Przesunięty przez: brynia Sob 31 Gru, 2016 10:39 |
Plastuś |
Autor |
Wiadomość |
zoff

Dołączyła: 14 Cze 2013 Posty: 165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 19:19 Plastuś
|
|
|
Plastuś został uratowany przed roztrzaskaniem o ścianę przez swojego właściciela. Ma około 3 miesiące. Początkowo przebywał u pani karmicielki, gdzie niestety się rochorował, gdyż wcinał żwirek z kuwety Na szczęście jest już zdrowy i pełen energii
Jest kotkiem absolutnie cudownym Uwielbia skakać, biegać, bawić się myszkami
Ma śliczne duże uszka, białe skarpetki i różowy nochal
Brany na ręce od razu zaczyna mruczeć wtula się w człowieka, myje go Gdy dostaje jedzonko też mruczy
Apetyt mu dopisuje Trzeba pilnować każdego kawałka jedzenia, ponieważ jest szybki jak błyskawica i za żadne skarby nie chce swojej zdobyczy oddać
Bezbłędnie też korzysta z drapaka i kuwety
Więcej zdjęć Plastusia w albumie
Plastuś yutuber |
Ostatnio zmieniony przez brynia Czw 08 Paź, 2015 20:56, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
catta

Dołączyła: 09 Kwi 2015 Posty: 497 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 20:49
|
|
|
Ale cudo |
_________________
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner] |
|
|
|
 |
kat

Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15140 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 22:08
|
|
|
Co On tam znowu żre z tej doniczki? |
|
|
|
 |
zoff

Dołączyła: 14 Cze 2013 Posty: 165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 22:17
|
|
|
Akurat w tej jest tylko woreczek z nasionami trawy, więc nic |
|
|
|
 |
Leo

Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 18 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 22:29
|
|
|
Kot wszystkożerny?
Fajnie, że przygarnęłaś malucha! |
|
|
|
 |
kat

Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15140 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 22:32
|
|
|
zoff napisał/a: | Akurat w tej jest tylko woreczek z nasionami trawy, więc nic |
Uff |
|
|
|
 |
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1904 Skąd: Internet
|
Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 07:40
|
|
|
Ale cudo! |
|
|
|
 |
zoff

Dołączyła: 14 Cze 2013 Posty: 165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 09:26
|
|
|
Plastuś lubi leżeć na plecach człowieka nie ważne czy człowiek stoi, siedzi czy leży
Wczoraj zgięta wpół robiłam coś przy komputerze, a on jak gdyby nigdy nic ucinał sobie na mnie drzemkę
Poza tym jest wulkanem energii, wskakuje wysoko, wdrapuje się i tak słodko miauczy
Kontemplacja na balkonie
Odpoczynek po zdobytym szczycie
Wspólne leżakowanie pt. "Miziaj mnie" (dopóki nie zacznie się spufalać za bardzo i np. bawić ogonem Milki jest ok )
A wogóle to on wygląda jak jej dziecko, mają bardzo podobne umaszczenie
 |
|
|
|
 |
Cotleone
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2704 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 10:03
|
|
|
Plastuś jest cudny. I te uszy Czad |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
 |
kat

Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15140 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 10:11
|
|
|
To prawda, jest cudny.
Miałam okazję Go poznać i jestem Nim oczarowana |
|
|
|
 |
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2495 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10 Lip, 2015 11:24
|
|
|
bardzo uroczy z niego wypłosz |
|
|
|
 |
zoff

Dołączyła: 14 Cze 2013 Posty: 165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13 Lip, 2015 09:36
|
|
|
Plastuś śpi ze mną w łóźku całą noc a przynajmniej tak mi się wydaje, bo jak zasypiam to jest i jak się budzę to też jest przed snem najpierw obchodzi nas wzdłuż i wszerz, ociera się, barankuje, kładzie się co jakiś czas np na szyi i liże po twarzy, albo pod pachą, po udzie trochę ugniata też nas łapkami rano jak zadzwoni budzik to też zaczyna się kręcić, ocierać, barankować... ehh jest cudowny... |
|
|
|
 |
zoff

Dołączyła: 14 Cze 2013 Posty: 165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015 16:07
|
|
|
Halo, halo!?
Mały Plastuś grzecznie siedzi i czeka aż go ktoś wypatrzy
Dba o higienę coby pięknie się prezentować
Ma śliczne prążki
I te oczyyyy...
Tylko mnie miziaj...
Poza wyglądaniem z balkonu mały szaleje i je, je i szaleje, odpoczywa pięć minut i dalej to samo... Pięknie goni się z Tesią, wskakuje jej na głowę, czasem zapomina się i tak samo dokazuje Milce, ale ta szybko sprowadza go na ziemię (dosłownie) :p
jest bardzo odważny, nie boi się niczego, ani hałasów, ani wysokości |
|
|
|
 |
Essi

Dołączyła: 19 Maj 2014 Posty: 810 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015 17:24
|
|
|
Ale z niego jest cudak
Plastuś |
|
|
|
 |
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1149 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015 19:31
|
|
|
Ja takie pytanko, bo dzieciak ma baaardzo wielkie oczy. Przy okazji następnej wizyty u weta można by zapytać, czy jest sens sprawdzać nadczynność tarczycy. |
|
|
|
 |
|