|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Wto 01 Wrz, 2015 08:52 |
Kociaki z os. Batorego: Miaukin, Chodu i Krakers |
Autor |
Wiadomość |
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 01 Lip, 2015 17:14
|
|
|
Sporo u nas się ostatnio działo jak to z młodymi i pełnymi energii kocurkami
Kociaki zalały nam router i dlatego mam do tego pt uniemożliwiony "normalny" dostęp do neta
ale staram się sobie z tym radzić
Cała trójka została zaszczepiona 26.06. a 30.06 otrzymała odrobaczenie.
Wczoraj gdy już miałam się kłaść spać zobaczyłam, że maluchy są za spokojne a zwłaszcza Chodu
Siedział skulony na łóżku i drżał, a gdy wzięłam go na ręce to już wiedziałam,że ma za wysoką temperaturę.
Szybko zmierzyłam mu temp, gdy widziałam w jakim tempie się podnosi aż samej mi zrobiło się gorąco
Po niecałej minucie mierzenia było już 40,5 stopnia
I co teraz wiedziałam, że trzeba działać, tylko że była prawie północ
Do kogo dzwonić, kogo nie obudzę z najlepszego snu i kto powie co najlepiej zrobić w tej sytuacji.
Sekundy lecą, w głowie mi się kotłuje i szybka decyzja: Moorland
Mamy jechać na Mieszka, tylko z kim?? Marcin właśnie skończył degustować jakieś wymyślne piwko więc co dalej?? Taxa, kurde przecież nie korzystam z taksówek, nie mam nawet żadnego nr, nic.
W głowie znowu rozgrywa się gonitwa, jedna myśl prześciga drugą.
W tle mam słowa Karoliny, że u takiego kociaka tak wysoka temp to bardzo źle
Przeszukuję moją mózgownicę niczym książkę telefoniczną, ale kto może teraz nie spać ?
Olśnienie współlokator ma prawko, może nic nie pił ? Choć jest u niego dziewczyna ...
TRUDNO! Pukam ... Słychać zamieszanie ... Mówię, że spokojnie poczekam
Pytam, nie pił
Ubieramy się i jedziemy. Chodu jak zobaczył transporter
Ale szybko go złapałam. Co z Miaukinem ?? a jak on też się źle poczuje?
Decyzja: Jedzie z nami. Zostaje Jagienka, zadowolona, że może wreszcie położyć się na swoim fotelu
Potem poszło już szybko. Nie było kolejki więc za długo nie czekaliśmy.
Dostał dwa zastrzyki, i za około półtorej, dwie godziny mam zmierzyć temperaturę oraz postarać się żeby coś zjadł.
Wracamy, jest po 1. Nie czuję zmęczenia, choć poprzedniej nocy spałam trochę ponad 3 h.
W razie sytuacji awaryjnych, na szczęście zawsze mam schowaną jedną puszkę tuńczyka dla kociastych.
Zjadł, troszkę ale zawsze coś. I po chwili zaczyna się przeciągać a po pół godzinie szalał już w najlepsze z Miaukinem
Ucieszona na maxa, czekam aż się zmęczą, ale się nie męczą
Jest przed 3, sama też nie bardzo skłaniam się ku spaniu
W końcu mierzę temperaturę, Chodu: 38,4 i dla pewności też Miaukinowi: 38,2
Można iść spać
A tu foteczka z zaanektowanego fotela Jagi
Na szczęście szafy jej nie zajmą, przynajmniej na razie
* Ogromne dziękuję Karolinie za wsparcie i pokierowanie co zrobić |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 01 Lip, 2015 17:18
|
|
|
jakieś podejrzenia co to było? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 01 Lip, 2015 17:28
|
|
|
Możliwe, że reakcja na szczepienie ...
Ale pewności nie ma
Przed chwilą obu zmierzyłam temp i mają po 38,1 |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4702 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 02 Lip, 2015 08:55
|
|
|
uf... dobrze, że się wszystko dobrze skończyło i wielkie brawa za szybką reakcję!! |
|
|
|
|
Leo
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 18 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 02 Lip, 2015 14:19
|
|
|
Arni zaakceptowała młodego (Krakersa), wczoraj nawet myła mu futerko Ot, taka mała rewolucyjna wiadomość
W wolnej chwili podrzucę fotki i filmy :3 |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 02 Lip, 2015 20:24
|
|
|
no proszę! jednak królowa śniegu polubiła smarkacza |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 00:02
|
|
|
Królowa śniegu Arnika, nawet dba o higienę Krakiego , natomiast Jaga niestety młode atakuje ...
I widać, że choć kociaki chciałyby się z nią pobawić i czasami nawet do niej zagadują, to ona nie jest przyjaźnie do nich nastawiona, no i młode się jej boją
Ogólnie to cała trójka też unika nas co mnie martwi ... staram się każde kocie równo głaskać i młode brać do łóżka ale widzę, że nie ma tu takich postępów jak w DT Krakersa.
Kocurki jak są zaspane to ładnie mruczą i nawet tak szybko nie zwiewają ale normalnie to trzeba je brać z zaskoczenia, żeby poprzytulać |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 00:09
|
|
|
Spoko, Szamotki tez takie były - a wyszły na porządne koty |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 22:40
|
|
|
U mnie z maluchami jest tak samo, nie przejmuj się, w większej ekipie troszkę trudniej przychodzą postępy |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 21:01
|
|
|
Trochę słodkości
Miaukin pod koniec ziewania i zdegustowany jego miną Chodu
|
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 07:47
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 08:01
|
|
|
Słodziaki Uwielbiam zdjęcia ziewających kotów |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
Leo
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 18 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 09:09
|
|
|
Jak usiądę do komputera w wolnej chwili to wrzucę zdjęcia Krakersa
W kwestii oswajania się to maluch robi ogromne postępy - w ogóle nie syczy, przybiega na powitanie z ogonem do góry, tuli się i główkuje(!) a co najważniejsze sam przychodzi do łóżka i już kilkukrotnie z nami spał <3
A to akcja z wczoraj - posadzony na kolanach wdrapał się na szyję i pomrukując uciął w sobie drzemkę. Kwintesencja "nie mogę, kot na mnie leży"
|
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 09:17
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 09:41
|
|
|
Super te zdjęcia - wszystkie
Nie mówiąc już o kociakach |
|
|
|
|
|
| |
|