Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Czw 17 Gru, 2020 07:58
Olgierd Tarasowy
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 07 Kwi, 2020 17:54   Olgierd Tarasowy

Na początku była... miska, którą zaczęliśmy wystawiać dla kotków, GŁODNYCH i BEZDOMNYCH kotków - kotki co prawda były, ale spasione i domne :/ Jednak jakoś tak przyzwyczailiśmy się, i ta miska była codziennie pełna...
Aż pewnego dnia pojawił się ON:



Nie wyglądał na umierającego z głodu, ale paskudna sierść i drapanie się niemal przez cały czas plus dorodne przyrodzenie, sugerowały raczej stan wolno żyjący, a na pewno brak ODPOWIEDZIALNEGO opiekuna...

Kocur właściwie od razu zaczął regularnie się u nas stołować - ba! przesiadywał na tarasie bez względu na pogodę - dlatego bardzo szybko postawiliśmy mu prowizoryczne schronienie, ze złapaniem czekając na lepsze czasy - i finansowo, i zdrowotnie... Przez ten czas kocur - początkowo bardzo płochliwy i trzymający dystans - zaczął nas śledzić - pojawiał się tam, gdzie my: tylko że my wewnątrz, a on - na zewnątrz domu... No a na tarasie robił takie bezeceństwa:



Ale jeszcze czekaliśmy - do momentu, kiedy kot zaczął zdecydowanie mniej jeść i ślinić się - pomyśleliśmy o zębach - i tę diagnozę potwierdził lekarz - paszcza wymaga kapitalnego remontu, po którym Olgierd będzie bezzębny... O ile badania krwi są idealne, to niestety osłuch uwidocznił bardzo poważny szmer sercowy, który trzeba skonsultować u kardiologa... Zapalenie górnych dróg oddechowych to tylko drobiazg.
Ot, i cała historia Olgierda - nic nadzwyczajnego... Ale kot jest wyjątkowy - już teraz pokazuje, że kocha człowieka całym sobą, no i baaaardzo lubi z nim gadać:) A reszta - wyjdzie w praniu :wink:





Olgierd Tarasowy na ZDJĘCIACH oraz FILMACH.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Czw 17 Gru, 2020 07:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lubczyka 
lubczyka

Dołączyła: 26 Lis 2019
Posty: 29
Skąd: Dachowa
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2020 07:01   

Olgierd jest już po kastracji i usunięciu ząbków. Zabiegi zniósł wzorowo - jak na prawdziwego kocurka przystało. Niestety, pozostał mu tylko jeden ząbek,dlatego aktualnie otrzymał nowy pieszczotliwy przydomek - dziurkacz.
Koteczek jest bardzo przyjaznym i towarzyskim kotem, bardzo lubi się przytulać i leżeć na kolanach.
Gdy nadchodzi pora karmienia- można odnieść wrażenie że za pełna miseczkę jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. Jeżeli chodzi o preferencje smakowe - zje wszystko - byle w dużych ilościach :lol:

_________________
lubczyka
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2020 11:50   

lubczyka, fajny kocio :love:
A ile dają mu latek?
 
 
lubczyka 
lubczyka

Dołączyła: 26 Lis 2019
Posty: 29
Skąd: Dachowa
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2020 11:58   

Jest oceniany na 7 lat :)
_________________
lubczyka
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Cze, 2020 20:49   

I jak tam Olgierd?
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]