Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 16 Sie, 2015 18:52
Bitwa pod Grunwaldem
Autor Wiadomość
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2733
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 29 Cze, 2015 09:24   

:aaa: Świetna wiadomość, kociaki przesłodkie ::
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 03 Lip, 2015 23:24   

To nie są kocięta - to jest cyklon, tajfun, a w zasadzie sztorm - są wszędzie - nie wiem, jak to robią, ale potrafią skoczyć na wysokość ponad metra - Szamotki tego nie wyczaiły, a były starsze i większe (no, z wyjątkiem Nerilki, ale to jest jakiś kot-gigant)... A sztorm, a w sumie to może jakieś egzorcystki, bo chrzczą wodą na potęgę:))) Mają prześmieszną cechę - i to wszystkie - kładą łapki do miseczki z wodą i potrząsają - nie, one nie robią tego, bo chcą pić - po prostu - łapka do wody i machamy; woda nie pryska - no to huzia znowu na miskę - łapka do wody - nie paluszki - cała łapka - i znowu chrzcimy:)))
Maludy są strasznie pojętne - jakoś tak się pokapowały, ze wspinaczka po gołej skórze nie jest dla drapaka żywego przyjemnością - i tego po prostu nie robią - co innego, jak udaję się w odwiedziny w spodniach - mam je wszędzie, Jorkę zwłaszcza, która np. uwielbia podróżować w spodniach - dzwonach:)))))

Jorka na grampikata:


Nerilka udająca, że jest smutna:


Przywódcza Mirim badająca przydatność kropli do oczu:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 04 Lip, 2015 01:52   

urocze szkraby :love:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2733
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 04 Lip, 2015 09:23   

:D to macie z nimi wesoło/urwanie głowy *niepotrzebne skreślić :wink:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 04 Lip, 2015 21:01   

Cotleone napisał/a:
:D to macie z nimi wesoło/urwanie głowy *niepotrzebne skreślić :wink:


oczywiście jedno i drugie:))))
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 23:07   

Dziewuszki rozbrykały się na całego... Ulubionym miejscem zabaw jest... wanna - mokra też!



Te koty mają jakieś dziwne inklinacje do wody - boję się, że one kiedyś skoczą mi do różnych miejsc, gdzie jest mokro;) Bo przy tym są niesamowicie szybkie i nieprzewidywalne... Mirim np. wstawia łebek od strumień wody z kranu - i nic:) A Nerilka tarza się w mokrej wannie - i jaką ma z tego radochę (ja mniejszą - no bo ona później tarza się też po podłodze, czyli w tych swoich dłuuugich puklach ma wszystko - czego mieć nie powinna. Na szczęście jest Nerilka super grzeczna - pozwala się czesać, skubać, miętosić etc.
Zresztą te kociaki są w ogóle jakieś wyjątkowe - strasznie delikatne - ja w ogóle nie mam zadrapań na rękach! Co innego nogi - ale to już się goi, bo przez te upały chodzę na golasa (jeśli chodzi o nogi oczywiście;) - i one to wiedzą, i mam spokój! Dziś mam spodnie - i oczywiście kotki noszę na sobie...
Jorka za to jest kotem naramiennym - uwielbia przy tym zaglądać w oko - łapkę trzymając na policzku - bez pazurków oczywiście



Takie to słodziaki :serce:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 23:13   

kotekmamrotek napisał/a:

Jorka za to jest kotem naramiennym - uwielbia przy tym zaglądać w oko - łapkę trzymając na policzku - bez pazurków oczywiście
a rzęsy próbuje Ci łapać? :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 23:21   

uhu - na szczęście ząbkami:)
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2733
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 07:17   

Słodziaki :love: Fajnie, że się rozbrykały, mają energię do zabaw. Dobrze, że Jorka nie próbuje wyjąć oczka :wink: Chowanie pazurków - cudowna sprawa.
Też przerabiałam wspinanie się po moich nogach (ałaaa) - i wspinanie odbywało się tylko po spodniach. Gołe nogi i rajstopy były oszczędzone i nawet przy zaczepkach do zabawy trącane bezpazurkowo :wink:
W sumie to cieszę się, że to wspinanie mojemu diabełkowi przeszło - taki pięciokilogramowy kociak wczepiający się pazurami w nogę - nie polecam :twisted:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 08:21   

ale czaaderskie są :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 14 Lip, 2015 17:08   

wczoraj bylim na kontroli u dra Dąbrowskiego - najważniejsze - ŻADNA KICIA NIE WYMAGA OPERACJI:))))))))))))))))
Żeby nie było za różowo - niestety kanaliki łzowe pozarastały, zatem koteczki będą całe życie miały piękne błyszczące oczęta...
Trzeba po prostu uprzedzić przyszłych opiekunów, że to nie symptom chorobowy, a skutek - zupełnie niegroźny. i tyle. Oczywiście wciąż kroplimy, ale już rzadziej - z wyjątkiem Mirim, która ma oczka w najgorszym stanie.
W weekend minęły cztery tygodnie, od kiedy maludy są z nami - sprawdziliśmy wagę - i tak:
- 1481 g :szok:

- 1324 g :banan:

- 1197 g :loco: Baaardzo dziwne, bo Jorka w końcu zaczęła wcinać także karmę mokrą...
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 19 Lip, 2015 23:38   

Dziewuszki się przypominają:)
Ostatnio skapły się, że świat nie kończy się na łazience i próbują zwiewać... Przoduje w tym Mirim - jest po prostu błyskawiczna i super odważna... I ma takie cudowne podusie:



Z kolei Jorka jest najbardziej skoczna - potrafi wybić się kilkanaście centymetrów wyżej niż Jej siostry - może to kwestia wagi...;) No i wciąż przesiaduje na mnie - nie mówię, że to mi jakoś szczególnie przeszkadza...



A Nerilka - cóż, mega wielka, giga delikatna i luta-torpeda piękna ::

 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Lip, 2015 09:39   

hahahahaha, nie mogę przestać patrzeć na ostatnie zdjęcie!
co za kota, jak to się stało w ogóle, mam tylle pytań, że nie wiem od czego zacząć :lol: :jump:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 27 Lip, 2015 13:08   

Nerilka jak widać na powyższym zdjęciu jest trochę... hmmm - ciapkowata;) Tu zleci, tam się potknie - w misce wagowej jakoś tak się kręciła, że wyszło - jak wyszło :: Poza tym Ona uwielbia wodę - najchętniej poleguje w umywalce, łapie wodę pyszczkiem - nic to, że na głowę leci Jej strumień :lol: Ona lubi wszystko, co spada - najchętniej poluje na żwirek, który wsypuję do kuwety - nie muszę opisywać, jak wtedy wygląda... Jest wielka - 1700 g, a mimo to najbardziej lgnie do mamy; w rodzinie na bank krążyły geny maine coona - tak stwierdziły wetki.


A to nasza Mirimka - ale przylepa się z Niej zrobiła ostatnio :aniolek: Nic tylko by leżała na człowieku! Odwaga Jej pozostała - niby - bo podczas szczepienia to Ona darła się wniebogłosy...


Jorka z kolei jest naprawdę zacięta - tak długo poluje na muchę, aż ją dorwie (ciągu dalszego postępowania z zewłokiem nie opisuję); cała reszta śpi w najlepsze, a Ją wybudzi najdelikatniejszy bzyk - i huzia na ofiarę - oczywiście wcześniej trzeba sobie naostrzyć odpowiednio pazurki:
Ostatnio zmieniony przez kotekmamrotek Pon 27 Lip, 2015 13:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Lip, 2015 13:10   

:love: :love: :love:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]