Przesunięty przez: brynia Nie 06 Mar, 2016 21:56 |
Królik |
Autor |
Wiadomość |
Leo
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 18 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 25 Cze, 2015 22:18
|
|
|
Genialne zdjęcia! Rozumiem, żę stosunki z rezydentką pozytywne? |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Cze, 2015 09:46
|
|
|
Leo, jaka dobra fota Arnolda w minaturce
Królik i Trixi bardzo szybko się dogadali i tak razem szaleją, że Aleksandra i Jakub muszą zamykać drzwi na noc, bo tak to wcale by nie spali |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 10:48
|
|
|
Cynamon ma racje, biegaja w nocy!!!
i bawian sie sami albo z kazfda rzecz ktora znajduja!!
i czepiajasie!! |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 10:50
|
|
|
Królik jest zawsze ciekawy i muszi sprawdzic co w srodku torby jest!!
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 11:11
|
|
|
a jeszcze jest taki wypłoszek? czy polubił juz bliskie towarzystwo człowieka? |
|
|
|
|
Leo
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 18 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 11:08
|
|
|
Jak ostatnio byliśmy z Cynamonem ciachać pazurki to nadal jest trochę strachliwy... Szybszy ruch i chowa się w byle dziurę - ale jak już na ręce weźmiesz to król miziakowatości |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 12:35
|
|
|
Kotekmamrotek, jeszcze sie chowa jak Leo napisal, ale ostatnie dwa dni on nasz szuka, kiedy jestesmy na kanapy i ogladamy film przychodzi i lubi jak sie go glaska nad glowa!!
I nawet czasami udamisie go trzymac na rekach!!
Ale jest co raz bardziej ciekawy i bawisie ze siatkami, torbami, butami, z Trixi!! |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 12:39
|
|
|
DOBRANOC!!!!
|
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 15:09
|
|
|
Super! zwłaszcza te zdjęcia w misce
My teraz mamy na stanie dwa małe cykorki: Miaukina i Chodu
Aleksandra je widziała już częściej przychodzą do łóżka ale jeszcze czasami zdarza im się zwiewać |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Pon 20 Lip, 2015 16:10
|
|
|
eheh!! Aleksandra powidziala ze macie maludkie kotki!! A wiesz ze ostatnio Krulik bardzo lubi przyjsc do mas i mrucicz aby byc glaskany ?
chyba juz od tygodnia!! juz nie boj sie ludzi, mielismy Kolegow w weekend i bez problemow chodzil sobie!! A trixi kiedy sa opcy ludzie to 'Dowidzenia!!"
wraca tylko kiedy jedzenie jest w misce |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2015 11:11
|
|
|
TIGRYSEK :) |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2015 11:17
|
|
|
|
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2015 11:47
|
|
|
ale super cudaki |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Sro 29 Lip, 2015 13:53
|
|
|
Biegaja za soba i sa zazdrosny! Kiedy krulik sie zbliza bo chce byc glaskany to TRixi podrapiego troche aby byc ona jako pierwsza |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 01 Sie, 2015 22:10
|
|
|
Króliś był dziś z nami i dzieciakami (Chodu i Miaukinem) u weta.
Nie był tą przejażdżką szczególnie zadowolony
Ale trzeba było sprawdzić co się z nim dzieje, bo od prawie 2 tyg miał biegunkę.
Kotuś u weta był grzeczny jak
Ładnie współpracował, dawał łapkę do pobrania dwóch porcji krwi i pozwolił wymacać pani doktor brzusio w którym bardzo się przelewało, że aż my to słyszeliśmy.
Dostał zastrzyki i probiotyk do pysia oraz ma być minimum 5 dni na kurczaku gotowanym lub sparzonym wrzątkiem, ewentualnie może chrupnąć sobie trochę suchej karmy oraz raz dziennie dostawać probiotyk.
W poniedziałek będę dzwonić dowiedzieć się co z resztą wyników, w morfologi wyszedł lekki stan zapalny w organizmie, także kciuki za powrót Królika do zdrowia bardzo wskazane
Trixi pod nieobecność kolegi była bardzo zaniepokojona jakby obawiała się, że współtowarzysz nie wróci
Bardzo cieszę się, że koteczki tak dobrze się ze sobą czują |
|
|
|
|
|