|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Sob 19 Wrz, 2015 20:42 |
Achaja |
Autor |
Wiadomość |
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Wrz, 2015 15:20
|
|
|
Brzuszkowe mizianko Achajki
Achajka |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Wrz, 2015 17:46
|
|
|
oboziuniu |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Wrz, 2015 18:05
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 07 Wrz, 2015 23:05
|
|
|
Wreszcie się uśmiecha |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 10 Wrz, 2015 10:58
|
|
|
miałam przyjemność odwiedzić Achaję w jej domu tymczasowym.
Kota niezwykle rozkwitła. Nazywana jest przez Opiekunów Śnieżynką, bo ubrudzone życiem na ulicy futro przepięknie się wybieliło.
I oczka już nie są tak smutne, nastrój Koty zdecydowanie poprawił się. cudny Kot spokojny, zrównoważony, nie wchodzący innym futrom w drogę. Tylko kochać go trzeba, ot.
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13 Wrz, 2015 13:35
|
|
|
Achajka miała dzisiaj przemiłych gości, i to ilu! Przyszło do niej 2 dużych człowieków i 2 dwóch małych ludzi
Achajka chyba wiedziała, że to specjalnie dla niej jest to spotkanie
Dziewczynka dała się wymiziać, pobawiła się piórkiem i laserkiem a nawet dała się wziąć na ręce małemu człowiekowi
Gdy miała dość uciekała by po chwili znów zachwycać swoim urokiem
Achajka kupiła małych ludzi, teraz będziemy czekać czy Ci więksi również są pod takim samym urokiem jak Ci mniejsi |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
tess
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Maj 2015 Posty: 371 Skąd: Września
|
Wysłany: Nie 13 Wrz, 2015 21:16
|
|
|
Trzymam kciuki za tę ślicznotę Mam nadzieję, że więksi ludzie rozpłyną się nad nią całkowicie |
_________________ Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 17 Wrz, 2015 07:38
|
|
|
No i stało się... Achajka w sobotę przeprowadza się do nowego domku.
Bardzo się cieszę, że znalazła swoje miejsce na ziemi,
jednocześnie jest mi bardzo smutno, ponieważ Achajka jest cudownym kotem. Cichym, grzecznym.
Jest po prostu przekochana, a jak grucha to w sercu robi się ciepło |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4702 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 17 Wrz, 2015 09:57
|
|
|
super!! cieszę się bardzo!! |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19 Wrz, 2015 14:12
|
|
|
No i pojechała Achajka do swojego domu. Za każdym razem jakoś ciężko mi o tym pisać
Jak zajechaliśmy wszystko czekało na nowego członka rodziny. Była miseczka z wodą a obok druga z jedzonkiem. Nowa sliczna kuwetka. W salonie drapak, tunel, zabawki i nawet ukochany laserek do zabawy! Ba! Nowa mama nawet przygotowała na parapetach poduszeczki co by Achajka mogła się położyć i wygrzewać na słoneczku
A dzieci szczęśliwe, że mają upragnionego kotka.
Oczywiście Achajka ma już nowe imię. W swoim domu jest już nazywana Milką
a żebym nie zapomniała dodać. Dziewczynka Gabrysia wraz ze swoją mamą własnoręcznie przygotowały kartonowy domek dla Milki! Piękny, różowy i z jej nowym imieniem na wejściu
A Achajka wyszła z transorterka i jak to ona poszła sprawdzić zawartość miseczek w kuchni i w pełni zaakceptowała ich zawartość bo z trudem można było ją od nich odciągnąć
Życzyć mi pozostaje zarówno Achajce (już Milce) oraz jej nowym właścicielom dużo radości z posiadania siebie wzajemnie |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19 Wrz, 2015 15:07
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob 19 Wrz, 2015 17:50
|
|
|
Powodzenia Ach-Milko |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20 Wrz, 2015 01:16
|
|
|
Wspaniale Trzymaj się, Kurciak |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2015 12:58
|
|
|
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
Ostatnio zmieniony przez Eva Pon 21 Wrz, 2015 13:10, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Babsztylka
Iza
Dołączyła: 21 Wrz 2015 Posty: 10 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2015 12:59
|
|
|
Witajcie,
Bardzo dziękujemy za Achaję – Milkę. Kotka jest z nami zaledwie trzy dni a już daje sporo radości, szczególnie dziewczynkom Gabryśce pozwala się brać na ręce, miziać za uchem i chętnie bawi się piórkiem. Córka potrafi już rozpoznać jej nastrój, po ruchach ogona. Instruuje też młodszą siostrę jak głaskać kota, żeby mruczał. Rzeczywiście Mila grucha jak gołąb. Odnoszę wrażenie, że i Milka czuje się z nami dobrze. Upodobała sobie parapet w sypialni, na którym spędza sporo czasu, zaprzyjaźniła się już ze swoimi nowymi zabawkami, bywa także gościem w kartonowym domku. Polubiła drapak, a i z kuwety korzysta często. Pierwszą noc przespała w naszym łóżku, wtulając się w moje stopy odebrałam to jako dobry znak. Sama wskoczyła też na kanapę, i położyła się przy mnie prosząc o pieszczoty. Ciekawski z niej kot, lubi towarzystwo, szczególnie rano kiedy domownicy jeszcze śpią, wślizguje się do łazienki i wtóruje mi przy porannej toalecie… prawdziwa z niej kobieta Dziś rano miauknięciem przypomniała o pustej misce, niezły z niej żarłok Bardzo się cieszymy, że tak szybko opanowała dom no i nasze serca |
Ostatnio zmieniony przez Babsztylka Pon 21 Wrz, 2015 13:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
| |
|