotami zdrowymi. Wyniki badań wyszły pozytywne! Jednakowoż, jako iż masa dziewczynek przekracza dopuszczalne normy, należy wprowadzić dietę wyszczuplającą, najlepiej wspieraną ćwiczeniami w postaci biegania za laserkiem. O ile Ampułka jest mimo wszystko kotem w miare zgrabym (4,2kg) o tyle Fiolki to mamy już 5,3 kg...a śmiem twierdzić, iż w ostatnim okresie, będąc już na diecie zdołała zrzucić kilka zbędnych gramów aby nie wypaść tak całkiem fatalnie na teście wagi.
Z mniej fajnych rzeczy... to dziś podczas miziania pod lewą paszką Fioleczki zauważyłam coś dziwnego. Najpier myślałam że to jakiś strupek, ale wzięłam popatrzylam... wygląda dziwnie, jakby miała na skórze rankę ciętą..a pod nią zgrubienie... patrze pod prawą paszkę a tam znajduje się sutek...po lewej stronie sutka nie ma...tak więc jako, że to coś jest dziwne, twarde ok 1 cm i widać, że kotka boli w dniu jutrzejszym będziemy powoływać kolejnego biegłego z dziedziny weterynarii i oby jego ekspertyza była ponownie pozytywna dla Fiolki |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 23:24
|
|
|
Trzymam kciuki, żeby nie było to nic poważnego |
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 00:25
|
|
|
My też! |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 16:18
|
|
|
W dniu dzisiejszym Fiolka musiała ponownie udać się do weterynarza. Na szczęście wszystko jest dobrze. Ujawniony guzek okazał się być mieszaniną mleka i łoju,który utworzył się w sporą grudę i wcisnął sutek do wnętrza ciałka. Sutek został oczyszczony, jednakże fakt, iż to się uzbierało w tym miejscu spowodowało jego zdeformowanie. Na chwilę obecną musimy walczyć z tym aby Fiolka nie miała laktacji, nic dobrego z tego nie wychodzi oraz oczyszczać sutek aby nic więcej się w nim nie zbierało i nie doszło do zakażenia bakteryjnego |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14 Lip, 2015 00:47
|
|
|
grubaski <3
|
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
|