Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 05 Cze, 2015 20:39
Poziomka
Autor Wiadomość
Niara 
Kocia Mama

Wiek: 34
Dołączyła: 29 Paź 2014
Posty: 174
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 19:05   Poziomka

Poziomka - czyli Kicia Głodek.

Poziomka trafiła do nas dzisiaj. Została znaleziona w sobotę na poboczu drogi, dzięki pani, która ją znalazła kotka w ogóle żyje. Jest wychudzona do granic możliwości. Ciężko jej nawet wstawać. Teraz śpi sobie spokojnie w swoim domku. Poziomka ma około 1,5 roku, 2 lata. Waży 1,5 kg, czyli stanowczo, stanowczo za mało jak na jej rozmiary i wiek. Poziomeczka mimo swojego wychudzenia i pewnie niezbyt dobrego kontaktu z człowiekiem jest spragniona miłości. Wystarczy przez chwilę ją głaskać, a zaczyna cichutko mruczeć. Przytula łepek do dłoni i domaga się pieszczot. Trzeba jednak być bardzo delikatnym. Poziomka to sama skóra i kości. Pod palcami czuć każdą kostkę, można policzyć wszystkie żebra. Poziomeczka ma smutny wyraz pyszczka i przeraźliwie smutne oczka.





Zdjęcia: https://plus.google.com/u/0/photos/110103969880165520044/albums/6145871794396299265
Filmy: https://www.youtube.com/p...1RNMoiCtsmGhYjw
 
 
Niara 
Kocia Mama

Wiek: 34
Dołączyła: 29 Paź 2014
Posty: 174
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 12:28   

Poziomka nadal słaba, leży trochę w różowej chatce, trochę poza nią. Mruczy kiedy się ją głaszcze, widać, że jest spragniona miłości. Je tyle ile potrzebuje. Dajemy jej małe porcje co 2h, ale jeśli jest najedzona to nie szoruje miski do samego dna. Je sobie na raty. Czasem wstaje. Przednie łapki ma silne bo jest w stanie się na nich podnieść. Tylne są chyba bardziej zmęczona, ale czasem chodzi po klatce i normalnie załatwia się w kuwetce. Głównie jednak śpi.

Tutaj Poziomka zaraz po przywiezieniu z SB:



A tu w różowym domku:





 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 12:40   

Jezu, jak dobrze, że jest u Was! Kot w takim stanie powinien być w domu :serce:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Meridion 
Lord Daemon

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 112
Skąd: ---
Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 12:46   

No i nie bardzo gdzie wcinać karmę w postaci stałej (mięso kurczaka), za to zupkę energetyczną chlipie i sobie porcjuje tak jak Niara pisała.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 14:06   

Słuchajcie - mam po Odynie Convalescense - jak Wam przekazać???
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 16:01   

kotekmamrotek napisał/a:
Słuchajcie - mam po Odynie Convalescense - jak Wam przekazać???
chyba najlepiej przez Całujek ;) Niara i Meridion są tam codziennie z Babcią :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 23:46   

już załatwione:)
 
 
Meridion 
Lord Daemon

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 112
Skąd: ---
Wysłany: Pią 08 Maj, 2015 07:55   

Poziomka dziękuje za więcej zupki :)
 
 
Niara 
Kocia Mama

Wiek: 34
Dołączyła: 29 Paź 2014
Posty: 174
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 08 Maj, 2015 22:38   

Wczoraj koło południa zawieźliśmy poziomkę do dr Całujek na kompleksowe badania. Mieliśmy odebrać ją wieczorem, ale niestety pani doktor zadecydowała, że Poziomka musi zostać. Z rentgenu zrobionego w poprzedniej lecznicy wynikało, że Poziomka ma w środku gigantycznego guza zajmującego 3/4 wnętrzności. Jednak kiedy pani doktor ją zbadała nie wyczuła niczego takiego. Zostawiliśmy Poziomkę na USG. USG również nie wykazało żadnego guza. Istnieje przypuszczenie, że badania zostały pomylone, ponieważ w papierach Poziomka miała wpisane: samiec. A samcem nie jest, pani doktor to sprawdziła.
Innymi słowy Poziomka guza nie ma, ale cały czas ma robione kompleksowe badania i będziemy mogli odebrać ją dopiero jutro w południe. Oczywiście Poziomka jest też bardzo zarobaczona, ale wygląda na to, że wyjdziemy na prostą.

Z dobrych wiadomości, mimo iż Poziomeczka jest skrajnie wychudzona to pani doktor powiedziała, że jest bardzo, bardzo silna. Cytując "Z niej to jest niezły pershing" :) Także mamy pozytyw! :)
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 09 Maj, 2015 07:59   

:banan: :banan:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 09 Maj, 2015 13:01   

giga super wiadomości:))))))) Oczywiście czekamy na cd....
 
 
Niara 
Kocia Mama

Wiek: 34
Dołączyła: 29 Paź 2014
Posty: 174
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 09 Maj, 2015 13:10   

Właśnie odebraliśmy Poziomkę od weta. Póki co nie dostała żadnych leków, była tylko pod obserwacją. Miała zrobione 2xUSG, ponieważ pani doktor cały czas zastanawia się co przedstawia obraz na rentgenie, o którym pisałam wyżej. Guza Poziomka nie ma. Brzuszek mięciutki. Oba USG niejednoznaczne, na jednym z nich widać pęcherzyki powietrza w jelitach, a drugim wygląda to tak jakby jedzonko w żołądku było przepchnięte w dół przez pęcherz powietrza w żołądku. Wtedy Poziomka robi się trochę obolała, jakby żołądek naciskał na śledzionę, generalnie jest przypuszczenie, że Poziomka ma problemy gastryczne. USG będzie musiała mieć powtórzone, ale tylko na pusty żołądek, więc na razie jest to nie możliwe ze względu na patologiczną chudość. Póki co mamy ją trzymać na karmieniu co 2h do czwartku, w czwartek znów wizyta u weta.

A tutaj dobre wiadomości:
Poziomka jest bardzo silnym kotem (powtarzam się, wiem). W samochodzie miała nawet siły głośno miauczeć, na co parę dni temu nie można było liczyć. Lubi się rozciągać, lubi drapanko. Załatwia się lepiej niż dobrze, w tej kwestii jest super prawidłowo. Pije ze spokojem, bez szaleństw. Z dnia na dzień jest naprawdę co raz silniejsza. Nie ma problemu ze wstawaniem, łapki już funkcjonują prawidłowo, tzn nie są takie słabiutkie jak wcześniej. Wszystko idzie ku dobremu :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 09 Maj, 2015 13:23   

:aniolek:
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 09 Maj, 2015 14:53   

:banan:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 09 Maj, 2015 15:02   

:banan:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]