Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Wto 12 Lut, 2019 20:21
Dyniek
Autor Wiadomość
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 11:02   

Dyniutek szybciutko odnalazł się w nowej sytuacji, przeszedł sobie po mieszkaniu, obwąchał się z dziewczynami i zajął strategiczną miejscówkę przy miskach z jedzeniem. A jeść koteł lubi, choć jak się okazało nie wszystkie smaki (np. kaczki nie bardzo). Przynajmniej chętnie chrupie ToTW, nie to co niektórzy... <patrzy złośliwie w stronę Bardotki i Denevki :patyk: >
Wiem, że powinnam go izolować na początku, ale raz, że obyło się bez żadnych syków przy obwąchiwaniu transportera, a dwa - tak mocno krzyczał jak tylko wyszłam z łazienki, że nie miałam serca go tam zostawiać...

Ogólnie widać, że chłopak jest mocno zmarnowany, jeszcze nie ma sił szaleć. Wczoraj był cały czas czujny, siedział na baczność, dziś już znalazł sobie miejscówkę w kartonie i tam spokojnie śpi. Nawet nie ma ochoty na głaski, tylko pochrapuje słodko i wyciąga łapeczki. Nie to co wczoraj - zaczepiał nas i zaczepiał, co człowiek wstaje to trzeba głaskać, bo się obróci to przecież może się kocurkiem zainteresować. A jak się chłopak lubi poprzytulać :: Wzięłam go na ręce już na samym początku, żeby go powycierać (biedactwo posikało się w transporterku), to wtulił się po wszystkim w moją szyję i złapał mocno łapkami za ramię mrucząc. Później jak mocno barankował spróbowałam ponownie i znów nie miał ochoty schodzić, nawet po paru minutach ::
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 13:28   

Nie musisz izolować - on juz kwarantannie nawet dłuższej niz 2 tygodnie... A jesli nie było agresji, a i Ty w domu - to super, że sobie łazi z Wami:))))
Strasznie się cieszę, że ma Was - kurcze, ton kocurek tyle przeszedł, taka bidka z Niego - jeszcze tylko te zęby i będzie mozna z Niego robić chłopa na schwał!
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 14:02   

kotekmamrotek napisał/a:
Nie musisz izolować - on juz kwarantannie nawet dłuższej niz 2 tygodnie... A jesli nie było agresji, a i Ty w domu - to super, że sobie łazi z Wami:))))
Strasznie się cieszę, że ma Was - kurcze, ton kocurek tyle przeszedł, taka bidka z Niego - jeszcze tylko te zęby i będzie mozna z Niego robić chłopa na schwał!


Chodziło mi właśnie o socjalizację, żeby się nie pożarły. Nie wiedziałam też, jak chłopak sam zareaguje na nową przestrzeń z innymi kotami. Widzę jednak, że nawet rezydentka, choć niechętna, to i tak spokojnie przyjęła nową obecność :)
Dyniutek właśnie zajął strategiczną pozycję w przejściu, dziewczyny się bawią i się nie przejmują, także sielanka ::
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 15:41   

No nic, Dyniek już na parapecie w pokoju obok dziewczyn! wygrzewa sobie dupkę i wystawia nosek do wiatru :turla:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 17:24   

zdjęcia - plissssssssssssssssssssssssssssssss...............
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 18:42   

kotekmamrotek napisał/a:
zdjęcia - plissssssssssssssssssssssssssssssss...............


już wysłałam, ale z parapetu nie mam, bo jak tylko zobaczył, że podchodzę to wstał i podszedł, przecież wiadomo, że człowiek = głaski ::
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2015 20:50   

proszę państwa, Dyniek się bawi! i podskakuje, i nawet troszkę podbiega ::
widać, że nawet tak krótki czas na większej przestrzeni dobrze mu zrobił :cool:
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 12 Lip, 2015 20:41   

I Dyniutek dziś podczas uroczej i nieporadnej zabawy: https://www.youtube.com/watch?v=9a_LlPfxVT8

Tak w ogole to sam sobie wziął tę mychę na początku, położyłam obok bo widziałam, że mu się znudził sznurek na dziś. Koteł ma nową ukochaną zabawkę ::
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 12 Lip, 2015 20:44   

OjaCIE! metafora Dyńka jest niesłychana :love:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 13 Lip, 2015 18:13   

Dyniutek jest właśnie na zabiegu, miejmy nadzieję, że teraz już będzie się tylko lepiej czuł :)

A tu foteczki z pierwszego dnia u nas:



a tak się kula z boczku na bok, żeby go głaskać po brzusiu:





Jak to już koniec głaskania?

 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 13 Lip, 2015 20:13   

Dyniuś już po zabiegu, taaaki spokojny był w samochodzie, a w domu od razu wyskoczył z transportera i poszeeedł! Pytacie gdzie? Jak to gdzie? Do miski z jedzonkiem, oczywiście ::
głodomor mały :turla:
Pan Doktor pozwolił jeść, jeśli tylko koteł będzie chciał, nie mieliśmy więc zastrzeżeń. Ukróciłam jednak ilość, bo kto to widział, żeby 3 dokładki wchłonąć od razu (czyli jakieś 150g karmy łącznie) i chcieć jeszcze?
Teraz wciąga suchą i nic a nic się nie przejmuje.

Jego wiek został określony na 8 lat. Ogólnie Dyniutek zniósł cały ten majdan zadziwiająco dobrze, ma zadowalające wyniki krwi, dobrze zareagował na narkozę i wybudzanie, ciśnienie w normie, jak już napisałam po wszystkim też się szybko ogarnął. Widać, że wytrzymały chłopak i da sobie radę :)
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 13 Lip, 2015 21:21   

Proszę państwa - 3 godziny po zabiegu, a Dyniek poszedł do pudełeczka z zabawkami, wyciągnął mychę na sznurku i bawi się jak gdyby nigdy nic! :jump:
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 13 Lip, 2015 21:52   

:serce: Dyniek :serce:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 13 Lip, 2015 22:14   

mocarz:))))))
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 14 Lip, 2015 06:37   

::s
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]