Przesunięty przez: brynia Pon 10 Sie, 2015 19:44 |
Figiel |
Autor |
Wiadomość |
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto 02 Cze, 2015 07:16 Figiel
|
|
|
Figiel. Kocur, choć drobny jak kotka. Wystarczy nawiązać z nim kontakt wzrokowy, a on już zagaduje. Gdy tylko otwieramy drzwiczki klatki, Figiel natychmiast garnie się do wyjścia i zaczyna swój radosny taniec Wygląda nędznie... To pingwinek. Jego futerko jednak całe upstrzone jest wklęsłymi, rudymi plamkami - jakby w tym miejscu sierść była zniszczona. Czekamy na wyniki badań, by ustalić, co to jest. Figiel szuka domu tymczasowego.
https://www.facebook.com/...?type=2&theater
Figiel na ZDJĘCIACH i FILMACH. |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4714 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 02 Cze, 2015 08:43
|
|
|
przystojniak z niego będzie jak dojdzie do siebie cudne spojrzenie |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17369 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 02 Cze, 2015 11:02
|
|
|
A charakter jaki! Przepadłam, jak tylko go zobaczyłam! |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Jacopo
Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 113 Skąd: wloch
|
Wysłany: Wto 02 Cze, 2015 12:00
|
|
|
Piekny Kotek!!! |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 07 Cze, 2015 14:03
|
|
|
Figiel czuje się coraz lepiej. jego problemy żołądkowe były najprawdopodobniej wynikiem kilku czynników, które obecnie wyeliminowaliśmy. Lepsze samopoczucie ma też wpływ na zachowanie, Figiel jest dużo spokojniejszy. Nade wszystko pragnie przytulenia i bliskości człowieka, nawet w gabinecie weterynaryjnym najspokojniej czuł się na rękach.
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Niara
Kocia Mama
Wiek: 34 Dołączyła: 29 Paź 2014 Posty: 174 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015 17:44
|
|
|
Figielek już u nas. Właśnie wraz z Venus i Vegas chodzą mi po plecach |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2779 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015 19:39
|
|
|
Czyli szykują się dobrze przystosowane do wychowywania człowieka koteczki |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
Niara
Kocia Mama
Wiek: 34 Dołączyła: 29 Paź 2014 Posty: 174 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015 20:27
|
|
|
Figiel jest niesamowity. On tak bardzo kocha człowieka, że aż po prostu nie mam słów. Wystarczy go wziąć na ręce, a on przytula się i mruczy. Nie sposób go odstawić, bo po prostu przykleja się i domaga miziania. Wystarczyło, że go kilka razy wzięłam na ręce, a on nie odstępuje mnie teraz na krok. Leże przed laptopem, a on rozciągnął mi się na całej długości pleców i mnie grzeje |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015 20:32
|
|
|
zdjęcia proszę |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2015 22:16
|
|
|
Cudowne wieści |
|
|
|
|
Niara
Kocia Mama
Wiek: 34 Dołączyła: 29 Paź 2014 Posty: 174 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Cze, 2015 10:17
|
|
|
Boski |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17369 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Cze, 2015 10:20
|
|
|
|
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 11 Cze, 2015 11:42
|
|
|
Jaki model |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Meridion
Lord Daemon
Dołączył: 29 Paź 2014 Posty: 112 Skąd: ---
|
Wysłany: Sob 13 Cze, 2015 11:47
|
|
|
Figiel to mega tulas. Sam się pcha na ręce żeby go przytulać i głaskać. Jak widać na fotce lubi też imperować na czyichś plecach. Chodzi też co chwilę z wywalonym jęzorkiem, co wygląda przeuroczo. Lubi inne koty, a z Vegas wyleguje się wspólnie i nawzajem czyści.
Jak na chwilę obecną ma problem z wygryzaniem i wylizywaniem własnej sierści. Ma trochę ranek i sporo łysawych miejsc, które na szczęście powoli zarastają. Kąpiemy go teraz codziennie w szamponie i zasypujemy posypką.
Apetyt mu zdecydowanie dopisuje |
|
|
|
|
|