|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Nie 06 Mar, 2016 21:56 |
Królik |
Autor |
Wiadomość |
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016 12:49
|
|
|
Ambiwalencja uczuć poziom najwyższy - to, co cię ogarnia, kiedy znajdują ci ludzi, którzy byliby dla Królika bardzo dobrym DS i zdajesz sobie sprawę z tego, że będzie się trzeba z nim rozstać.
Trochę mi ciężko pisać, bo łzy same się cisną do oczu. I to wcale nie dlatego, że kocham tego kota niesamowicie, chociaż to też, oczywiście... ale Królika kochają też pozostałe moje koty, i tymczasy, i rezydenci (zwłaszcza jeden). To rozstanie będzie bardzo bolesne dla nas wszystkich.
Nie byłam tak poskładana od czasu, kiedy zrozumiałam, że nie będę w stanie oddać Sabriny. Tylko że tam sytuacja była inna... Sabrinę mogłam zatrzymać, z Królikiem już tak nie jest. Nie mogę być tak egoistyczna, kiedy inne futra czekają na pomoc. Wiem to aż za dobrze, każdy dyżur w szpitaliku mi o tym przypomina.
Tylko że altruizm boli jak jasna cholera. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6882 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016 12:58
|
|
|
jaggal napisał/a: | Ambiwalencja uczuć poziom najwyższy - to, co cię ogarnia, kiedy znajdują ci ludzi, którzy byliby dla Królika bardzo dobrym DS i zdajesz sobie sprawę z tego, że będzie się trzeba z nim rozstać.
Trochę mi ciężko pisać, bo łzy same się cisną do oczu. I to wcale nie dlatego, że kocham tego kota niesamowicie, chociaż to też, oczywiście... ale Królika kochają też pozostałe moje koty, i tymczasy, i rezydenci (zwłaszcza jeden). To rozstanie będzie bardzo bolesne dla nas wszystkich.
Nie byłam tak poskładana od czasu, kiedy zrozumiałam, że nie będę w stanie oddać Sabriny. Tylko że tam sytuacja była inna... Sabrinę mogłam zatrzymać, z Królikiem już tak nie jest. Nie mogę być tak egoistyczna, kiedy inne futra czekają na pomoc. Wiem to aż za dobrze, każdy dyżur w szpitaliku mi o tym przypomina.
Tylko że altruizm boli jak jasna cholera. |
|
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
GatosDePau
czyli Pau i koty
Dołączyła: 10 Lis 2015 Posty: 414 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016 13:02
|
|
|
jaggal napisał/a: |
Tylko że altruizm boli jak jasna cholera. |
To prawda, ale Ty sobie poradzisz, a Królik da całe morze radości swoim nowym ludziom. |
_________________ Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków. |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2733 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016 13:18
|
|
|
no niestety też to znam. Zdecydowałam, że oddam bardzo fajnym ludziom cudownego kota, którego uwielbiam, którego polubił mój kot, bo niestety kotów oczekujących na miejsce w dt jest ciągle dużo... |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016 15:53
|
|
|
Tak, wiem - wolontariat, radość ze znalezienia kotu domu już na zawsze, pomoc innym futrom i tak dalej... W poczekalni zaklepana kolejna zagubiona dusza, którą trzeba będzie odchować, zadbać, zaopiekować, a klatki w szpitaliku przecież ani na moment nie pozostają puste. Ja to wszystko wiem...
Gdyby tylko jeszcze serce nie stukało tak ciężko. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2733 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 24 Lut, 2016 17:28
|
|
|
|
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
tess
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Maj 2015 Posty: 371 Skąd: Września
|
Wysłany: Czw 25 Lut, 2016 01:26
|
|
|
O rety, czytam o Królisiu i trudno uwierzyć, że tak uroczy i grzeczny kociak naprawdę istnieje. Trzymaj się mocno, Jaggal! |
_________________ Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2016 11:20
|
|
|
Rozmawiałam wczoraj z nowymi ludźmi Królika - w ciągu najbliższych dwóch tygodni będzie się przeprowadzał. Trochę ciężko jest o tym pisać, choć radość pewnie jeszcze się zjawi, ale póki co, dominuje smutek...
Ale, jak to się mówi, if you love somebody, set them free. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
takarzyna
Dołączyła: 09 Kwi 2015 Posty: 249 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2016 13:04
|
|
|
Zostało Ci jeszcze trochę łapek na pocieszenie |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sob 27 Lut, 2016 11:46
|
|
|
A w nocy, gdy tęsknisz, popatrz na
drzewa, jasne planety, które nie chcą spać.
Spróbuj wtedy odszukać na niebie z gwiazd
te dwie najjaśniejsze - to Ty i ja
Królik wyprowadza się po 10.03. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 27 Lut, 2016 12:36
|
|
|
to jeszcze się trochę Króliczkiem nacieszysz |
|
|
|
|
tess
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Maj 2015 Posty: 371 Skąd: Września
|
Wysłany: Sob 27 Lut, 2016 13:20
|
|
|
Jaki on jest piękny Przez te dwa tygodnie rozpieszczaj go ile wlezie |
_________________ Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sro 09 Mar, 2016 11:27
|
|
|
Mój chłopiec w nowym domu od niedzieli.
Odnalazł się błyskawicznie - i mimo początkowej nieśmiałości, totalnie zawojował serca opiekunów. Jest chodzącą bombą miłości, barankuje, tuli się, ociera, wystawia brzuszek, chętnie szuka też kontaktu z nowym kolegą, Agrestem (miłości jeszcze nie ma, ale od początku jest spokojna tolerancja, chłopaki śpią już nawet na jednym łóżku). Humor mu dopisuje, apetyt również, coraz śmielej eksploruje nowe przestrzenie, jest cudowny, pluszowy, przekochany i romantyczny. Jego obecność to cudowne remedium na smutek po stracie jego poprzedniczek - Asia, Marek i Agrest w przeciągu miesiąca stracili bowiem dwie kotki, jedną zabrał nowotwór, drugą nerki. Na szczęście teraz jest z nimi ktoś, kto swoją pogodą ducha pomaga powoli zabliźnić rany i zapomnieć o bólu...
Aha, i teraz ma na imię Migdał
jestem szczęśliwa, że on jest szczęśliwy, ale i tak się spłakałam, pisząc to. bardzo za nim tęsknię. |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 09 Mar, 2016 11:31
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
tess
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Maj 2015 Posty: 371 Skąd: Września
|
Wysłany: Czw 10 Mar, 2016 12:12
|
|
|
Królik a.k.a. Migdał jest pocieszycielem idealnym, więc widać los go pokierował do tej rodziny Trzymaj się! |
_________________ Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego |
|
|
|
|
|
| |
|