Alabama i Nebraska - wątek archiwalny

Podopieczni Fundacji Koci Pazur

Moderatorzy: airam, crestwood, Rita, Migotka

Zablokowany
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Alabama i Nebraska - wątek archiwalny

Post autor: kikin »

Kontakt w sprawie adopcji:
Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)
------

Alabama i Nebraska- W murowanej piwnicy tańcowali zbójnicy... :eee: , a nie przepraszam to nie ta bajka ::
ale też w piwnicy, ciemnej, brudnej i zimnej ta historia się zaczyna.
Tam urodziły się nasze dziewczynki i stamtąd człowiek zabrał je do siebie, a od niego trafiły pod skrzydła Fundacji Koci Pazur :aniolek:
Alabama i Nebraska są kociakowato urocze, na razie nieporadne i lekko wystraszone. Na szczęście apetyt dopisuje i od teraz rozpoczynają swoją podróż do lepszego życia :D

Alabama

Obrazek

Nebraska

Obrazek

Więcej zdjęć Alabamy i Nebraski - TUTAJ, a filmów tutaj.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2022, 9:46 przez kikin, łącznie zmieniany 7 razy.
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

ale cudne kluski ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Księżniczki w nie najlepszej formie, z gorączką, na szczęście bez wycieków z oczu i nosa. Kwarantanna przed nami - na razie nie protestowały, że zostały sklatkowane :: Siusiu i kupa po nocce były, apetyty dopisują, no i chyba nie czujemy się najgorzej skoro taki piękny bajzel w klatce zrobiliśmy :: :: :: U weta aniołki - sądzę, że to wynik zmęczenia temperaturą wewnętrzną i zewnętrzną. Teraz trzeba zrobić z nich piękne, puchate kuleczki ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2813
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Słodkie maluchy :)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17396
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

mimimimimimi :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2813
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Znowu mi się aplikacja "Elmirka" załącza :twisted: tulić i głaskać, i głaskać, i tulić :twisted:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

idąc za przykładem naszego profilu i tu pokażę, jak wyglądały dziewczynki po zabraniu z piwnicy :cry:

na zdjęciach Alabama
Obrazek

Obrazek

po kąpieli


Obrazek
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

jeżuniu :cry3: teraz za to będzie już tylko lepiej, z minuty na minutę :love:
if you want the best seat in the house... move the cat.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2813
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

a ja słyszałam, że kota się nie pierze... :wink:
Jakie bidulki
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Cotleone pisze:a ja słyszałam, że kota się nie pierze... :wink:
Jakie bidulki
Pierze, pierze ... tylko nie wyrzyma :diabel:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

Cotleone pisze:a ja słyszałam, że kota się nie pierze...
no i pierze się ręcznie ::
if you want the best seat in the house... move the cat.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Dziewczynki rzucają się na jedzenie z prędkością światła :D :D :D mordują myszki i siebie nawzajem :D :D :D po oczkach widzę, że czują się lepiej :D :D :D z zaciewakieniem obserwują otoczenie :D :D :D siusiu i kupka wzorowo do kuwetki :D :D :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

wczoraj dziewczynki były u weta na kontroli i podaniu zastrzyków
Nebraska ma brzydką gulę za dziąśle - zdecydowanie do obserwacji

w nocy hałasują jak stadko słoni, ja nie wiem, jak taki mini kotek może robić taki bałagan :diabel:

jestem pod wrażeniem ich apetytów, jeszcze pysia do miski nie załadują a już jedzą :lol: na oślep w powietrzu :lol: małe gremliny
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2813
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Ja naiwna kiedyś myślałam, że koty to ciche zwierzęta. Majestatycznie poruszają się z gracją i wdziękiem... życie zweryfikowało :twisted:
Też czasem mam wrażenie, że stado słoni pomyka po mieszkaniu. A sąsiad z dołu na pewno bardzo nas lubi :diabel: O bałaganie nie wspomnę...

Ale skoro apetyt dopisuje i mając chęć na zabawy, to znaczy, że dobrze się czują, prawda? :twisted: i chyba trzeba się cieszyć :wink:
Staram się tak to sobie tłumaczyć :wink:

Głaski dla maluchów
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Cotleone pisze:Ja naiwna kiedyś myślałam, że koty to ciche zwierzęta. Majestatycznie poruszają się z gracją i wdziękiem... życie zweryfikowało :twisted:
Też czasem mam wrażenie, że stado słoni pomyka po mieszkaniu. A sąsiad z dołu na pewno bardzo nas lubi :diabel: O bałaganie nie wspomnę...
taaa to wina tych wszystkich reklam kociego żarcia gdzie nie słychać jakie odgłosy wydaje skaczący z wysokości kot :: powinni podłożyć pod nie dźwięk spadającego worka kartofli to by ludzie błędnych wyobrażeń nie mieli :lol:

Felek kiedyś dbał o regularną zmianę detali w pokoju - tymi detalami były doniczki. Trochę trwało nim zrozumiałam że nie mogę mieć ceramicznej doniczki na oknie bo sierota jedna nie potrafi przejść obok nie zrzuciwszy kwiatka na podłogę.
A nasze dziewczynki mają wdzięczny przydomek - kucyki bo jak słyszę ten tupot w biegu to tak właśnie wyobrażam sobie kuca w galopie :twisted:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Zablokowany