Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Pią 05 Lis, 2021 23:49
Wiedźmin
Autor Wiadomość
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 26 Sie, 2015 20:36   

Dokładnie... ten kot naprawdę potrafi skraść serce. Ostatnio mam w ogóle wrażenie, że zostałam przez niego pełnoprawnie zaakceptowana. Co wieczór, gdy siedzę przy laptopie, Wiedźmin przychodzi do mnie, kładzie mi głowę na brzuchu, obejmuje mnie łapkami i tak zasypia. Takie duże, kocie dziecko. <3 Wiedźminkowe problemy ze snem też już się skończyły, teraz codziennie chodzi ze mną spać i ze mna wstaje. :) Dzielimy jedną poduszkę, chyba nie muszę mówić, kto wywalczył sobie większą część... :D
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 07:48   

:brawo:
piękny przystojniak
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 12 Wrz, 2015 14:23   

Dawno mnie tu nie było, musiałam odwiedzić rodzinne strony. :) Wróciłam wczoraj, a Wiedźminek spędził sobie tydzień z moim chłopakiem. Już teraz widzę jego hierarchię w naszym mieszkaniu - Tomek jest od karmienia, sprzątania kuwety i zabawy, a ja jestem od mizianek, miłości i tulenia. :D Nie było mnie tydzień, a Wiedźmin się tak za mną stęsknił, że nie odstępuje mnie od wczoraj na krok, spał przytulony do mnie całą noc, a jak się obudziłam rano, to wskoczył mi na kolana i zaczął mi dawać buziaczki noskiem <3
Tutaj obiecane harce z ukochaną fioletową myszą. ;D :

_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
m_adzik 

Dołączyła: 16 Paź 2014
Posty: 323
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 13 Wrz, 2015 00:00   

uwielbam to ciaganie kota po podlodze ::s
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2015 13:08   

Wiedźmin pozdrawia wszystkich ze swojego stanowiska pracy jako całodobowy monitoring osiedlowy :D

_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2015 21:33   

Strażnik się z Wiedźminka zrobił? ::
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2015 21:42   

Tak, strażnik domostwa :D Ostatnio prychał na psa, który biegał po podwórku 5 pięter niżej...;p
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
Estel 
Cat

Wiek: 35
Dołączył: 24 Lip 2015
Posty: 35
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 16 Wrz, 2015 02:46   

Pewnie to już było napisane, ale muszę - co za cudownie dobrane imię! To zdjęcie z trzech postów wyżej aż się prosi o zestawienie z jedną z Wiedźmińskich scen ze starego dworu (strzyga - gra, nie film ;) ), ten sam opanowany i czujny wyraz twarzy, to samo spojrzenie. Może Wiedźmin zatrudni się do jakiejś akcji promocyjnej? ;)

Trzymam kciuki za Wieśka!

/Estel
_________________
"Icicle, icicle, where are you going? I have a hiding place, when spring marches in..."
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 16 Wrz, 2015 07:10   

Prawda...Ale z charakteru to on jest raczej jak Jaskier, a nie Geralt. ;D
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2015 21:19   

Wiedźminek przesyła leniwe pozdrowienia z kołdry <3 Odkąd wyjęłam kołdrę z szafy parę dni temu, prawie z niej nie wychodzi. :D Wie co dobre!
Wiedźmin ostatnio zajął się odkrywaniem nieznanych zakątków mieszkania, wlazł za szafę i...zamiast białego, wyszedł czarny kot. :D Na szczęście, nasz kocurek szybko sobie z tym poradził, i już po 1 dniu intensywnego mycia futerka, po brudzie nie było śladu. ;) Tymczasem przesyłam Wiedźminka w roli towarzysza do porannej kawy <3
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2015 21:31   

broszka napisał/a:

Wiedźmin ostatnio zajął się odkrywaniem nieznanych zakątków mieszkania, wlazł za szafę i...zamiast białego, wyszedł czarny kot. :D Na szczęście, nasz kocurek szybko sobie z tym poradził, i już po 1 dniu intensywnego mycia futerka, po brudzie nie było śladu. ;)
rozumiem, że nie musieliście mu podawać śniadania :lol:
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2015 21:38   

Akurat Wiedźmin nigdy by sobie śniadania nie odpuścił, za to codziennie bardzo jasno daje do zrozumienia, że jego miska ma być rano pełna. :D
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 30 Wrz, 2015 14:46   

Wiedźmin poczuł chyba jesienną melancholię, prawie całe dnie przesypia, a noce spędza ze mną pod kołdrą <3 Całą noc ze mną śpi, ostatnio przebudziłam się rano, żeby pójść do łazienki - Wiedźminek poszedł ze mną, po czym wrócił ze mną do łóżka i z powrotem zasnął. :) Taki kotek po całym dniu pracy i stresach na uczelni związanych z sesją to prawdziwy skarb. :D W nocy utuli, a wieczorem zrobi masaż ugniatając łapkami. :D I jeszcze "świergotanie" na dzień dobry :) Przy takim kocie można bez trudu przeżyć zimne, jesienne dni :)
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2732
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 30 Wrz, 2015 16:34   

Ochłodziło się, to szuka ciepełka :wink: A taki masaż - fajna sprawa ::
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
broszka 
broszka

Wiek: 31
Dołączyła: 21 Cze 2015
Posty: 120
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 09 Paź, 2015 19:26   

Nasz kochany Wiedźminek jedzie za kilka dni do swojego domu stałego :) )))))))) Trudno się będzie z nim rozstać, bo to naprawdę wyjątkowy Kot. To kotek, który całym sobą kocha człowieka, kocha jego towarzystwo i nie odchodzi od niego na krok. Podczas wizyty PA zachowywał się tak, jakby znał panią Patrycję i pana Rafała od dawna - zabawy, mizianki, akrobacje przy fioletowej myszce - już wiem, że będzie się dobrze czuł w nowym domku i cieszę się, że pomimo nieszczęsnego FIV-a rozkochał w sobie swoich nowych ludzi :)
_________________
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]