|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Sob 13 Lut, 2016 21:52 |
Arya i Oreo |
Autor |
Wiadomość |
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 12:49
|
|
|
czy można poprosić zdjęcie Sir Kota? |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 14:24
|
|
|
Konkurencję miał, fakt, Sir Kot zachowywał się, jakby to on miał iść do adopcji, a nie Oreo
Pewnie, zdjęcie z prywatnych fejsowych zbiorów (bo na fundację się nie nadaje, za kiepska jakość):
To nasz grubas adopton razem z cudaskiem Oreaskiem <3
Zdjęcie robione kabanosem :C |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 14:51
|
|
|
nawet na zdjęciu robionym kabanosem doskonale widać, jak cudowne Sir Kot ma oczy <3 |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 18:15
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6900 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 19:10
|
|
|
Ja nic nie widzę |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 20:00
|
|
|
Hm, nie wiem, dlaczego nie widzisz :C
Status Orea - zarezerwowany |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6900 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 20:52
|
|
|
RudaMaruda napisał/a: | Hm, nie wiem, dlaczego nie widzisz :C |
Tego nie wie nikt Nawet siły wyższe (patrz: brynia).
Trzymam kciuki za adopcję Orea |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 21:03
|
|
|
Pewnie przez ustawienia fejsa
Wrzucam z zewnętrznego serwera (i już z łatką fundacji! żeby nie było patyka ;p)
Teraz widać? |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 21:11
|
|
|
A dlaczego takie wielkie? http://forum.kocipazur.org/viewtopic.php?t=1326
RudaMaruda napisał/a: | Pewnie przez ustawienia fejsa |
To one jakieś wybiórcze są, że w tym samym miejscu (na dodatek nie na fb) jedni widzą a inni nie? |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 21:17
|
|
|
Nie wiem, mi się od razu małe wkleiło ;P To forum to dla mnie zagadka
Nie mam pojęcia, ale fejs lubi ostatnio wariować. Mam na ten temat teorię spiskową nawet :x A na poważnie - zdjęcie nie na fb, ale link z fb, więc niektórzy mogą nie widzieć. Ustawienia mam dla znajomych, ale dlaczego nie-znajomi widzą, a niektórzy nie, to nie mam pojęcia. Pewnie na tej samej zasadzie, na której często widzę "komentarze (100)" i jak w nie klikam to nagle okazuje się, że nie ma żadnych komentarzy
Zrobił się offtop, to napiszę coś o Oreo. Dzisiaj dałam mu najlepszą zabawkę pod słońcem - mianowicie skórki od chleba (ja wiem, że powinno się je jeść, bo witaminki, ale naprawdę ich nie lubię...) i skorupki od jajka. Nawet nie wiecie, jaką miał frajdę, gdy zobaczył moją minę po powrocie z uczelni, gdy zastałam resztki śniadania, porozrzucane po całej chacie. A ja po prostu zapomniałam ich wyrzucić do kosza |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6900 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 21:22
|
|
|
Biorę ten patyk na siebie!
A koty superowe |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 21:26
|
|
|
Małe się wkleiło, bo forum skaluje, a wkleja się oryginał niestety http://i63.tinypic.com/1zlrujm.jpg
A Oreo tych skórek nie wrąbał? Jakież było kiedyś moje zdziwienie, gdy odkryłam, że Nikita i Leon po rozszarpaniu łupinek pożerają fistaszki, które dostali do zabawy Był to oczywiście ostatni dzień zabawy fistaszkami. |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2016 21:35
|
|
|
Próbował - ale dopiero jak zobaczyłam, co z nimi zrobił. Musiał się upewnić, że patrzę
Skarżę się: zrobił się z niego prosiaczek, właśnie beknął Nie wiem, od kogo się nauczył :x |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 24 Sty, 2016 20:09
|
|
|
Oreo powoli przekonuje się, że obcinanie pazurków to nic strasznego. Na początku się miota jak szatan i zabiera łapki (ogólnie nie lubi, jak mu się ich dotyka), ale po drugim pazurku robi się spokojny i ma minę "weź to skończ jak najszybciej, kobieto, muszę jak najszybciej zająć się swoimi, kocimi sprawami".
Mam wrażenie, że z dnia na dzień ma coraz więcej energii Zwłaszcza, gdy przez moją nieuwagę porwie skórkę ziemniaka i zacznie z nią hasać po całym domu. Zabawa nieziemska, polecam! |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2016 13:02
|
|
|
Zabieramy się powoli za kompletowanie wszystkiego, żeby zrobić dla kotów drapak. Nie możemy kupić gotowca, ponieważ potrzebujemy bardzo solidnego drapaka ze względu na gabaryty rezydenta, a takie duże i solidne kosztują majątek. Trzymajcie kciuki, żebyśmy nie stracili zapału i palców przy budowie ;p
Oreo z kolei notorycznie nas budzi. Codziennie o różnych porach, często w nocy swoim przytulaniem i mruczeniem. Jest to denerwujące, ale wiem, że on po prostu lubi, gdy każdy już jest na nogach. No i nie zawsze robi to specjalnie - po prostu lubi się przytulać, nawet kiedy człowiek śpi Po części jest to urocze. |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
|
| |
|