Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pon 07 Mar, 2016 07:27
Alfa, Beta i Gamma
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 12 Cze, 2015 09:40   

Z nowości - maluchy zyskały zastępczą mamę ;) Nina zaopiekowała się dziewuszkami, jak własnymi - myje je, grucha do nich i pozwala się ssać, choć wiadomo, że to tylko dla przyjemności, bo mleka przecież nie ma :)
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 12 Cze, 2015 09:55   

:serce: :serce: :serce:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 16 Cze, 2015 08:07   

Dziś jedziemy do weta. Dziewczyny od tygodnia robią luźną kupę :? Poza tym jednak nie dzieje się nic niepokojącego, dlatego wybieramy się dopiero teraz. Poza kwestią wypróżniania, małe są okazami zdrowia fizycznego i psychicznego ;)
https://www.facebook.com/...?type=2&theater
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Cze, 2015 10:13   

Od tygodnia na Gastro + suplementacja BioProtectem. Kupy nadal dalekie od ideału, ale jest ich mniej. Poza tym nic nie wskazuje, żeby maluchom cokolwiek dolegało. Są coraz bardziej sprawne. Firany poszły w bezpieczne miejsce, trwają intensywne próby wspinania się coraz wyżej i wyżej. Z ludzkimi nogami włącznie ;)
Ze względu na nieustabilizowane wydalanie małe przebywają w osobnym pokoju. Kiedy do nich zaglądam wita mnie komitet powitalny wspinający się do góry, by choć na chwilę znaleźć się na rękach :: I jak tu nie kochać :love:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Cze, 2015 12:09   

Jak słodko :oops:
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Cze, 2015 12:16   

agusiak napisał/a:
Jak słodko :oops:


słodko, jak się tego oduczą z czasem, kochane kluski ;)
mniej słodko jest, kiedy 9 miesięczne kocie (patrz Denevka) tak postanawia okazywać miłość. Tydzień walczyłam o swoje nogi, ale oduczyłam! :mrgreen:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Cze, 2015 12:27   

nie, żebym na to pozwalała ;) mają przewagę liczebną ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Cze, 2015 13:38   

Nie no, wiadomo, że trzeba oduczać, ja walczę z czwórką, która też ma już za sobą wspinaczkę po nodze, szczególnie kiedy w grę wchodzi szykowanie jedzonka :lol:
Ale słodkie i kochane jest to, że na swój słodki sposób okazują te swoje uczucia :oops:
 
 
Lunix 
The Pasiuczers

Dołączyła: 26 Lis 2012
Posty: 879
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Cze, 2015 14:23   

agusiak napisał/a:
Ale słodkie i kochane jest to, że na swój słodki sposób okazują te swoje uczucia


albo głód :twisted: :diabel:
_________________
if you want the best seat in the house... move the cat.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 27 Cze, 2015 01:25   

Kupy trochę lepsze - nie ma ich już tyle, choć odkryłam, że maluchy urządziły sobie alternatywną kuwetę w bardzo niepożądanym miejscu :twisted: Konsystencja już w miarę zwarta, więc wierzę, że pomału wychodzimy na prostą :good:
Dziewczyny są na etapie zdobywania wyżyn - wdrapują się gdzie popadnie, nawet jeśli jest ciężko i są w tych próbach bardzo wytrwałe ;) Nadchodzi też pomału czas na podgryzanie rąk i stóp, a także nieustannych prób eksploracji świata za drzwiami pokoju ;) Co ja się muszę nagimnastykować przy każdej próbie wejścia i wyjścia z pokoju, żeby mi któraś nie zwiała! :kac2:

Beta uwielbia oglądać, co robię na kompie - bardzo pomocna jest, nie powiem ;) Zwłaszcza przebierając łapkami po klawiaturze i wynajdując nowe kombinacje skrótów ;)
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 27 Cze, 2015 07:00   

Morri napisał/a:


Beta uwielbia oglądać, co robię na kompie - bardzo pomocna jest, nie powiem ;) Zwłaszcza przebierając łapkami po klawiaturze i wynajdując nowe kombinacje skrótów ;)


zapewne takie, które nie wiadomo jak cofnąć :lol: :lol: :lol:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 02:44   

Gamma także rozsmakowała się w oglądaniu ruchów kursora na monitorze ;)


Maluchy wkroczyły w wiek, kiedy nie ma dla nich miejsc niedostępnych - nawet jeśli czasem ciężko się gdzieś wdrapać, nie dają za wygraną i w końcu dopinają swego ;)
Stały się też zagrożeniem dla wszelkich sprzętów - cóż, muszą z tego wyrosnąć, jak każdy kociak. Mnie zaś zostaje chowanie wszystkiego, co nie zniesie kontaktu z ząbkami ;)

Słuchawki są jednym z tych przedmiotów, które intrygują tym bardziej, że skrzętnie je przed nimi chowam ;)


Słodyczy jednak nie odmówi im nikt :love:


Niestety ciągle nienajlepiej z kupsztalami. Chyba niezbędne będzie wykonanie badania kału.
Zauważyłam też, że dwie dziewuszki mają podobne zmiany na skórze, jak niańcząca je Nina :( Przerażam się :( Nie miałam do tej pory do czynienia z grzybem :( W tygodniu jedziemy do weta.
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 09:47   

zdjęcie przed kompem genialne :) trzeba ustawić jakiś fajny wygaszacz :)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 03 Lip, 2015 23:46   

No i mamy grzyba :( Potwierdzone na 100% wcześniejszym badaniem zeskrobin od rezydenta. Dzieciaki dostały dziś szczepionkę Biokan, a do dalszej walki stajemy z Imaverolem. Trzymajcie kciuki, by ładnie zareagowały na leki. Zmian nie ma dużo, ledwie kilka, ale wiadomo, jak to z grzybem bywa :?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015 00:57   

Cały czas dzielnie się leczymy. Krótko po pojawieniu się grzyba, u każdej wyskoczyy zmiany jeszcze w paru miejscach, ale kolejnych już brak, a te które były pierwsze znikają :good: Jesteśmy chyba na dobrej drodze :good:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]